Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość danata

pytanie o kota ,kto ma kota i dzieci w mieszkaniu

Polecane posty

Gość danata

drogie mamy mam pyt moja corka marzy o kotku, ma 8 lat drugie dziecko ma roczek.Czy kot jest bezpieczny dla dzieci?czy nie zrobi im krzywdy chodzi o to ze kiedys czytalam ze moze zadusuc dziecko jak spi?i jeszcze pyt czy kot smierdzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak ,może zadusić ,zwłaszcza jak ogon dostanie się do przełyku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prędzej twoje starsze dziecko skrzywdzi te młodsze niż kot którekolwiek z nich kot zadusi dziecko ? Bosh co wioskowe mity..... uważaj bo nietoperz wkręci Ci się we włosy.... koty nie żywią się dziećmi, nie zagryzają je we śnie....wola suchą karmę lub Whiskasa co do zapachu, lepiej wybrać kotkę nie będzie znaczyć terenu, żwirek zbrylający się zapobiegnie problemom z zachowaniem czystości co do bezpieczeństwa to raczej martwiłabym się by dzieci nie skrzywdziły kota niż odwrotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak od malego jest z dziecmi - nie bedzie agresywny, ale jednak poczekaj jeszcze 2 lata.... ja mam doroslego kota, ktory nie lubil dzieci. po roku sie dostosowal ale nie jest przyjacielski dla dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każdy kot jest inny więc nie ma gwarancji że będzie łagodny najlepiej poszukać takiego "do adopcji" i wcześniej poobserwować jak się zachowuje lub porozmawiać z jego opiekunem o swoich wątpliwościach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy 2 kotki i 15 mcznego synka. Kotki były pierwsze. Nie separowałam kotów od początku i wszystko jest ok, wszyscy żyją, nikt nie śmierdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niemożliwe :-( i ani koty nie zjadły dziecka ani odwrotnie ?! jak ty to zrobiłaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój kot ma 3 lata. Od małego nie miał kontaktu z dziecmi I powiem ci ze kot nie akceptował dziecka. Za to syczał, próbował drapnąć itp... Zależy od kota. Ja mam rasowego - norweski leśny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danata
a jaka rasa najlepsza ?moze dachowiec??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kotka ( miala ledwo okolo 2-3 tyg) trafila do mojego domu akurat jak zaszlam w ciaze. Wiec jak urodzil sie syn byla ledwie dorosla. Raczej ignorowala syna do czasu az sam zaczal sie nia interesowac. Nigdy zadnej krzywdy mu nie zrobila a raczej jest z tych charakternych kotow, nie zadna przytulanka. Teraz syn ma prawie trzy lata, zgadzaja sie ze soba, czasem urzadzaja gonitwy. Przytulac ja moze jak ma dobry nastroj , jak nie chce ucieka i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też mam rasowego. Rasa europejska:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rasa nie ma znaczenia znaczenie ma jedynie usposobienie kota, a każdy jest inny tak jak każdy człowiek jest inny i ma inny charakter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamy kotkę i dwójkę dzieci. Kotka miała koło roku kiedy urodziło się pierwsze dziecko. Nie zdarzyło się, żeby zrobiła dziecku krzywdę nawet w samoobronie. Oczywiście uczymy dzieci co wolno, a czego nie w kontakcie ze zwierzakiem. Jak dzieci były mniejsze i zdenerwowały kota to zdarzało się, że z nerwów ugryzła ...mnie, ale dziecka nie. Jak dzieci podrosły i za dużo sobie pozwalają kot uderzy łapą żeby je przegonić, ale ze schowanymi pazurami. Dzieci mają teraz 5 i 3 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam dwoje dzieci, gdy kocica do nas trafila miała około 4 miesięcy a dzieci miały 3 i 5 lat, nic dzieci nie zrobily kotu ani kot dzieciom. jedynie dla bezpieczeństwa dzieci obcinałam regularnie pazurki kotu bo mniejszy syn za bardzo tulil się buzia do kota. a jak wiadomo zwierzakowi nie ufa się do końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dwa koty i dziecko. Zwierzaki byly w domu na dlugo przed synem. Jesli liczysz że dzieciaki będą mialy super przyjaciela do zabaw to mozesz sie przeliczyć. U mnie mimo ze zwierzęta sa towarzyskie to na dziecko są obojętne. Kot nie lubi halasu , głaskania na siłę a zabawy sa wtedy kiedy on ma na to ochotę. Moje dziecku krzywdy nie zrobią ale przed nim uciekają głaskać sie pozwalają sporadycznie. Syn ma prawie trzy lata , wie jak postępować ze zwierzętami, co wolno a czego nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"niemożliwe smutas.gif i ani koty nie zjadły dziecka ani odwrotnie ?! jak ty to zrobiłaś ?" Nie wiem, tym bardziej, że mały nawet spał z kotami o zgrozo. Radzę wziąć dorosłego kota. Roczne dziecko to dobry wiem, można już nauczyć, że kotka się nie szarpie tylko delikatnie głaszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobry wiek miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam kotkę 14-letnią i dzieci 2-latka i córkę 8mcy. Dopóki syn nie był mobilny było ok. Teraz kot syczy na dzieci i prycha. Raz drapnęła. Od tamtej pory zamykam kota w drugim pokoju. Dzieci bawią się w innym. Przed pierwszym porodem nie wyobrażałam sobie domu bez kota. Teraz myślę,że nigdy więcej zwierzaka w domu nie będę miała. Obrzydza mnie,że łapami od kuwety chodzi po podłodze, po której chodzą dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odradzam kota w domy, gdzie są dzieci. Koty są wredne, nie wiadomo czego się po nich spodziewać, a poza tym chodzi o względy higieniczne i zdrowotne, poczytaj o toksoplazmozie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy rocznym dziecku nie brałabym kota, dla dobra zwierzęcia (bo kot dziecku NIC nie zrobi, ale odwrotnie może być nieciekawie). Do pani wyżej: wredni to są ludzie co najwyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Obrzydza mnie,że łapami od kuwety chodzi po podłodze, po której chodzą dzieci " A wiesz, że więcej bakterii masz na klawiaturze komputera, na której to napisałaś, czy na telefonie, niż nawet W kuwecie czy w twojej własnej toalecie? O podłodze nie mówiąc... NIe wiesz? to się dowiedz, robiono badania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"poczytaj o toksoplazmozie... " Ponad 3/4 zarażeń tokso bierze się od surowego mięsa, surowych owoców i warzyw i braku higieny zwykłego (niemycie rąk po powrocie do domu i po obróbce surowizny, te same deski do krojenia surowizny i dań gotowych itp. itd...). Żeby zarazić się od domowego kota musiałabyś nie usuwać jego odchodów przez kilkanaście dni, a potem czyścić kuwetę gołymi rękami i bez mycia ich sięgać po jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bzdury.... koty nie lubią whiskasa :P u nas są koty od zawsze i do tego dzieci chowane przy nich od narodzin i syn ma 4 lata a drugi 2,5 i żyją :) a przez ten czas przewinęło nam się przez mieszkanie 6 kotów i na dodatek teraz w wakacje kotka się okociła i miała 5 młodych, nigdy zaden kot nie podrapał mi dziecka :) ale trzeba uczyć dzieci ze kot to nie zabawka... a kupowanie kota dla dziecka to idiotyzm bo kot się znudzi i wyleci na ulicę :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×