Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego faceci tak wariują dla młodszej?

Polecane posty

Gość gość

Ktos mi wytlumaczy? Bo nie uwierze, ze nagle znalezli swoja pokrewna dusze. I powiedzcie mi jeszcze jedno... Jako starsze ode mnie i doswiadczone i madre osoby. Czy mozna ufac facetowi ktory zostawia swoją dziewczynę dla innej? Taka sytuacja : spotkanie na gruncie poniekąd prywatnym, tylko kilka godzin a facet zabujany na maxa (zadnego uwodzenia itp nie bylo) i w ten sam weekend zrywa ze swoją dziewczyną.Ze swoją planował ślub za rok (maja po 28lat, byli razem 3) dziewczyna w której się zakochał 22. Mozliwe jest w ogole takie zakochanie czy po prostu czekal na pretekst do zerwania ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kto ich zrozumie.. Mojej koleżance też facet taki numer odstawił, że się za małolatę wziął. 4 lata byli ze sobą. Głownie pewnie chodzi o to, że takiej łatwiej zaimponować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możliwe to jest ale takie zauroczenie a,że facet nie myśli głowa jak widzi młodszą to przecież my kobiety wiemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety wariują dla starszego a faceci wariują dla młodszej. A ty zazdrośnico pewnie dobijasz 30 i żal ci dupę ściska, że rówieśnicy, których olewałaś dla starszych teraz spotykają się z młodszymi kobietami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo mają lepsze ciała, pachną młodościa, nie maja celulitu i zmarszczek,, ktory by takiej nie chciał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
28 lat, a 22 to nie taka przepaść.. Jakiś wielkich kraterów na twarzy ta starsza nie ma, bez przesady :D. I to nie zapach młodości, a głupoty raczej Ci chodziło. Łatwiej zbałamucić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jako ta dużo bardziej doświadczona osoba, która w dodatku jest dobrą obserwatorką i zna też ludzi, których spotkała prawdziwa miłość i przetrwała kilkadziesiąt lat do śmierci któregoś z nich to powiem, że ja bym nie ufała mężczyźnie, który porzuca dla jednej kobiety drugą. Za to to, czy jest prawdziwa miłość i czy ludzie są pokrewnymi duszami nie ma żadnego związku z tym, czy ludzie są w podbnym wieku, czy dzieli ich w tę czy we w tę mniejsza lub większa różnica wieku. Jeżeli sądzisz, że tylko wśród równolatka możesz znaleźć prawdziwą miłość i kogoś, kto będzie Ciebie kochał całym sercem, szanował i dobrze rozumiał to jesteś tak samo w błędzie jak zakładając, że nie możesz takiej samej osoby spotkać wśród kogoś kilkanaście lat starszego lub młodszego - oczywiście ta różnica wieku zaciera się z czasem, mam na myśli to, że jeśli jedno z nich będzie jeszcze przed studiami lub w ich trakcie, to jeszcze w tym czasie taka osoba może bardzo się zmienić i dopiero powoli rozumieć, czgeo oczekuje od związków i od życia w ogóle. Ale związek z kimś tak młodym przez te jej duże zmiany może się rozpaść tak samo, a nawet bardziej z równolatkiem, bo on często albo jeszcze tak nie dojrzał emocjonalnie jak ta kobieta, albo sam podlega dużym zmianom, czasem w innym kierunku. Tak samo błędne jest założenie, że ktoś w wieku 20-paru czy 30-paru lat jest niedojrzały emocjonalnie, a ktoś np. 40-letni czy 50-letni na pewno jest dojrzały. Ludzie dojrzewają z wiekiem, ale spotkasz osoby, które nigdy nie dojrzeją, chociażby zajmowały najwyższe stanowiska w swojej pracy i sprawiały takie wrażenie, jak i spotkasz bardzo dojrzałych 20-latków, którzy dobrze wiedzą, czego chcą w życiu. A pokrewne dusze to takie, które doskonale się rozumieją i przez to wspierają, są dla siebie najlepszymi przyjaciółmi, bardzo sie szanują, liczą ze swoim zdaniem oraz bardzo kochają - tworzą bardzo silne więzi na całe życie. Zostają albo prawdziwymi przyjaciółmi, którzy zawsze mogą na siebie liczyć niezależnie od okoliczności albo łączy ich ta prawdziwa miłość i nie ma tutaj znaczenia, czy są w podobnym wieku, czy dzieli ich większa różnica wieku, a nawet odległość. Jeśli się spotkają na własnej drodze życia, to nic i nikt nie jest w stanie ich rozdzielić i tworzą najszczęśliwsze ze wszystkich związki i przyjaźnie aż do śmierci jednego z nich. To nie bajki, taka miłość i taka przyjaźń istnieje, niezależnie od wszelkich uprzedzeń i złośliwości ludzi. Tak samo równolatkowie mogą dobrze się dopasować charakterami i być bardzo szczęśliwi. W miłości nie ma reguły poza tylko tymi, że trzeba się wzajemnie kochać, szanować, pasować do siebie i dobrze się rozumieć. Oczywiście, żeby móc mówić o prawdziwej miłości, a nie tylko o byciu z kimś "z braku laku", "dla przeczekania aż trafi się ktoś lepszy", "bo nikt inny się już nie trafi". Te ostatnie związki to tylko udawanie związku, to nie miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
