lampka szampana i jestem pijana

dlaczego? kreci mi sie w glowie:O

Ja wypiłam 4 i nic nie czuje

ja nigdy nie piję alkoholu tylko jak jest sylwester więc też szampan najwięcej wypiłam pięć lampek i nic mnie nie ruszyło więc wydaje mi się że to chyba genetyczne jest

no ja juz nawet po kieliszku wodki jestem szurnieta. tak mam i juz. ale dlaczego? tzn. nie pije czesto, okazyjnie, moze dlatego? ale nawet niewielka ilosc alkoholu powoduje u mnie ten stan. kreci mi sie glowa, krew pulsuje, jest mi goraco... dzis wypilam kieliszek szampana i juz czuje sie jak pijana.

weź zbadaj sobie wątrobę bo ten organ odpowiada w organizmie za alkohol

mam prawie 40 lat a tak mam juz od zawsze, odkad pamietam. nawet pol piwa i ja juz moge w kime isc. taki metabolizm?

to jest ewolucja po prostu twoi rodzice nie byli alkoholikami :D

i tu sie mylisz, bo kazdy z mojej rodziny moze wypic duzo wiecej ode mnie i nie widac po nich ze cos pili, tylko ja jestem jakims odmience. nie zeby bylo mi z tym zle, bo pic nie lubie, no ale bez przesady, zebym nawet lamki wina czy szampana nie mogla wypic bez skutkow ubocznych?:O

to jest dopiero problem życiowy !

A mi kręci się w głowie od imprezy jaką planuje na Sylwestra. Jadę do Karpacz spędzić szalonego sylwestra i bez lampki szampana. Noclegów szukałam na http://www.supernoclegi.com.pl/ mają tam wiele ciekawych ofert od których zakręci się wam w głowie.