Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Narkotyki a ciaza

Polecane posty

Gość gość

Tak sie zgadalam dzisiaj z koleżanka na temat picia alkoholu. Ogólnie. I nie mogłyśmy sie nadziwić ze nas wspólny znajomy, młody chłopak, ma 3-kę dzieci. No i przy okazji wspomniałysmy koleżankę ktora nie moze zajsc w ciaze. I moja koleżanka mowi ze to przez ćpanie ona nie bedzie miała dzieci. Wiem ze tamta nie zażywa juz narkotyków ale w ciaze zajsc nie moze. Juz ok 5 lat. Myślicie ze narkotyki to spowodowały? Ja mysle ze nie, koleżanka myśli ze tak. Obie wiemy ze ta co brała narkotyki ma problem. Tzn ze to ona ma problem z zajściem. Jej facet jest zdrowy. Co myślicie? Tak z ciekawości pytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomniałam dodać ze ten nasz znajomy jest alkoholikiem mimo iż dopiero przekroczył 30-tkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma i to duży wpływ, niektóre z nich zmieniają nawet strukturę DNA. to jest długofalowy skutek o którym nikt nie myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma i to duży wpływ, niektóre z nich zmieniają nawet strukturę DNA. to jest długofalowy skutek o którym nikt nie myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sadze,zeby to mialo jakis wplyw po takim czasie,5lat to kupa czasu. Ale lekarzem nie jestem. Jego trzeba byloby zapytac o potwierdzone dane. A ludzie zawsze sieja ploty w stylu,ze nie moze zajsc bo: cpala,pila,glaskala koty,palila,brala tabletki anty. Obcy ludzie,sasiedzi itd zawsze wiedza najlepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ćpalam kiedyś na potęgę ( gimnazjum,liceum ) i na studiach normalnie zaszłam w ciąże. Nawet nie wiem czy w pierwszym tygodniu niczego nie zapaliłam. Jak patrzę z perspektywy czasu tO moje dziecko uratowało mi życie, bo kto wie czy bym nie była już po drugiej stronie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez nie stety cpałam jako nastolatka a teraz mam dwoje dzieciaczków,wiec mysle ze nie w tym tkwi problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
patola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam znajoma która brała przez kilka lat amfetamine wypalała maryche. Dzieci urodziła z tym że jedno zmarło nagle po 1 urodzinach, co było skutkiem zazywania w młodosci przez nią narkotyków, wada wrodzona płuc czesta u dzieci narkomanek-- a drugie ma juz kilka lat i problemy emocjonalne z nauką i ogólnie zdrowotne. Zazywanie narkotyków ma ogromny wpływ na płodnośc i potomstwo dodam ze kolazanka jak zachodziła z 1 ciąze nie brała już od 2 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12 11 no to fajne masz znajome o ja pier....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×