Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ROCZNE DZIECKO NIE CHCE JESC OBIADKOW

Polecane posty

Gość gość

Synek niedawno skonczyl rok. Jego jadlospi wygląda tak: rano, ok 8 zjada pol miseczki kaszki mleczno ryzowej. Ok 11-12 owoc, ok 13 150-200 ml mleka i zasypia na 1-2 h . Ok 16 próbuję podać obiad ale zje 2lyzeczki i koniec. próbowałam blenderowac, podawac obiady takie jak my jemy i nic... Nie zjewięcej nież kilka łyzeczek. OK 18 wypija znowu trochę mleka (ok60-90 ml) , jak probuje podac obiadek to nie chce, do tego 1/4kawaleczka chleba. Przed snem ok 20 wypija 200 ml mleka i budzi się w nocy 2-3 razy i wypija 90-120 ml mleka. Nie zaduzo tego mleka a za malo innych rzeczy? Martwie sie ale nie wiem co robic zeby jadl? Flipsy, herbaniki, itp to zje od razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie je za dużo w ciągu dnia zapychaczy i po prostu nie jest głodny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie znam się na dzieciach ale z tego co opisujesz to cholernie dużo żarcia jak na roczne dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
flipsa czy herbatnika daję mu raz w tygodniu, więc raczej nie często, tylko widzę, że wtedy od razu ma apetyt... Czyli jakis posilek wyrzucic? W nocy nie ma szans go polozyc ponownie bez mleka, no chyba zebym siedziala po kilka godzin az padnie znowu ze zmeczenia ana to nie mam sil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może dawaj mu obiad zamiast tego mleka w południe ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko z tego co piszesz to trochę tego obiadu zjada więc w czym problem? W tym, ze jest tego za mało według Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O rany, za dużo mleka zdecydowanie. Wiem jak to jest, bo sama mam takiego niejadka, ale niestety trzeba próbować i się trochę z początku nagimnastykować. Nie smakuje jedno, daj coś innego, niech ma różne rzeczy, wypróbuj różne szynki (mój je tylko kilka rodzajów), inne przekąski jak np ryba, gotowane warzywa (już może sam jeść czy to ręką, czy widelcem), różne owoce. U nas przełomem był groszek - z groszkiem zje wszystko. W ogóle zjada chętnie jedzenie w kształcie kulek (nie wiem czemu). U szwagierki sprawdził się makaron. Trzeba kombinować niestety. U nas obiad to zwykle zupa, ale nie każdą zje - najchętniej krem z dyni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie widzę w tym żadnego problemu. Naprawdę! Na sile dziecku jedzenia nie wcisniesz. Pewnie za dużo się naczytalas tematów na forum jak to inne roczniaki pięknie jedzą. Ja tez "przeżywałam", że moje dziecko nie chce jeść chleba, kanapek z dżemem wędlina ogórkiem, jajecznicy, musli. Nie chciał takich śniadań. Teraz je po 3razy dziennie zupę jarzynowa! Najważniejsze, że je. Przynajmniej wybrał zdrowa potrawę. Juz nie mam takiego parcia jak wcześniej. Niech je co chce byle by był zdrowy, miał dobre wyniki badań. Za jakiś czas dziecku się odmieni. Za 2miesiące będzie wsuwał obiad z twojego talerza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o losie, chyba bym się poszlachtowała jakbym musiała wstawać 2-3x w nocy i karmić roczne dziecko :O tak to jest.. za dnia się nie naje,to w nocy się domaga. Wg mojego doświadczenia kiedy był etap niechęci do obiadów- rano kaszka i na noc kaszka (ja dawałam na noc 180ml płynnej) mleko 2x po 150ml. Przez cały dzień dziecko sobie coś "skubało" a to 2 kęsy kanapki, a to jajeczko, a to kawałek dobrej wędliny, banan, makaron (samo rączką z miseczki np rurki) itp itd Dziecko w tym wieku nie powinno już tyle razy posilać się mlekiem w nocy. Im więcej zje w dzień, tym większe szanse że nie wstanie w nocy aha- moje dziecko nie lubi zwykłych kanapek, ale już upieczone w opiekaczu chętnie wcina :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odstaw mleko przed snem o 11 daj obiad a nie owoce, jak wstaje drugie danie chociaż kilka łyżek i za 30min dopiero. owoce