Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dwumiesięczne niemowlę jest totalnie rozregulowane!

Polecane posty

Gość gość

Witam! Jestem mamą dwumiesięcznego małego diabła...Wiem, nie powinnam tak mówić, ale moja psychika powoli siada. Śpię po 5 godzin na dobę, jem w stresie, nie jestem w stanie niczego zaplanować. Wiem też, że sama jestem sobie winna. Naczytałam się o karmieniu na żądanie i teraz cały dzień siedzę z wywalonym cyckiem i karmię co pół godziny...To jest jakaś masakra! Moje dziecko potrafi cały dzień przepłakać. Nie dre się tylko przy cycku, w kąpieli i na spacerze. Jedyne rutynowe czynności to kąpiel o 19.30, spacer koło 12 i przenosiny o 8.00 rano z sypialni do salonu (przeważnie wstajemy o 5 i do 8 próbuje jeszcze trochę z nim pospać, ale przeważnie nie da rady). Wieczorem kładziemy się koło 21...wstajemy czasem o 24, a czasem dopiero o 2. Mam dość! On wyje a ja razem z nim....Mieszkam za granicą, więc jakakolwiek pomoc z nikąd nie nadejdzie...Mąż jest cały dzień w pracy...wraca wieczorem (ktoś musi zarabiać). Próbowałam też podać mleko modyfikowane kilkakrotnie, ale za każdym razem wypił trochę, potem wypluwał, a zaraz znowu głodny. Nie potrafię odczytać jego potrzeb, nie wiem o co mu chodzi...Może on po prostu lubi płakać (choć nie wydaję mi się). Na wadze przybiera dobrze. Przy porodzie było 3300 a teraz jest 5400 czyli 2kg w 2 miesiące. Czasem się uśmiecha i gaworzy, ale są to rzadkie momenty. Często ma gazy, pręży się i wygina, ale lekarz mówi, że to norma u tak małych dzieci. Kolek raczej nie ma. Jak mu pomóc? Jak uregulować dziecku rytm skoro ono je jak mu się podoba? Jak to przetrwać, gdy po kolejnej nieprzespanej nocy dziecko płacze, a w mojej głowie coś zaraz wybuchnie! Proszę o rady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro sie prezy, wygina i ma gazy, to chyba wlasnie kolka. Sprobuj z dieta eliminacyjna. Poza tym podejrzewam, ze maluch niewlasciwie ssie i pewnie dlatego sie nie najada. Najlepiej byloby poprosic o pomoc polozna, doradce laktacyjnego nie lekarza. A dziecko przybiera na wadze?? Niestety pierwsze trzy miesiace sa zwykle ciezkie. Sama mam 3,5miesieczniaka w domu, ale moja sie najada, az ulewa :-P a spac nie daje jej starsza siostra.... :-( ;-) Powodzenia, dasz rade. Dzieci szybko rosna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i moja corka spi mi przy piersi w nocy, a w dzien po domu wozimy ja zwykle w wozeczku. I - ciekawa sprawa - w dzien lepiej zasypia gdy nie ma ciszy, np. Ludzie wokol rozmawiaja, ja rozmawiam przez telefon itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez jak sie prezy i ma gazy to wlasnie kolka!!! co za lekarz? sprobuj dac mu szmoczek, moze ma tylko odruch ssania. zobacz tez inne mleko modyfikowane, moze te,ktore kupilas mu nie smakuje. niestety, metoda prob i bledow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiekszosc maly dzieci bez problemu zasypia jak jest glosniej. zmieni sie to jak dziecko bedzie mialo ok roku. :) niestety. zacisnij zeby i probuj zmienic melko, dac cos na kolki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj dziecku jakies kropelki na kolke jak go boli brzuszek to nic dziwnego ze placze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorki, nie doczytalam ze przybiera na wadze... Ale takie karmienie co pol godz moze oznaczac, ze nie najada sie tak jak powinno. Moja jak sie najje, to potem przez minimun 1,5-2godz nawet nie spojrzy na cyca, chocbym pod nos podtykala. A smoczka stosujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam autorko! Może ma tak silny odruch ssania-w szpitalach sa przeciwni stosowaniu ale miałam na sali taka dziewczynę której córka ciagle przy cycu a to było