dietka dla mezusia bez cukru ;)))

czesc dziewczyny! mam taki problem. bo przez ferie niestety troszke sobie pozwolilam na zawiele jesli chodzi o jedzonko. szczegolnie slodycze ;(((( :( jadlam ciasta (z duza iloscia czekoladyyy), jakies cukierki, mezus kupil mi tez czekoladki no i nie moglam sie powstrzymac. no i teraz planuje sobie zrobic taki miesiac wstrzemienzliwosci od sloduczy. tż troszke narzekal ze moglabym schudnac. narazie idzie mi dobrze, od wczoraj nie podjadalam bo nie mam takiej ochoty. ale nie wiem czy uda mi sie to zrobic bo naprawde lubie rozne lakocie :(( macie jakies sposoby zeby odgonic od siebie ta chec jedzenia? :DDD a moze macie podobne postanowienie? piszcie koniecznie :)) buziaczki

A może nie wpierdelusiać ich po prostu,bez cukierusiow ty i meżusio przezyjecie.I po spacerusiać możecie na dworusiu, a może nawet pobiegusiac powolusiu...

hahaha kochaniusia twoj mezusia i tak pojdzie do kochaniusia

jak bedzie mial taka infatylnusia zonusie to nawet jakbys zgubila z 10 kilusi i byla laseczka to i tak pojdzie na dziweczkusie