dać,' za dużo mleka.W dzień ewidentnie je za mało i dlatego się budzi na jedzenie.A próbowałaś dać np mleko zagęszczone kaszką ryżową w nocy ? co mu gotujesz? może mu dopraw troche do smaku? roczne dziecko je już wszystko:) delikatnie doprawione też.Mój wcinał nawet z papryką/fasolą/brokułem i kalafiorem zblendowane co prawda ale jadl wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ugotuj mu jajko na drugie śniadanie po tej kaszce za jakiś czas,zrób normalną kanapkę z pastą jakąś chałkę z dżemem, z serkiem waniliowym, na drugie możesz daćziemniaka z maslem i ogórkiem. jak widzisz że lubi np słodki smak tododaj dozupki dużomarchewki,sznycel z indyka i pół jabłka pod koniec gotowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tego co piszesz to zjada bardzo mało na dzień ok 450ml mleka i kaszka i skubanie jedzonka . za dużo mleka zamiast o 13 mleko to dać obiad . wprowadzić dziecku powoli śniadanie obiad i kolacje a poza mleko. czy jako dopełnienie posiłku byle mlekiem nie zastąpić no i pozwolić dziecki samemu zjeść , nawet jakby miał jeść rękoma i się ubrudzić mocno, nie robić paciek a dać np. ugotowaną marchewkę czy ziemniaczka , dzieciacki lubią spaghetti rozdrobnij makaron sos zrób na bazie warzyw z kurczakiem. i niech zajada sam próbuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam ten sam problem. Cokolwiek nie ugotuje, albo zje jedna lyzke, ale ostatnio nawet nie chce sprobowac, widzi tylko miseczke i zaciska usta i placze. Gotowalam juz z kasza, z makaronem, z ziolami, z maslem, ze smietana. Blendowalam, zostawialam dtobne kawalki, dawalam mu cale kawalki do raczki. Je odrobine i pluje. Martwi mnie to, bo za malo rosnie tez. Z owocami tez czasami problem. Ja zaczekam ograniczac mleko. W ksiazeczce zdrowia mam napisane, ze powinien wypijac 500ml na dobe. Nie je tez juz od dawna w nocy i ja bym sie przemeczyla i przedtsla mu dawac mleko w nocy, jedzenie rozbila na 4-5 posilkow i zero podjadsnia pomiedzy. Gdy sie tego trzymalam, moj syn jadl lepiej. A potem spuchly mu dziasla, ryk o zeby i bunt totalny. Zaczelam mu dawac poza porami posilkow, bo moze cos zje. To byl blad. Zupelnie mu sie wszystko rozregulowalo. Od dzisiaj wrocilismu do schematu jedzenia 8-12-16-20 I msm nadzieje, ze mu sie poprawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
roczne dziecko pije tyle mleka? a po co? Roczniakowi wystarczy 1-2 porcje mleka w ciągu dnia plus kaszka. A oprócz tego nabiał w posiłkach; jogurt, twarożek, budyń itp. pewnie Twoje dziecko pije mleko z butelki, zamiast z kubka.. to co się dziwisz, że nie chce mu się trudzić i jeść obiadu.. odstaw całkowicie butelkę!!! zmniejsz ilość mleka.. a na dobranoc to kaszka na gęsto jedzona łyżeczką, a nie mleko.. tym się nie naje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jak poprzedniczki dała bym obiadek wcześniej , koło 11 czy 12 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj roczniak do niedawna tez nie chcial jesc obiadow, co ja sie nakombinowalam i nic. W końcu stwierdzilam ze koniec z tym i ma jesc to co my. zaczelam mu dawac nasz obiad. Dwa tygodnie nie jadł zadnych obiadow ale nie odpuszczalam. Aż w końcu ktoregoś dnia sprobowal sphagetti, nastepnego zjadl ziemniaki. Jeszcze nie jest rewelcyjnie ale zjada przynajmniej makarony z sosem, ziemniaki i ryż. Na podwieczorek daję mu jakieś wędliny lub naleśniki z większą ilością jajka. Aha jedzenie daje mu w takiej formie zeby mogl sam zjesc je raczką i wybiera sobie to co chce a ja nie zmuszam do niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobra, pewnie zostanę zlinczowana, ale powiem, co u nas poskutkowało... bajki (właściwie to piosenki z teledyskami dla dzieci z youtube). Sadzałam młodego na krzesełko do karmienia, stawiałam przed nim laptopa i łyżeczka po łyżeczce dawałam jeść. Mały się tak zapatrzył, że zjadał. Teraz ma 15 mcy i od jakiegoś miesiąca ładnie je większość