problemy z 5ms dzieckiem

Swojego syna od poczatku karmie piersią, ale od jakiś 2 miesięcy pojawiły sie problemy. Po pierwsze karmienie odbywa sie co dwie godziny a czasem nawet wcześniej, nie pomaga noszenie i zabawianie, po prostu marudzi i płacze. Po drugie w nocy budzi sie tez co dwie godziny do karmienia, czasem nawet co godzinę, dodam ze syn śpi z Nami wiec raczej odpada opcja tęsknoty. Po trzecie w ciagu dnia jest strasznie marudny, nawet po jedzeniu i spaniu przez jakiś czas sie ladnie potrafi bawić ale po chwili znowu marudzi. Nie wiem co się dzieje. Czy któraś z Was miała podobną sytuację? Macie jakies pomysły o co chodzi i jak temu zaradzić?

Daj mu butle i po sprawie , pewnie głodny

kup mu łóżeczko i karm o równych porach ja nie rozumiem takich bab jak ty same dziecku psujecie tryb dnia a potem narzekacie że ma problemy

jest glodny daj butle, dokarmiaj lub zacznij sciagac swoje mleko a wprowadzilas juz jakies dodatkowe pokarmy?, jak dziecko jest glodne niczym kompletnie go nie zabawisz poprostu bedzie marudzic dopukinie bedzie syte

Może mu zęby wychodzą, na pocieszenie napisze Ci, że mój syn ma 10 miesięcy i cyc najważniejszy pomimo że już wszystko je , budzi się w nocy jak noworodek co 2 godziny. Popije i dalej śpi to jest potrzeba bezpieczeństwa nie jest głodny ale sprawdza czy mama jest

Od zeszłego tygodnia wprowadzamy warzywa

Musisz to przetrzymać z czasem się wszystko unormuje a co z zębami bo mój jak go bolały to wisiał cały dzień przy cycu

oprócz wrzyw wprowadź mu kaszki ryżowe rano i wieczorem, w dzień na obiad zupkę nioech zaczyna jeśc inne rzeczy i się przyzwyczajać, wiem, że przy karmieniu piersią wprowadza się od 6 ale ja wprowadzałam wcześniej. Niech zje przed snem kilka łyżeczek kleiku ryżowego a dopiero potem dasz pierś będzie bardziej syty tak samo rano. jesli rosną mu zęby to kup mu gryzaczek w nocy niestety i tak będzie chciało piers ale w dzień będzie jeżdził po dziąsłach. Wsędza go pewnie, kup żel doi dziąseł pomaga trochę na noc.

Dziąsła ma bialutkie i wszystko do buzi wkłada takze podejrzewam że wszystko w toku

Moja córeczka ma to samo. Obstawiam,ze idą zęby lub poprostu taki etap. A rady typu dokarm mm,bo pewnie glodna to ja dziękuję :) Nie zamierzam :)

a moze masz malo mleka?

Dziewczyny,ja nie wierze w to,że kobieta może mieć mało mleka lub zle mleko. Wydaje mi się rzeczą niemożliwą, ze to co mamy najlepszego dla naszych dzieci moze być gorsze niż mm.

Smialo rozszerzaj diete tak jak ktos napisal wyzej. Na dziasla kup jakas masc np dentinox.

Dzieki za rady :)

A jak u niego z wagą? To że często je, to jeszcze o niczym złym nie świadczy, po prostu część dzieci tak ma, kwestie indywidualne. Może to faktycznie zeby, no ale jak to trwa już 2 miesiące, no to chyba nie. Od dobrej lekarki wiem, że jest coś takiego jak ilość pokarmu, często to zależy od budowy piersi, natomiast o kaloryczność pokarmu nic nie mowila.

mamuski cycatki wiedza najlepiej :) to co mowia lekarze nic nie znaczy :))) lepiej glodzic dziecko ale pchac mu cyca

ale jakie problemy? toc to normalne zachowanie dziecka. zwlaszcza karmionego peirsią,zse się domaga co chwile. zresztą w tym okresie moze juz zaczynac się ząbkowanie i moze dlatego marudzi.

to wspolczuje takiego zycia z cycem na wierzchu non stop... a potem depresja i krzywdzenie dziecka