Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szczęśliwa kobieta i mama

Zatrudniłam opiekunkę będąc na macierzyńskim i czuję, że odżyłam

Polecane posty

Gość szczęśliwa kobieta i mama

3 misiące byłam tylko ja i córka. Mąż kończył pracę różnie, raz o 17, raz o 19. Byłam zmęczona i wykończona. Postanowiłam zatrudnić panią na 3-4h dziennie. Pomogło mi to bardzo, a już popadałam w depresję. Pani przychodzi zawsze na 10, a ja wtedy albo odsypiam nockę minimum 2h albo idę z nią i córcią na spacer. Taka pomoc moim zdaniem jest świetna. Mam czasu o dziwo więcej dla córki i dla siebie, jestem wypoczęta, zadowolona i jest mi lżej. Ostatnio powiedziałam o tym siotrze, a to oczywiście nazwała mnie wyrodną matką. Sczerze? Nie martwię się tym, bo mama to przede wszystkim kobieta, a kobieta powinna być szczęśliwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja żałuję że nie zrobiłam tego samego. Padam na gębę a tu zaraz do pracy wracam. Te 3 h dziennie byłyby dla mnie zbawieniem... i nie rozumiem jak można operować w kategorii wyrodna matka no chyba ze z zazdrosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja brałam nianię jak mała miała 3 miesiące ale to dlatego że jestem na samozatrudnieniu i praktycznie ok miesiąc po porodzie już musiałam trochę pracować zeby utrzymać działalność. niania ogarniała mi dom, pomagała, ja wtedy pracowałam, odsypiałam, albo jechałam na fitness ;) polecam każdemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też tak zrobiłam ale jak synek miał 4,5 miesiąca. przez 1,5 miesiąca strasznie odżyłam i jak dziecko miało pół roku wróciłam na 1/2 etatu. niania się sprawdziła więc wszystko super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co idziesz na spacer z opiekunka zamiast w tym czasie odpoczywac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja nie widze w tym nic dziewnego. To ze jestes na macierzynskim nie oznacza, ze masz teraz tylko opiekowac sie dzieckiem, sprzatac i gotowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się ! Ja z córką byłam pełne 2 miesiące, potem mąż pełne 2 miesiące, a następnie zatrudniliśmy opiekunkę i wtedy kiedy ja pracowałam ona się nią zajmowała ( dosłownie 4 godzinki) tak samo z mężem w innym dniu. Mamy z mężem wolną pracę więc możemy sobie na coś takiego pozwolić, pracujemy praktycznie w domu. Ja nie chciałam zostawić mojej pracy, bo jest częścią mnie. Nie widziałam też takiej potrzeby. Moja córka wiem że i tak jest najbardziej przyzwyczajona do swoich rodziców więc jak dla mnie problemu nie ma. U mnie z mężem wszystko robię pół na pół dlatego mam dużo lżej :) dobrze zrobiłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gościa z 20:35 zdradzisz co to za praca?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa kobieta i mama
Idę z nią i córką na spacer, bo łatwiej wtedy np. zrobić zakupy, coś załatwić. Pani, którą zatrudniamy zajmię się córcią, a ja polecę szybko coś zrobić. Ale to nie codziennie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja oddaj dziecko do kulbu malucha nadie godziny i tez wtedy odzywam. Ogarniam jakies sprzatanie, pije spokojnie kawe, pisze maile, maluje paznokcie i ogladam serial i to prawda, gdy odbieram dziecko to juz zabawa i tylko czas dla niego, a ja juz mam wszystko w domu zorbione. I faktycznie ciezko zrobic zakupy z dzieckiem, ja nie mam samochodu i czasami musze zrobic wieksze zakupy, no to trzy siaty, wozek, kartofle sie sypia, dziecko placze, pani nie moze wydac reszty, jeszcze sie rozpada i klops. Czasami prosze siostre, zeby mi pomogla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super pomysl!! U mnie taka role pelni moja mama czy tata, nawet ta godzina czy dwie dziennie a roznica ogromna !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
macierzzyński to w końcu urlop nie :D więc powinnaś wypoczywać jak najwięcej! polecam takie rozwiązanie jak autorka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Praca w supermarkecie na kasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dobry pomysł. Ja też o tym myślałam aby zatrudnić kogoś na 1/2 etatu. Tym bardziej ze mam jeszcze synka 3 letniego. Obawiam się tylko, że nikt nie będzie chciał przestać na takie warunki :( Możesz zdradzić, ile płacisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama jesteś w supermarkecie na kasie, prowadzimy indywidualną firmę. Dlatego możemy sobie pozwolić na to że jedno jest nieobecne. Oczywiście ja mogłabym sobie pozwolić aby odejść ale nie chce, bo lubię to co robię, tak samo mój mąż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Super pomysł, popieram. Ja prosiłam o pomoc mamę jak mąż akurat był w delegacji, przychodziła na dwie godzinki dziennie, kupowałam jej za to jakiś ciuszek, kosmetyk albo placilam za spa czy fryzjera, na co akurat miała ochotę, ja odpoczywalam albo spokojnie ogarnialam dom, a babcia była szczęśliwa ze może pobyć z wnuczka. Matki tez potrzebują odpoczynku, dla zdrowia psychicznego pozwólcie się czasem w czymś wyreczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa kobieta i mama
nie zdradzę ile płacę bo mieszkam za granicą, więc to nie miałoby sensu. Ale pani, która u nas pracuje wcześniej zaprowadza inne dzieci do przedszkola, ma 2h przerwy, jest u nas, a potem po pracy u nas tamte dzieci odbiera, bo ich mama nie pracuje na cały etat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×