Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ogromna infekcja intymna w ciąży.

Polecane posty

Gość gość

Od tygodnia biorę luteinę dopochwowo i jakieś 3 dni temu pojawiła mi się infekcja, ale od razu z grubej rury. Serowate, zielone upławy, szczypanie i swędzenie. Do lekarza idę dopiero za tydzień. Jak sobie pomóc do tego czasu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalezy ktory to tydzien ciazy. Moze zadzwon do lekarza i zapytaj co mozesz zrobic albo przyspiesz wizytę, jedz na IP. Mozna smarowac sie delikatnie clotrimazolem,ale od ktregos tygodnia chyba. Nie chce Cie wprowadzac w blad. Najlepiej skonsultuj sie szybciutko z lekarzem,bo z infekcjami w ciazy nie ma zartow. Zwlaszcza jesli sa bakteryjne. Grzybica to pol biedy...ale bakterie sa niebezpieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaczynam właśnie 8. tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To bardzo wczesna ciaza. Zadzwon do gina i zapytaj co mozesz zrobic na szybko,zeby infekcja sie nie rozprzestrzeniała. Moze lactovaginal troszke ja utemperuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślicie, że to może być niebezpieczne dla dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli infekcja jest bakteryjna to moze byc niebezpieczna. Ale infekcje w ciazy to nic nadzwyczajnego. Bardzo czesto sie zdarzaja. A Ty nie siedz na kafe tylko marsz do lekarza,bo co innego jakbys miala zwykle uplawy,a co innego jak masz zielone,serowate i szczypiace. Na pewno ciazy to nie sluzy. Jedz do szpitala jesli nie dostaniesz sie do lekarza niech Ci cos przepisza. Na forum nikt Cie nie zdiagnozuje. Chyba logiczne,ze infekcja moze byc niebezpieczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym dzwoniła do gina o przyjęcie szybsze, albo do innego gin prywatnie. Jak Cie nie stać jedz na ip

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co ma infekcja pochwy do tego co się dzieje w macicy? Przeciez dziecko pływa w pęcherzu płodowym, a nie w tych upławach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8.02. Ty poważnie zadalas to pytanie? Matko Boska, widzisz i nie grzmisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Luteinę wkładam specjalnym aplikatorem a nie brudnymi palcami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym luteiny nie brała lepiej żółtko jaj czy owoce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie oburzaj się, jakos dziwnie wiedzialam, ze padnie tekst o jakims cudoenym urządzeniu do aplikacji luteiny. Chodzilo mi tylko o to, ze w ciąży nalezy zachowac szczególną higiene. Ty chyba się jednak nie specjalnie zastosowalas czego efektem jest infekcja i ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja brałam ale na podtrzymanie ciąży co za konował Ci ja zapisał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne, nie myłam się od 5 dni i nie podcieram tyłka po sraniu! Weź przestań człowieku, bo brednie wypisujesz. A w ulotce z luteiny jest właśnie napisane, że może się pojawić infekcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie wez luteine nospe i siedz w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez piszę, że lekarza mam w poniedziałek. A luteiny nie biorę na infekcję, tylko na bóle brzucha i skurcze mi lekarz przepisał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jesli jestes taka madra to siedz w domu i czekaj tydzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Clotrimazolum nie wolno w 1 trym.... ja dosc dlugo zmagalam sie z infekcja grzybicza chociaz zachowuje higiene... antybiotyki mi nie pomagaly teraz w 20tyg wyleczylam gynofemidazolem i ostatnio lekarka pow ze jest super i ph nawet super wiec dobry specjalista pomoze napewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja też od luteiny się nabawiłam tego dziadostwa mimo ze też non stop używałam aplikatora i go po każdym użyciu dokładnie płukałam ...a co do ciąży ty jesteś we wczesnej więc proponowałabym się udać jak najszybciej do lekarza bo to jednak niebezpieczne jest dla dzidziusia tym bardziej że łożysko jeszcze nie jest wykształcone..on ci zapisze odpowiednie globulki i po paru użyciach będzie jak ręką odjął:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ja też polecam gynofemidazol mi po jednej aplikacji zaczęło pomagać i szybko mnie to wyleczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok, to zadzwonię dziś do lekarz, może mnie przyjmie dzisiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammmusia
ja też jestem w ciąży,upragnionej:) i też mam problemy.Od początku coś mnie boli,coś cieknie a podobno ma to być to piękny okres w życiu kobiety.Stosowałam luteinę i duphaston doustnie a podmywaj sie Tantum Rosa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak najszybciej do lekarza! Ginekolog prawdopodobnie zapisze pimafuci który jest bardzo skuteczny a przy tym bezpieczny. Ja praktycznie całą ciążę łapałam infekcję. Coś okropnego. Infekcje skończyły się razem z ciążą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mądra sowa
ja miałam uczulenie na luteinę a do tego doszło pieczenie podrażnienie i jak koleżanka wyżej też dbałam o higienę więc wstyd mi było u lekarza,ze się nie myje czy coś.Dostałam Lactovaginal i Gynazol jak zaczelam czytać ulotki to zostałam przy Lactovaginalu by jeszcze nie nabawić się grzyba lub czegoś gorszego .Jak coś wymienimy sie mailem i pogadamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź prywatnie do lekarza dzisiaj.Jak nie do swojego do do innego ginekologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość z 08:26 Ty naprawdę myślisz, że luteina z owoców i żółtka to to samo co luteina przyjmowana w ciąży? :/ Luteina z żółtka to barwnik organiczny a Luteina przyjmowana w ciąży to hormon- progesteron konkretnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To mnie teraz nastraszyłyście na maxa!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wywal tę luteinę. Kup dobry płyn do higieny intymnej, lactacyd plus (tak się chyba nazywa) i clotrimazolum. Ktoś tam pisał że nie powinno się stosować w ciązy, ale lekarze normalnie to przepisują, lepiej to niż jakiś antybiotyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie piszesz, co powiedział lekarz?? Udało ci się wyleczyć infekcję?? Ja w ciąży stosowałam maść pimafucin, nystatynę oraz macmirorr500 oraz probiotyk lactovaginal w celu odbudowy mikroflory. Leczenie trwało długo ponad 2 miesiące ale skutecznie pozbyłam się infekcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle że clotrimazolum nie powinno się stosować w I trymestrze. Przy luteinie dopochwowej faktycznie jest wieksza skłonność do infekcji i nie ma to nic wspólnego z higiena czy jej brakiem. Stosując luteinę dopochwową dobrze jest wspomagać sie np Lactovaginalem, żeby zapobiegac powstawaniu infekcji własnie. Teraz to gnaj do gina, niech Ci coś zapisze co można na tym etapie ciąży, nie stosuj nic na chybił trafił i może niech zamieni na luteine doustną lub coś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×