nawet niemożliwe żeby ona tyle mleka miała i sie te babki od laktacji zlitowały i powiedziały ze najlepiej pomoże smoczek bo aż miała sutki poranione-jak ręka odjął. Spała aż miło, wstała najadła sie chwile popatrzyła bez płaczu i szła spać a nie tak jak wcześniej ciagle przy cycu. Z tym spaniem w nocy-no niestety nie każde dziecko śpi juz cała noc w takim wieku ja cos o tym wiem bo moja mała miała refluks i tez wstawałam w nocy a pózniej doszło do tego ze jak była starsza i wstała to sie bawić chciała i tak 1,5 godziny z nią siedziałam. Teraz ma 1,5 roku i wstaje o 6 rano tyle ze ja nie jestem z tych którzy musza dospać obok dziecka tylko wstaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sporo ten twój wazy jak na dwumiesieczniaka 2kg w 2mce na piersi? Moze go przekarmiasz?moze zamiast cyca daj po prostu smoka?moze to nie glod a silny odruch ssania...moje dziecko konczy za tydzień 8 mcy i wazy 7200

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 Kg podczas pierwszych dwoch miesiecy to jak najbardziej w normie. Potem dziecko juz tak szybko nie rosnie. Ale z pewnoscia czestotliwosc karmienia wskazuje, ze maluch nie je tak jak powinien. Nie najada sie. Gdyby sie najadl, to by zasnal spokojnie chocby na godzinke, a mamusia obok :-D Moze zle chwyta piers. Sprobuj autorko z doradca laktacyjnym. W Polsce mozna tez znalexc neurologopedow, ktorzy pomagaja w takich sytuacjach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam identycznie, do trzeciego miesiąca to był totalny hardcore i identycznie jak u Ciebie jeśli chodzi o te stale rytuały, spacer, kąpiel o stałych godzinach i tyle. Też na cycku i też jadł co chwile, gazy, prezenie się, ryk przy zasypianiu. Smoczka nie dawalam bo wszyscy mi mówili że nie wolno, matka, teściowa, mąż też był przeciwny. W końcu jak skończył trzy miesiące to się zlamalam i zaczęłam mu dawać smoczek do zasypiania i nagle wszystko się unormowalo. Wstajemy koło 6, zjada, jakąś zabawa, potem o 8 zasypia na godzinę, o 9 znowu je, zabawa, o 11 godzinna drzemka, o 12 zje, o 13 spacer, po spacerze jeszcze dosypia w domu, o 15 wstaje i je, potem kolejna drzemka o 16-17 ale taka krotka, po 19 kąpiel i zasypia, w nocy że dwie pobudki i karmienie na spiocha. Może trudno w to uwierzyć ale to wszystko dzięki smoczkowi. Mój synek miał po prostu ogromną potrzebę ssania, więc często jadł, przejadal się więc bolał go brzuch i miał gazy, więc nie mógł spać i tak w kółko, dałam smoczek, dziecko się zrelaksowalo, zasypia bez płaczu je jak w zegarku co 3h. Nie zawsze smoczek jest zły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha i mój syn ma teraz 3,5 miesiąca i waży 7500 kg, ale jest ogólnie duży, bo nosi ubranka 68/74, karmiony tylko piersią i nikt mi nie wmowi że jest nienajedzony ;) sprawę zalatwil ten smoczek, nie rezygnuj z kp i nie daj sobie wmówić że z Twoim pokarmem jest coś nie tak, bo mi też teściowa mówiła że pewnie mam za chudy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karmię tylko cycem...tak jak pisałam, próbowałam mm ale młody nie chciał tego pić. Pediatra mówi, że waga jest jeszcze w normie...Smoczka mu daje, on wypluwa i zaraz jest płacz. Tak samo jest z herbatką. Co do gazów to są one o różnych godzinach, nie koniecznie wieczorem...i nie codziennie. Martwi mnie to, że on jest stale głodny. W dzień woła co pół godziny mee mee i prawie nie śpi w dzień. Najlepiej go nosić na rękach lub wyjść na dwór. Paradoksalnie jazda w wózku po domu nie pomaga. Najgorsze są te karmienia co chwila...Czy to minie? Czy mam go na siłę przetrzymywać? I czekać aż się wypłacze? Serce mi się kraja, wymiękam i karmię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszyscy byli przeciwni żeby dać