obiadów (bez bajek), nawet nie rozdrabnianych. Zbiegło się to w czasie jak wyszły mu trzonowe i po prostu jest mu teraz łatwiej. A jak u was z zębami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:07 robię teraz tak samo, mały ma półtora roku i wychodzą mu czworki. Kiepsko z jedzeniem teraz dlatego też puszczam mu coś na ipadzie i obiad zjedzony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja robie dokładnie tak samo jak dwoje gości powyżej. Czasami zamiast np teledysku kaczuszki serwuje prezentacje zdjęć jej samej i zawsze zjada pełny posiłek. Może sposób nie doskonały ale dziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Płynna dieta dla roczniaka masakra. Moja od 6 mca je normalne posiłki, mleko tez dostaje. Teraz ma 10 mcy i mleko dostaje dwa razy. Reszta to produkty wymagające gryzienia, po co papki dawać skoro potem dziecko nie chce jeść stałych pokarmów ma 4z4 zęby i radzi sobie ze wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie tez dziala tylko puszczenie piosenek i to jeszcze jej ulubionych zeby zjadla.Corka ma rok. Odkad zaczela chodzic,przestala jesc. rano ok 9 je sniadanie. Czasem jest to jajecznica czasem kanapka z szynka i serem. na 2sniadanie o 11 dostaje owoc. o 13-14 je obiad. 17 jakis chrupek i 18-19 kolacja. musze sie nagimnastykowac kazdego dnia,bo nie chce jesc np co dzien kanapki z wedlina. tak samo obiad. kazdego dnia inny. czasem zje pieknie wszystko,a czasem skubnie tylko 2 gryzy. wczesniej ja gonilam i jadla w biegu,a kiedy zrezygnowalam sama wola,ze jest glodna. aa i jeszcze napisze,ze nie zawsze je 5 posilkow.Czasem zje tylko 3. piers podaje do snu i do drzemki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
rocznemu dziecku blenderowac?? a po co? powinien jesc normalne posiłki. ja mojej jak tylko juz zaczeła "kumac" dawałam a to obraną cwiartkę jabłuszka, a to marchewkę itd.zadnych zapychaczy. jak najwiecej owoców i warzyw. co najlepsze az się zdziwiłam to mala strasznie polubila orzsezchy i migdały,moze dlatego ze ja to starsznie lubię i w ciązy duzo teog jadłam. ale wiem,ze dzieci nie lubia. autorko normalne posiłki,jelsi chce mleka to tez mu dawaj,widocznie potrzebuje skoro tyle się domaga ale normalne jedzenie tez. ja moim zawsze nakladam na talerzyki,daję bezpieczne sztucce i moje same jedza,wrazie czego jedna drugiej pomaga. a mzoe ty w dziwny sposób podajesz,moze go jakos zmuszasz? bo dziwne ze nic nie chce jesc oprócz mleka. podawaj mu normalne jedzenie,nawet niech się pobrudzi,ja mojej nieraz daje np ugotowane warzywa z zupy i ona bierze raczką i wcina:),ma z tego radochę:) jak nie bedzie nic chciał to nie dawaj zapychaczy,niech się pregłodzi i niech je to co wy najlepiej razem z wami. nie karm go,niech sam sobie bierze raczka i je. oczywiscie nie papki tylko normalny obiad itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, matki dzieci, które chętnie jedzą w ogóle nie zrozumieją mam niejadków... Wyobraź sobie, że ja też wcześnie wprowadzałam pokarmy stałe i mój syn potrafił np. zjeść kawałek jabłka w wieku 6 miesięcy (jednym zębem). Nie ma problemów z gryzieniem żadnych. Potrafi jeść łyżką i widelcem. Czasem je rękami (choć tego nie lubi). Pozwalałam jeść jak chce i co chce. Ale to nie zmieniło faktu, że jest niejadkiem. 2-3 kęsy obiadu i koniec. Ogólnie największy problem był z mięsem, nawet malutkie kawałeczki nie wchodziły mu. Zblendowanie to czasem jedyny sposób, żeby wartościowego przemycić. Gdyby to było takie proste "niech sobie weźmie rączką"... śmiać mi się chce :D Pewnie, weźmie, ugryzie, pomemła, wypluje i idzie dalej :P Jeżeli nie miałaś problemu z niejadkiem to nie zrozumiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
