Nawal pokarmu juz 3 miesiace

od porodu i konca nie widac:( Corcia ssie w dzien co godzine,probowalam juz wszystkiego: odciagalam,obkladalam kapusta a pokarmu dalej tyle ze szok. Mala jak zassie to tak pryska,ze sie krztusi,placze itd nie mam juz sily czasem bo i ja sie mecze i mala. Probowalam ja przeciagac troche zeby tak ciagle nie wisiala na piersi ale sie nie da. Smoczka nie chwyci,z butelki sie nie napije. Moze ktoras z Was miala podobne przezycia u moze cos doradzic. Prosze...

Hej, ja tak miałam - minęło około 4 miesiąca - powiem szczerze że ja nic nie robiłam. To znaczy ściągałam jak już bolało ale tylko do momentu ulgi (bałam się że to jeszcze pogorszy sprawę), po karmieniu robiłam zimne okłady. Córka wiecznie się krztusiła, jak oderwała się na chwile to mleko leciało jak z prysznica. Leciało także podczas kąpieli, straszne to było... Teraz mała ma 5 miesięcy i jest już ok.

Same sie to wyregulowalo tak z dnia na dzien? Dajesz mi iskierke nadziei :) Dziekuje :)

mysle ze to minie z czasem, kazyd na poczatku miał nawał,choc 3 msc to juz długo ale moze masz duzo pokarmu wiec poprostu korzystaj. najlepiej jesli tuz przed karmieniem odciagniesz kilka razy, zeby corka się nie krztusila.

Masz tyle pokarmu bo dziecko pije co godzine. Im wiecej ssie tym produkcja wieksza. moj syn pil co 2h i dopiero po tym czasie piersi robily sie twarde . . tak bylo oczywiscie jak laktacja juz sie ustabilizowala. probuj ze smoczkiem, moj syn tez dlugo nie chcial az w koncu sie przekonal. Dodam ze wyprobowalam kilka typow smoczkow.

Wifigdansk Probowalam juz odciagac przed karmieniem a i tak pryska w trakcie i to czasem po pare razy w ciagu jednego karmienia:(

gosc22:53 Probowalam z 3 smoczkami i nic. Wiem ze to przez jej czeste picie. Uwierzcie ze nawet na spacer nie mozna spokojnie wyjsc bo mija godzina od karmienia i z placzem trzeba szybko wracac do domu bo az sie zanosi z glodu a i zapomnialam dodac ze po kazdym piciu ulewa a potem od razu szuka piersi bo znowu glodna.

gośćMia musisz poprostu uwazac, to się unormuje predzej czy pozniej.'ja mam teraz piersi normalne" ani za wielkie ani za chude,takie wsam raz , sadze,ze gdyby je ktos zobaczył na pewno by nie powiedział,ze karmię. to znacyz mma na mysli ze w tej chwili nie czuję zeby mi się "zbierało" choc jak długo nie karmie to czuję takie lekkie ciągniecie,rwane. ale ok a wczesniej to wystacrz ze nie karmilam 2 godziny to juz piersi az się same podnosiły. tak wiec na pewno się i u ciebie unormuje tylko musi poprostu minac wiecej czasu niz zwykle;)

wifigdansk Bardzo dziekuje za porade i wsparcie :)

Takie nabrzmiałe od pokarmu piersi są mega sexy!!! Klęknij przed mężem i wytryśnij nadmiar pokarmu na jego męskość,a potem zrób mu masaż piersiami , będzie wniebowzięty!

Mchy i Porosty Co Ty nie powiesz? Wyobraz sobie ze znam te triki :)

No przestań , bo mnie rozgrzewasz przed snem :) Liczyłem , że się speszysz :)

Mchy i Porosty Nie mam 18 lat zeby sie peszyc :) Z mezem kochamy sie do szalenstwa i lubimy to sobie okazywac na rozne sposoby :)

Miło to czytać, co piszesz :) Do szaleństwa :) (Jak chcesz mi opowiedzieć o nadmiarze pokarmu to chętnie poczytam ;) mchy_i_porosty(małp)wp.pl. )

Mchy i Porosty Wybacz ale az taka wylewna to nie jestem :)

Ach drobiazg! Przepraszam za śmiałość.Choć w sumie z Twoim nadmiarem pokarmu to jesteś jak najbardziej wylewna :)

Moze jeszcze ktos z was drogie Panie da mi jakas cenna rade?