Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Katti223

Konsekwencje ciąży i porodu połóg temat tylko o kobiecie

Polecane posty

Hej Zakładając ten temat chciałam się skupić na kobiecie po porodzie... Aktualnie jestem w 5 tygodniu po porodzie naturalnym, który trwał 4 godziny z czego okres parcia trwał 1,5h. Z tego co piszą niektóre kobiety ich okres parcia trwał 15 min, więc 1,5h to dosyć długo... Po porodzie czułam się strasznie. Nie mogłam chodzić, siedzieć bo wszystko mnie bolało, oczywiście zostałam nacięta, 5 szwów. Czuję, że został mi jeszcze jeden. Mam nadzieję, że się w końcu rozpuści bo czasem mnie ciągnie :( Czuję się strasznie sflaczała, mój brzuch praktycznie nie ma mięśnia, jakaś porażka... Piersi się powiększyły, przez co mam nieprawidłową postawę, ciężko jest mi się wyprostować :( Do tego mam straszne bóle krzyża w odcinku lędźwiowym i piersiowym...bóle pleców promenują, aż po brzuch i mostek, kiedy mnie bolą nie mogę złapać tchu, mam wrażenie jakby ktoś położył na mojej klatce piersiowej głaz, to straszne... Denerwuje mnie to, że muszę brać prysznic po każdym skorzystaniu z toalety...normalny człowiek myje się dwa razy dziennie, natomiast ja kilka :/ Poza tym bardzo się boję pierwszego razu po porodzie :( Chciałabym, żeby wszystkie te dolegliwości zniknęły by móc cieszyć się macierzyństwem w pełni, mam taką wspaniałą Kruszynkę :) Jak było z Wami po porodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szwy powinny się dawno rozpuścić kup sobie może jakąś maść na blizny, bo może to zrośnięta blizna cię ciągnie trzeba ją uelastycznić, musisz zacząć ćwiczyć. Jakieś ćwiczenia rozciągające, zainwestuj w dobry stanik który będzie trzymał piersi wygodny z grubymi ramiączkami nie żadne dla matek karmiących. Co do seksu to spróbuj najpierw sama dotykać te miejsca, weź oliwkę i nasmaruj okolice pochwy łechtaczkę, powoli się przyzwyczaisz po prostu boisz się tego pierwszego dotyku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie to masz kochana typowe objawy :( niestety ale tak już bywa. Co do szwów po cięciu to pokazywałaś krocze położnej? Ból kręgosłupa minie ale jeszcze pewnie nie od razu u mnie utrzymywał się do dwóch miesięcy, jestem po dwóch porodach naturalnych i brzuch mam brzydki :( noś pas poporodowy to pomaga na wciągniecie macicy. Jeśli chodzi o seks to było nawet nieźle bałam się na zapas, jednak wstrzymaliśmy się ponad dwa miesiące po poderwawszy porodzie i najpierw sama przez parę dni paluszkami rozmasowywałam sobie cipkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam cc wiec w pewnych kwestiach nie będę dobrym źródłem rad, ale powiem ci jedno, z tygodnia na tydzień będzie coraz lepiej. Mój brzuch się kurczy, jednak trzeba mu w tym trochę pomoc. Skóra owszem została lekko sflaczala, jest taka falda nad blizna. Poza tym przez kilka tygodni miałam wrażenie ze jakoś za mocno mnie na ciągnęła. Wiem ze to głupie, ale po skorzystaniu WC podczas podcierania miałam wrażenie ze pochwa poszła jakby do góry. ?. Może to przez to ze regularne silne skurcze miałam przez kilkanaściegodzin zanim zrobili cc, tego nie wiem. Za ttydzień dwa idź do ginekologa na kontrolę po połogu niech oceni krocze, szwy, itd, może wiedząc że tam na dole wszystko w porządku będzie ci łatwiej zbliżyć się z mężem.? Głową do góry większość z nas to przechodziła a inne dopiero będą przechodzić. Jedne lepiej inne gorzej, ale dojdziesz do siebie, 5 tygodni to naprawdę mało czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się, że z tygodnia na tydzień jest coraz lepiej. Również brałam prysznic kilka razy dziennie, podmywanie się po każdej wizycie w toalecie, wietrzenie krocza, obolałe piersi etc. To wszystko norma - mnie tak samo ciągnęły szwy w środku i dosyć długo wychodziły. Pierwszy raz jest trudny ze względu na lęk przed bólem, dlatego ja starałam się być rozluźniona i użyliśmy również żelu nawilżającego, możesz też poprosić lekarza o żel znieczulający, który stosuje się 10 min. przed współżyciem. Wszystko będzie dobrze, dojdziesz do siebie jak większość kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wszystko typowe,ja rodziłam ponad 12 h,z czego parcie też ponad godzine na fotelu. Mały się barkiem nie mógł przecisnąć i nieźle przez to pękłam,plus dodatkowo nacięcie krocza,w sumie 14 szwów,bardzo długo sie rozpuszczały,napewno ponad 6 tygodni,pękła mi też szyjka i obniżyła się że czułam ją w pochwie przy podcieraniu. Wszystko bolało,lędźwoe makabra, szwy,piersi. Teraz maly ma 3,5 mca i jest dużo lepiej. Na sex zdecydowaliśmy