chyba zaczynam rodzić 37 tydz !!! Czy to już?

Hej dziewczyny, jest tu jakaś doświadczona kobietka? Jestem w 37 tyg ciąży, dziś o 3 obudził mnie ból pleców, wstałam pochodziłam bo myślałam że może źle spałam, ale zaczął mnie też boleć brzuch jak na @ i mam twardy brzuch jak kamień. Nie chcę panikować, bo w czwartek w tamtym tyg byłam na izbie przyjęć ale zapisał się tylko jeden skurcz i mnie odesłali. Ten ból nie jest bardzo mocny, ale raczej jednostajny i ciągną mnie pachwiny. Zaraz wejdę pod prysznic i zobaczę czy mi przejdzie, jeśli nie to obudzę męża.

Hej. Mysle, ze to moze byc juz. Po prysdznicu zobaczysz. :) Jak bedzie bolec , albo pojawia sie skurcze, to lec do szpitala:) Powodzenia:)

O rany jakie to są emocje :) wszyscy śpią, a ja chodzę sobie po domu, poprasowałam ubranka, naszykowałam dokumenty i sobie kawusie pije. Zaraz zaczne liczyć te skurcze, bo mam wrażenie że stają się regularne, ale na razie stawiam na spokój, bez paniki....:)

po co czekasz ja przy nieregularnych skurczach normalnie rodzilam rozwarcie nachodzilo zaczelo sie o 2 o 11 juz 8,5 cm bylo. byle zebys w domu nie urodzula lub w drodze

Dunia Maja poszla spac

Co do porodu to powiem Ci, że ja się bardzo bałam, że przegapię oznaki, ale wszystkie doświadczone koleżanki mówiły- jak się zacznie to nie będziesz miała wątpliwości, że to już. No i miały rację. Jestem zdania, że jeśli nic takiego się nie dzieje to nie ma powodu jechać do szpitala. Trzeba jechać natychmiast w przypadku: odejścia zielonych wód, krwawień lub regularnych skurczy.  Mi odeszły wody o 24- chlusnęły. O 1 jadłam kanapkę i piłam herbatę. Skurcze były nieregularne, więc się nie spieszyłam. Prysznic, muzyczka, zbieranie sił. 0 2.30 byłam na izbie - pół centymetra rozwarcia. Pół godziny później zaczęły się skurcze, o 6 urodziłam. Dobrze że się nie spieszyłam.

Pewnie rodzi ;D