Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak przekonac prawie 2latka zeby wyszedl z domu w wozku

Polecane posty

Gość gość

prosze o rady moze cos u was poskutkowalo gdy dziecko wolalo chodzic niz jezdzic w wozku..a takze co zrobic gdy nie chce chodzic po ulicy za raczke... i w sklepie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Uprzęż" plus smycz, i tyle. Wygląda jak wygląda, ale daj dziecku względną swobodę, a tobie kontrolę. Nie zmuszałabym do wózka dziecka, które pragnie ruchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwqfqwf
Najpierw czytać - w tym czasie myśleć - potem odpowiadać, to jest właściwa kolejność. A ty, autorko tematu, daj dzieciakowi spokój, jeszcze się w życiu nachodzi. Tak cię boli że może sobie jeszcze parę miesięcy pojeździć? Gdy będzie ciepło i maluch zobaczy inne dzieci, to sam się będzie wyrywał. Jeszcze zatęsknisz za czasami gdy siedział w wózku a ty mogłaś spokojnie choćby coś obejrzeć w tym sklepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty jestes jakiś slepy czy niedorozwinięty? :D autorka pyta o zupelnie co innego ahha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwqfqwf
Szlag, to ja nieuważnie przeczytałam i źle zrozumiałam. Cóż, jeszcze śpię po części. Przynajmniej w takim razie podniosłam temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie, czytac myslec i odpowiadac, cóż za hipokryzja, a moze zwykla glupota :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj syn tez nie chciał chodzić i parę razy probował uciekać. Przed wyjsciem z domu mowilam mu ze jak bedzie niegrzeczny to wracamy do domu. Raz dawałam ostrzeżenie jak znowu sie nie sluchał to brałam na ręce i wracalismy do domu. Po dwoch razach zrozumiał ze nie opłaca sie nie słuchać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szlam z wózkiem i z nim za rączke jednoczesnie,jak uciekał mówiłam ze zaraz go posadzę do wózka,co zrobiłam kilka razy i juz grzecznie chodzi za raczke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×