no to dobrze ze tak postepowalas,dawałas jabłko,pozwalalas jesc samemu raczką. widocznie tyle potrzebuje. owszem je st niejadkiem ale faktycznie niewiem co to znaczy byc mama niejadka wiec nie doradzę a moze warto zapytac pediatrę? moja mlodsza co prawda tez czasami bardzo mało je pokarmow "normalnych",nieraz tez podziubie a reszta to mleko. no ale zwalam to na karb tego ze je to i tyle ile potrzebuje i nic z tym nie robie. niedowagi nie ma, rozwija się normalnie,jest zdrowa,jje pediatra nigdy nie miala co do niej zastrzezeń. wiec widocznie tak ma byc. zrestzą dzieci nie musza duzo jesc. wrazie czego podpytaj pediatre,moze popros o konsultacje z dietetykiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
gość wczoraj brawo,ja podobnie,wlasnie o tym pisałam:) dla dzieci najwieksza frajda to jesc samemu,ja cvzasem wychodze z pokoju zeby nie patrzec na "to"...;) a potem po 10 min wracam z chusteczkami nawilzajacymi i zaczyna się mycie wszystkiego:) a buraczki jak lubi mała:) a jaka potem czerwoną buzke ma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ma rok i je mleko tylko rano kolo 6-7 i na wieczór do spania.niędzy czasie kolo 10 kaszke,potem zupke,owoc,jogurt.lubi tez jajecznice na maśle i parówki,ale daje tylko dobrej jakości.Dodatkowo zawsze skubnie coś od nas bo jak jemu od razu podbiega z otwartym dzióbkiem,niewazne czy glodny czy nie.zapychaczy staram sie nie uzywac,czasrm tyljo flipsy,biszkopty lub herbatniki.apetyt ogolnie mu dopisuje i wszystko mu smakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale mnie to nie martwi aż tak. To u nas rodzinne i żaden pediatra nic nie wymyśli. Ja tylko chciałam zwrócić uwagę na fakt, że takie teorie, że jak się dziecku da samemu jeść i decydować co chce, zachęcać do jedzenia samodzielnego nie oznacza, że automatycznie z niejadka zrobimy jadka. Pewnie gdybym nie pozwalała jeść jak chce i czym chce, nie urozmaicała posiłków i dawała słoiki a nie domowe świeże obiadki, to by było jeszcze gorzej, jak u mojego kuzyna, u którego ten problem był bardziej nasilony. Te rady na pewno pomagają, ale po prostu cudów nie zdziałają i kto sam przez to nie przechodził z dzieckiem, to nie wie jak to jest. Są dni, ze moj syn potrafi zjeść kilka kęsów kanapki, 2 łyżki jogurtu i koniec. Teraz się już nie przejmuję, bo wiem, że następnego dnia będzie miał lepszy apetyt, ale początkowo mnie to bardzo stresowało, tym bardziej jak widziałam ile potrafią zjeść dzieci znajomych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj syn ma 13 miesiecy, chce jesc tylko mleko z butli, robie mu na drugie sniadanie rozne posilki, tak samo jak i codziennie na obiad, w miedzy czasie probuje podac kanapke, jakis jogurt, owoc... nie chce kompletnie nic, nawet sprobowac. A jak zrobie mu butle mleka zageszczona kleikiem ,bo martwi mnie to ze chodzi glodny to zjada ja bez problemu. Próbuje mu te posiłki mleczne zastepowac innym jedzeniem ale nawet buzi nie otworzy. No to daje mu to mleko bo martwie sie ze chodzi glodny. Nie wiem juz co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eweliiinka
Nie przejmuj się komentarzami typu za dużo je mleka... U mojej córki menu wygląda tak: 7:00 mleko 180 ml 11:00 kaszka mleczna ewentualnie jakieś śniadanko normalne 15:00 obiadek 18:00 kolacja 22:00 mleko 180ml Córka też tak miała, że w pewnym momencie odrzuciła mi totalnie jedzenie obiadów. Uratowały nas zupy !!!! zajadała je ze smakiem. Czasem podałam coś w słoiczku zazwyczaj to była rybka bo chciałam żeby raz w tyg je jadła. Dopiero po jakimś czasie z dnia na dzień wszystko wróciło do normy... Powiem tak wszystko mija i zobaczysz, że u was też apetyt w końcu wróci. A jeżeli mogę coś polecić to świetne są kaszki Caprima. Bez oleju palmowego i maltodekstryny. Tylko kaszki są na bazie mleka koziego ale to akurat mleko jest dużo łagodniejsze i zdrowsze niż krowie. W kilku smakach do wyboru. Pozdrawiam i dużo cierpliwości życzę bo nie ma nic gorszego jak niejadek :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I znow reklama caprima...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×