Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość woleblondlubczarny

Wspólna cecha kobiet farbujących włosy na RUDO

Polecane posty

Gość woleblondlubczarny

Znam wiele kobiet, które farbowały/farbują się na rudo. Nie chcę tutaj mówić, że nie ma wyjątków, nie chcę nikogo obrażać, ale na podstawie większości chcę stwierdzić pewną regułę, że niestety ...Kobiety, które farbują się na rudo, chcą za wszelką cenę zwrócić na siebie uwagę, często są rozwrzeszczane, wyszczekane, jeszcze bezczelne bardzo często. Lubią też okazywać facetom, że nie są trudne i lubią wiadomo co. Nie wiem czy wiecie ale we Francji w XIX prostytutkę można było poznać właśnie po tym, że farbowała się na rudo. A Wy, spotkaliście się z ty zjawiskiem, że farbujące się na rudo miały takie cechy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nie lubie tego koloru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak spotkałem się z takim zjawiskiem... ale również spotkałem się ze zjawiskiem kobiet malowanych na blond lub black, którym można przypisać cechy opisane przez ciebie, a także ze zjawiskiem kobiet malowanych na rudo, które z natury byłe nieśmiałe, więc...? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E tam zależy. A jaki masz rudy na myśli taki płomienisty podchodzący pod czerwień? bo taki zazwyczaj nosza odważne kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jaka jest roznica miedzy marchewkowym blondem a kasztanowatym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi mi o taki krzykliwy rudy. Wiem, że czarnulki, blondynki i szatynki też bywają jakie bywają... Ale nie o to mi chodzi. Chodził mi o to, że ja dziewczyna się farbuje na RUDo to chce za wszelką cenę być w centrum uwagi. Mówię o takim krzykliwym rudym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja się po częsci zgodze z autorem;) mam dwie farbowane rude koleżanki i są dokładnie takie jak on opisuj****ardzo zadziorne, krzykliwe i lubia być w centrum uwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi podobno rudy pasowalby do urody ale za chiny ludowe nie chcialabym byc ruda. dla mnie takie wsciekle rude chce byc wyrozniajace sie i oryginalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się farbuję na rudo. Krzykliwa nie jestem, raczej nieśmiała, ale seks lubię, niestety za bardzo :( trochę w tym prawdy jest, zaczęłam się farbować, bo byłam uważana za szarą myszkę, taka zresztą jestem, a raczej cicha woda, teraz wszyscy domyślają się jaka jestem w środku :D na wszystkich facetów działa, zawsze słyszę, że mam super włosy w pięknym odcieniu i że jestem ognista jak moje włosy :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorzkie refleksje po brovarku
Ale czemu dziewczyna ma nie chcieć być w centrum uwagi? Przecież co sie przeczyta męskiego bloga to non stop kazania o tym jak to kobieta POWINNA być namiętna i lubić sex :D Jak ma to zasygnalizować jeżeli nie wolno jej uwieść kolesia, wyjść z inicjatywą, a nawet zaproponować wypad do kina razem bo hańba i wstyd? :D Jeżeli ruda dziewucha jest spokojna, neutralna i nie rzuca się na faceta ale zwraca uwagę wyglądem to chyba lepszy układ niż laska ubrana jak typowa myszka z Oazy, co łapie kolesia za krocze i siada mu na kolana na starcie :D Od kobiet się oczekuje, że mamy zwracac uwagę, żebyście WY mogli przejrzeć kartę menu w restauracji i wybrać. Nie widzę problemu ani negatywu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorzkie refleksje po brovarku
W sumie skoro tak wielu panów przeżywa tutaj katusze pod tytułem - żona mi nie daje, żona jest zimna jak Grenlandia to chyba byłoby fajnie gdyby swój temperament autentycznie sygnalizować jakimś elementem wyglądu. Wtedy panowie nie czuliby sie oszukani i poszkodowani ;) Tylko, że wtedy wszystkie kobiety farbowały by się na oczoje.....y rudy żeby znaleźć męża :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest takie powiedzenie jak rdza na dachu to mokro w piwnicy. If you know what i mean.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
of course I do. Ale to tylko takie gadanie. Zdziwiłbyś się jak mokro bywa w piwnicy u szarej myszy z oazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem ruda naturalnie a ponieważ kolor z wiekiem mi sie traci to sobie barwię włosy na marchewkowo i mam w... no wiecie gdzie opinie wszalakie na rudy temat. 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Długo farbowałam się na rudo i zgadzam się z zadziornością, z tym byciem w centrum uwagi już nie bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×