wygląd 30 letnich kobiet

a u mnie akurat odwrotnie, twarz mam chyba najpiękniejszą odkąd się urodziłam, ciało już niekoniecznie. lat mam 31, w końcu moja buzia wygląda kobieco, ładnie, seksi, poszły precz dziecinne pucki na twarzy, blee. o ciało w sensie ćwiczeń nie dbam wcale, bo szczerze nie cierpię wysiłku fizycznego, od dziecka mam uraz i nie mogę się zmusić do treningów za cholerę. dieta zawsze pomaga utrzymać szczupłą sylwetkę, ale bez ćwiczeń ciało jest wiotkie, mało atrakcyjne. nie przeszkadza mi to, facetowi póki co się podobam, na baseny i inne plaże nie chodzę, sprawa pokazywania ciała załatwiona. a ubranie? różnie. pracuję w urzędzie, czasem zakładam coś formalnego, ale najczęściej noszę się jak nastolatka/studentka, bo lubię luz i naturalność, tak mi fajnie i wygodnie. i choć nikt mi już nie da mniej lat niż mam, to i na więcej się jeszcze w niczyjej opinii nie załapałam.

bo wygląd to wiedza i szczęście i zależność dzieci od rodziców

Ja najbardziej stawiam na geny, dopiero potem na tryb życia i dbanie o siebie.

mam 29 lat i nie wyglądam na swój wiek ja zawsze wyglądałam na młodszą mi się wydaje że to przede wszystkim kwestia genów i higienicznego trybu życia

zgdazam sie ze wyglad sie sypie okolo 40-tki, wtedy widac jak kto o siebie dba, mam kolezanke imprezujaca prawie cale zycie+palaczka, fakt w miare szczupla ale teraz 39 lat+coreczka 3 miesieczna spowodowalo ze wyglada na 50-lat, okropne zmarszczki ma az nie moge uwierzyc jak ja widze, nieprzespane noce, wyglada strasznie, nie da sie z tym juz nic zrobic, jak sie zaniedba to tego cofnac nie mozna, zreszta kazda palaczka wyglada gorzej od tej co nie pali

bzdura ja pale a mam taka sama skórę jak siostra cudująca z mezoterapiami i innymi wymysłami.To samo zęby , ona leczy za 1200 zł jednego zęba, a zęby z plamami , jak u żula.Wybielanie nic jej nie pomogło.Ja leczę tez prywatnie , piaskuję i mam dużo lepsze niż ona.

dopiero kolo 40tce sie zaczyna sie proces starzenia, wiec niedziwne że 30 latka wygląda mlodo i świeżo. A te niektore mlode to teraz strasznie staro wyglądają, ostatnio weszlam na profil jakiejs dziewczyny na fejsie, ma tam napisane że jest rocznik 1995, a po zdjęciach bym jej spokojnie dala z 35 lat, taki ksztalt twarzy i bruzdy jak u dojrzalej kobiety

:D

A ja bym się nie zgodziła bo patrząc po dziewczynach które mają pieniądze w młodym wieku to juz szaleją i te które mają rzeczywiście 20 pare lat to wyglądają już na 30-35 lat bo zbytnio przesadzają. Takich już bym bez makijażu nie chciała oglądać. Jestem zdecydowanie za poprawieniem urody ale minimalnym takim a nie od razu zmiana całego ciała. A jesli już naprawdę kobieta źle się czuje to można zastosować fotoodmładzanie, drenaże albo mezoterapię i na pewno będą widziały różnice. http://www.beauty.com.pl/pl/mezoterapia-beziglowa-btl-twarz