czy chodzicie do kosciola z niemowlakiem

Mam 2 miesięczne dziecko i zastanawiam się czy iść juz z nim do kościoła jest okres gryp i boję się o niego. Jak myślicie zaczekać do wiosny ? Wogole chodzicie do kosciola ?

Ty jesteś normalna? Taki mały to tylko przeszkadza i rozprasza uwagę wiernych. Ksiadz powinien zakazac przyprowadzania do kościola takich małych.... Ale to trzeba się pochwalic no nie? o to chodzi?

16.34- jestes zaklamana hipokrytka, bo z katoliczka nie masz nic wspólnego

Ja byłam parę razy jak była malutka. Rozglądała się z zainteresowaniem. Potem jak skończyła 6 miesięcy zaczęła już przeszkadzać gadać po swojemu, krzyczeć. Więcej nie poszłam bo było to dla innych denerwujące, dla mnie też a dziecko się nudziło. Teraz do kościoła chodzi tylko na specjalne okazje jak wesele wujka czy komunia kuzyna.

Chodziliśmy z dziećmi od początku na Msze. Przeważnie były grzeczne. Są Msze specjalnie dla dzieci. Dla wierzących jest zasada "pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie..." A niewierzący niech się nie wypowiadają. Co do sezonu na grypę, to trzeba by z dzieckiem siedzieć w domu cały czas, bo zarazić może się równie dobrze np. w sklepie.

Ja chodzę z tresowaną wiewiórką

a po co ty w ogóle chodzisz do tego kościoła?

Żeby pochwalić się wiewiórką

Nie wolno wejść z dzieckiem nieochrzczonym do kościoła, a wnioskuje że 2miesieczne jeszcze ochrzczone nie jest.

No to Chrzest przed wejściem trzeba będzie zrobić, ale się uśmiałam...

Nie ma tu nic do śmiania. Z dzieckiem nieochrzczonym nie wolno pójść na cmentarz ani wchodzić do kościoła, dopiero po chrzcie.

A jak to jest z nieochrzczoną wiewiórką?

Po co chodzić z takimi małymi dziećmi? ani nic z tego nie zrozumie a dodatkowo będzie przeszkadzało innym. Nic tak ludzi nie wkurza w kościele jak wrzeszczące dzieci...

A dlaczego durny gosciu 2-miesięczne dziecko mialoby byc nie ochczone?

Teoretycznie jest tak, że ksiądz przed chrztem wprowadza dzieci do kościoła wiec niby nieochrzczone nie może wejść- tak nam ksiądz mowił na spotkaniu przed chrztem z rodzicami chrzestnymi

Zgadzam się, tresowane wiewiórki są mniej problematyczne

:))

To Jak można ochrzcić dziecko skoro nie można z nim wejść do kościoła? Z tego co wiem Chrzty odbywają się w środku. Poproszę źródło tych zakazów.

Wiewiórki są spoko

Potwierdzam, ksiądz nic nie mówi, może dlatego że mi maczeta spod kurtki wystaje?

Autorka nic o chrzcie nie pisze, wiec wnioskuje ze dziecko nieochrzczone

Wchodzi ksiadz na ambone, widzi nieochrzczone dziecko, wybalusza galy i wrzeszczy: nie-och-rzczo-ne, karwa kawka! Zagladaaaa łaaaaaa! Uciekajcie wszyscy! Pan jest pasterzem moim... Tutaj ksiadz pada trupem a wierni uciekaja w poplochu z kosciola.

Autorka nie musi pisac czy dziecko ochrzczone czy nie, ho to nie twoja sprawa, nie napisala rowniez co jadla dzisiaj na obiad a to nie oznacza automatycznie, ze go nie jadla!

Jeszcze nie ochrzczony synuś. Wiec wy nie chodzicie do kosciola z takimi maluszkami. A może tak zapytam kiedy zaczelyscie chodzić jak miały rok dwa ?

Ja w ogóle nie chodze a co dopiero dziecko niczemu winne, pewnie od urodzenia pranie mózgu robić i kit wciskać

bękart nie powinien wchodzić do domu Bożego

z takim malym dzieckiem nie ma co, tylko przeszkadza i drze pape, ludzie sie ogladaja i denerwuja. tak od roku wystarczy

My chodzimy ze swoimi dziećmi. Najlepiej gdy niemowlak śpi podczas mszy. Św.

znam kobitke której dziecko miało egzorcyzmy i jak ten egzorcysta pytal ja czy nie chodzila czasem z dzieckiem na cmentarz ? a ona że tak bo tak przez cmentarz miala droge do miasta a on powiedzial ze z tak malymi dziecmi nie chodzi sie na cmentarz bo jest tam wiele zabłakanych dusz i moze mala duszyczke opetac a jak juz ktos koniecznie chce to podobno trzeba załozyc na serce Matkę Boska medalik odkad usłyszalam ta historie i wiem że to prawda nie chodze na cmentarz

kościół domem Bożym? serio? no masz nie wiedziałam że Bóg z tacą chodzi i chłopców lubi