smoczka maz mama teściowa ale pewnie to ty siedzialas z dzieckiem i męczyliście sie oboje ale zlote rady szczególnie mężusia który sie nasluchal nawiedzonej mamusi najcenniejsze,nie? I co stalo sie cos temu dziecku od tego smoka?:o masakra jakie z was pokorne i usluchane mamuski...maz tupnie nozka i trzeba go słuchać ot tak:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przychodziła do mnie położna, która mi pomagała z karmieniem i mówiła, że jest ok...Przez jakiś czas jak miałam problem z zastojem i kazała mi odciągać i podawać butelką...ale było to samo...jadł troszkę a zaraz znowu głodny....i taki maraton przez cały dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może on nie płacze dlatego, że jest głodny tylko dlatego, że boli go brzuch? Ja na początku też tak robiłam(tylko ze mój na mm od początku)- dostał swoją porcję i płacz... Mama mi mówiła, że głodny, za mało wypił i dorabianie mleka. Tak w kółko. Ciagle płacz. Poszliśmy do pediatry, tam zaczął płakać aż lekarka wyszła na korytarz i mówi, że to nie jest normalne. Zapisała odrazu kropelki, probiotyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stosowałam też kropelki, różne rodzaje, herbatki, okłady, masaże...Liczba przepłakanych godzin taka sama....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze warto sciagac pokarm i podawac z butelki, moze z cyca slabu mu jakos leci i sie nie najada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie w temacie, ale muszę dodać - gazy a kolki to nie to samo. Lekarz ma rację. Żeby wzdęcia nazwać kolkami to muszą one występować min 3 razy w tyg, popołudniu, przez co najmniej 3 godz ciągiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na gazy i kolki bardzo pomógł nam Espumisan kropelki dla dzieci od 1 miesiąca życia, najpierw dolewałam do jedzenia pare kropelek, a teraz normalnie z łyżeczki raz dziennie, są bardzo smaczne więc nie ma problemu. Mały ma 1,5 mies i skończyły się problemy z gazami, zaparciami i prężeniem się. Kropelki są bez recepty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje dziecko tez takie bylo pomogl smoczek. 3tyg sie przyzwyczajala do niego az wkoncu zakumala. najlepiej sprawdzil sie kauczukowy z nuka.moje dziecko chodzilo spac o 23 i o 4 rano wstawalo. budzila sie co pol godziny. w dzien jak nie placz to wiszenie na cycku. zmienilo jej sie po tym smoczku tak kolo 4msc. na gazy dawalam espumisan. dziecko ma bardzo silny odruch ssania i to jestglownym problemem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spróbuj podawać kropelki viburcol są na uspokojenie na moje dzieci działały w chwilach najbardziej kryzysowych dopóki nie przestały się gniewać za to że przyszły na świat pierwsze 3 miesiące życia to jak IV trymestr ciąży są dzieci którym ten świat się zwyczajnie nie podoba i ryczą, mało śpią, są niespokojne, wydają się być stale głodne, złe spróbuj koniecznie kilku innych smoków (są z kauczuku i z silikonu, spłaszczone i kuleczki, może któryś wreszcie przypasuje), nie podawaj MM, skoro karmisz piersią, wytrzymaj bo wydaje mi się że twoje dziecko to wrażliwiec, niezależnie od tego czy będzie pił takie czy inne mleko, przemawiaj do niego spokojnym głosem, uprzedzaj co z nim za chwilę zrobisz, na moje dzieciaki to działało zaciekawione były moim głosem, wyglądałam i czułam się cudacznie przemawiając do miesięczniaka ale dziecko autentycznie się wsłuchiwało, też miałam takich wrażliwców, oboje rozdarci i męczący w pierwszym roku życia, miały wzdęcia, kolki, nienawidziły leżeć w łóżkach i zostawać same wszystko się unormowało i minęło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok 3 mies malemu sie unormowalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×