Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość30

jestem zalamana, nie naprawdę co robić w tak ciężkiej sytuacji

Polecane posty

Gość gość30
Pojechal za mna do anglii ściągnął mnie ja sie zakochalam wrocilam dla niego,teraz jestem z synem do tego w ciąży, on nadal żali sie bylej żonie, mowi na nia przyjaciółka, on ma całą tutaj rodzinę a ja sama z synem została mi jeszcze 20 letnia siostra, jestem załamana, moj syn też, nawet ze mna nie rozmawia, jest pod prysznicem , a mi strasznie sie chce płakać, juz nigdy w życiu nie chcę zadnego faceta, wole byc sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam i czytam... i ni diabła nie wiem o co chodzi. Baba czepialska, nieufna. Na dodatek obrażalska. No to facet nie wytrzymał i się napił, bo nikt w takich warunkach długo nie pociągnie. Nawet pić musiał w samochodzie, bo wszędzie indziej baba by go znalazła i zinwigilowała. To jakiś koszmarny misz masz. Wyobraźmy sobie sytuacje odwrotna, to mężczyzna siedzi w domu z dzieckiem, a kobieta pracuje. Wraca do domu wypita, wydzwania do byłego, mówiąc ze kocha tylko jego a ten jej to w ogóle do kitu. Romansuje, pije, wraca o której chce i chodzi gdzie chce. I co wtedy facet siedziałby potulnie w domu tak? Gdzież tam by ja sprawdzić, po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość30
Zdjal obrączkę, rano zauważyłam, tez oddalam jemu zareczynowy z obrączka, przykre, smutne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubie czytać takie tematy - wtedy utwierdzam się w przekonaniu że wiodę naprawdę szczęśliwe życie, nie mam takich problemów, znam swoją wartość i nigdy nie uzależnię swojego życia od jakiegoś śmiecia pokroju twojego mężulka. Masz dokładnie taki los jaki sama sobie zgotowałaś więc czemu narzekasz? Przecież właśnie tego chciałaś nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet to dno i porazka, moze jest niezdolny do milosci. moze warto odpuscic? zniszczy cie psychicznie. uwierz mi ze sa normlani mezczyzni. odetnij sie, popros siostre pomoze ci przetrwac te chwile, masz oparcie w rodzinie. nie daj sobą pomiatać, w imię czego to robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Lubie czytać takie tematy - wtedy utwierdzam się w przekonaniu że wiodę naprawdę szczęśliwe życie, nie mam takich problemów, znam swoją wartość i nigdy nie uzależnię swojego życia od jakiegoś śmiecia pokroju twojego mężulka. Masz dokładnie taki los jaki sama sobie zgotowałaś więc czemu narzekasz? Przecież właśnie tego chciałaś nie? Oby, naprawdę obyś się nie myliła. Nikt nie chce takiego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość30
Po co chciał dziecko, slub, po co głowę mi zawracal, krzywdzi tylko, moj syn przeżywa a tutaj jeszcze ciąża, szok, bede sie modlila do Boga może pomoże mi, do siostry też muszę isc z prosba o pomoc, chyba ze dom samotnej matki mnie czeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytaj o pomoc. Nie jesteś sama na tym świecie, walcz o swoje, nie dawaj dłużej sobą pomiatać. Twój mąż ma problem z sobą, mój były przez cały okres trwania naszego związku, też wzdychał do byłej. Też tolerowałam różne jego wyskoki, chciał zrozumieć to i owo, ale tu nie ma nad czym się zastanawiać. Masz jedno życie, dlaczego odbierasz sobie szansę na przeżycie go szczęśliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i jak sytuacja autorko? Nie poddawaj sie i w twoim stanie nie sa wskazane takie nerwy. Nie masz sie do kogo przeniesc? moze na jakis czas, moze jak zobaczy, ze faktycznie cie moze stracic to sie zmieni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×