się dwa mce po porodzie,początki koszmarne,teraz lepiej,szwy bolą za każdym razem,bolą też na zmianę pogody,przy dłuższym spacerze i siedzeniu też. Ale sex sprawia mi przyjemność nadal,ból tylko przy wsadzaniu. Cipka zszyta super,szyjka się podniosła,szwy po tym nacięciu grube,twarde i ciągną pośladek...brzuch wstrętny,piersi pogryzione i popękane brodawki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aa i na początku z tymi szwami zrobienie kupy to koszmar jakiś był. Teraz zaczęłam strasznie gubić włosy i cera mi się pogorszyła...co zrobić,takie uroki;) ale chudnę w oczach:) i energia mnie nie opuszcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi bardzo pomogly cwiczenia. Takie zwykle, w domu. Sklony, przysiady, rozciaganie, wymachy, na kregoslup dobre jest krecenie kolek biodrami. Warto teraz pocwiczyc, bo dziecko szybko przybiera na wadze. Moja 3-miesieczna cora wazy juz 6,5 kg. Takze kregoslup nie ma lekko. Autorko, jesli masz mozliwosc, to wybierz sie na jakies zajecia dla kobiet poporodzie. Po 6 tygodniu po porodzie, gdy gin ci pozwoli. Co do seksu, to poczatki sa trudne. Dziewczyny tu dobrze radza jakies zele nawilzajace. Ja polecam Feminum activ. To nie jest zel tylko do seksu, ale po prostu nawilzajacy, ulatwiajacy zakladanie tamponow, regulujacy ph pochwy. Cwicz tez miesnie kegla. To sie powoli normalnie staje modne. :-P Ja po drugim dziecku znacznie szybciej doszlam do siebie. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorszy dla mnie jest ból kręgosłupa jak mam atak bólu to nie jestem w stanie nic zrobić nawet nakarmić dziecka, dusi mnie, przyciska w mostku jakiś koszmar :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakaś inna położnica
Ja jestem pewnie odmieńcem, bo uwielbiam ten czas po porodzie, energia mnie po prostu rozpierała, czasem to czułam taką euforię, że mogłabym wszystko. Ból czułam, ale mi nie przeszkadzał, aż się w szpitalu położne dziwiły. Po wyjściu ze szpitala (czyli na 4 dobę ) dobrałam się do męża, ale już w szpitalu mało się na niego nie rzucałam, gdy mnie całował ;) Miałam 3 cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, tak jak dziewczyny Ci piszą wszystkie nieprzyjemne objawy to norma - miną:) u mnie poród 18 h, parcie 1 h. Nacięcie niestety było :( Szwy koszmar - ale ok 6 tyg po porodzie było już ok Brzuch - po ok 8 tyg wrócił do normy Ból pleców straszny - minął jak zmieniłam pozycję do karmienia- eksperymentuj aż znajdziesz dobrą dla siebie. Mycie po każdej wizycie w toalecie - niewygodne ale konieczne dla prawidłowego gojenia. Mnie też to drażniło. Pierwszy raz po porodzie... czekaliśmy standardowe 6 tyg aż zakończy się połóg. Pierwsze kilka razy było dziwnie, byłam bardzo spięta, ale po 2 tygodniach wszystko wróciło do normy. Ważna jest cierpliwość i delikatność partnera. Jeśli karmisz piersią przygotujcie sobie żel nawilżający, bo suchość w pochwie jest normalna przy karmieniu i może trwać kilka miesięcy. Dolegliwości znikną, myśl pozytywnie i ciesz się Maleństwem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie to 5tyg po porodzie masz czas by wszystko wrocilo do normy u mnie po ponad 8 tyg bylo juz ok pierwszy raz to byl stres he ale bylo ok i u cb tez tak bedzie mi tez sporo zajelo zanim odszedl bol szwy sie po paru dniach rozpuscily a parlam 2 godziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziś postaram się umówić na wizytę w sprawie kręgosłupa bo ten problem nie daje mi normalnie funkcjonować. To nie są takie zwyczajne bóle krzyża gdzie coś tam powoli od schylania i przestaje. Ja mam ataki bólu w odcinku lędźwiowym i krzyzowym takie ze aż promieniuja do mostka, jakby mnie ktoś kopnął w splot sloneczny. Wtedy nie mogę się ruszyć, mówić, a oddychanie staje się ciężkie. Poza tym po porodzie wyróżnienie nie działa tak jak należy. Kiedyś nie miałam z tym problemu. A teraz musze się ciągle czymś wspomagać, a i tak nie jest cudownie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem tydzien po cesarce i to drugiej i gorzej przechodze:/ do tego cewnikiem uszkodzili mi cewke i boli przy sikaniu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko ci przejdzie powoli , mi bardzo pomagają ćwiczenia w domu na kręgosłup ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję bólu przy sikaniu. Ja podejrzewam u siebie hemoroidy bo wyróżnienie ostatnio zaczęło sprawiać mi ból. Masakra :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie konsekwencją porodu są kamienie w woreczku żółciowych :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×