starsi lubia mlodszych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedys mi sie starsi podobali a teraz mlodsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś kiedys mi sie starsi podobali a teraz mlodsi. x Na stare lata to teraz możesz na takich sobie tylko popatrzeć raszplo stara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaimponowac mlodszej moze i jest latwiej ale nie chodzi o to,ze facet stoi na rozdrozu i nie wie z ktora ma sie zwiazac,tylko juz jest w kilkuletnim zwiazku,doceniony przez kobiete(zreszta nie musi udawac w przeciwienstwie do innych bo ma wszystko czego czlowiek pragnie) i nagle z nia zrywa bo pojawila sie ta mlosza. Tez sadze ze 6 lat w takim wieku nie jest duza roznica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mlodsi chca sie ze mna umawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty stary dziadzie chcesz mlodszej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stary facet może chcieć młodszej bo kobiety chcą starszych od siebie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podobaja mi sie mlodsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niektorzy mlodzi wola starsze kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facetom zawsze chodzi o seks i pisze to facet. A nie ma nic piękniejszego niż młoda, atrakcyjna laska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jak widz ejakas pięknosc to pomimo wieku skaczę jak nastolatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 23 on 35 i co? Na kasę nie lecę, auto też nie robi na mnie wrażenia byłam z chłopakami w swoim wieku i nie wychodziło myślę że taki osobnik jest już na tyle dorosły i będzie mógł zapewnić mi stały związek oparty na poczuciu bezpieczeństwa, zrozumieniu, staremu uczuciu!..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
milosc jest najwazniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 40 lat on 30 od 6 lat razem. Jestem zazdrosna, bo jestem po przejściach. Kłócimy się niekiedy strasznie już te kłótnie nie robią na nim i na mnie wrażenia. Ja na prawdę wierzę w miłość bez metryki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sa pary z duza roznica wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Starszy partner bez problemu może zaimponować młodszej partnerce, bo Ona nie ma doświadczenia, i nie wie czego oczekiwać w łóżku. Wszelkie "akcje" ze starszym uważa za coś wyjątkowego i jest zachwycona. W lepszej sytuacji są starsze partnerki, które mają spore wymagania, którym starsi faceci nie są w stanie sprostać, dlatego współżyją z młodszymi, bo Oni są bardziej sprawni seksualnie i bardzo chętni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez mi sie trafiali starsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
samotny, ty to juz dawno powinienes isc do klasztoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmmmm, chcialabym sie wypowiedziec w tym temacie.ja tu dzis wlasnie zalozylam topik o niesamowitych zbiegach okolicznosci ktore mam z kolega z pracy (nie pracujemy w tej samej firmie, ale dla tego samego szefa).On ma swoja firme, dosyc dobrze prosperujaca.Ma 50 lat, ja mam tylko 33. Ja jak na niego patrze to widze co mu jest, z czym sie boryka itd. Jestem jego kolezanka/przyjaciolka, nigdy do niczego nie doszlo, bo on ma dzieci.Ale chodzi o to, ze jest mi tak pokrewna dusza ze nie potrafie tego racjonalnie wytlumaczyc. Nawet jadac tramwajem widzialam go jak przechodzil przez ulice wlasnie dzisiaj, akurat przechodzil PRZEZ TA ULICE,AKURAT W TYM MOMENCIE W stolicy gdzie jest kilka milionow osob a ja zobaczylam wlasnie jego.Nie jest on ani przystojny, bo ma brzuszek,ale ma to co, co laczy nas.Moze nawet wiecej niz z jego zona.bo to jest cos, czego nie da sie wytlumaczyc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile lat maja dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...ale absolutnie nie chcialabym burzyc domowego miru, nie chcialabym byc ta, co rozbija zwiazki,tkwimy wiec w tej duchowej przyjazni i ...boje sie ze go strace pewnego dnia i wtedy zabraknie mi mojego starszego przyjaciela.takie nasze zycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×