Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

PUA to oszustwo

Polecane posty

Gość gość

Ci pseudouwodziciele jedyne kobiety jakie potrafią wyrwać to będące na głodzie, niedowartościowane, ryczące 30-tki. Faceci, którzy myślą, że pójdą sobie na kurs do tych szarlatanów robią założenia, że znajdą sobie młode 20-25 żony, a tu figę. Nabijasz kasę oszustom, którzy sami nie potrafią poderwać młodej dziewczyny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie to też bzdura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niePua
Pierdo/licie, Hipolicie. PUA jak wszystko na świecie na dobre i złe strony. Faktem jest, że wielu chłopaków traktuje kurs PUA jako magiczny środek na wyrywanie super lasek w celu wiadomym. Faktem jest również, że sam kursik PUA to za mało, żeby wyrywać super laski. Więc jeśli ktoś liczy na cud (natury), to się przeliczy. ALE... Jeśli facet jest nieśmiałym, wstydliwym i bojącym się kobiet misiem, to PUA może mu pomóc w życiu. Nie tylko w życiu uczuciowym/erotycznym, ale w wielu aspektach życia. Wyobraźcie sobie faceta, który wstydzi się podejść na ulicy i zapytać JAKĄKOLWIEK dziewczynę o cokolwiek - godziną, drogę do knajpy itp. Czy uważacie, że taki facet jest w stanie osiągnąć sukces? Zawodowy, w sferze osobistej? NI CH/UJA. Może być pracownikiem miesiąca od 10 lat bez podwyżki - bo boi się szefa o podwyżkę poprosić. Może pracować w jednym pokoju z dziewczyną napaloną jak cholera, i być prawiczkiem - bo wstydzi się jej choćby spojrzeć w oczy... Dla takich facetów PUA ma sens, bo pomaga im pozbyć się wstydu i lęku przed kobietami, a pomaga zdobyć pewność siebie niezbędną w życiu każdego człowieka, który nie chce codziennie przepraszać całego świata, że się urodził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zamiast PUA lepszy jest psycholog, ale na poziomie, nie jakiś z Wólki Małej. kiesę nabija się tym i tym, ale psycholog i grupy terapeutyczne robią więcej niż PUA. przy okazji taki delikwent lepiej się czuje w grupie terapeutycznej bo wie, że nie jest sam, i może swobodnie wypowiadać się o sobie, a przy tym zawiera nowe przyjaźnie, no i w końcu tam uczy się jak pozbyć się nieśmiałości i siedzenia we własnej skorupie. sam przeszedłem terapię grupową, na początku z psychologiem bo nie radziłem sobie w życiu. nigdy bym nie zapisał się na jakieś kursy dla wieśniaków. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niePUA
Pewnie, że psycholog lepszy, niż jakiś PUA z Białegostoku po studiach rolniczych. Oczywista oczywistość. A jeszcze lepsi są rodzice którzy z faceta zrobią faceta a nie wystraszonego wróbelka. Tudzież dziewczyna, która wyciągnie chłopka na faceta Ale nie każdy ma szczęście mieć dobrą rodzinę, nie każdy ma ochotę popier/dalać do psychologa przez 3 lata i wywalić tysiące złotych (jedna wizyta u psychologa to 100 zł., 3 lata x 50 tygodni...15 000 zł.) Kurs PUA przy psychologu to wręcz taniocha ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Terapię z psychologiem, jak i zajęcia w grupie terapeutycznej miałem szczęście odbyć bez pieniędzy. Za nic nie płaciłem. no, na początku za psychologa 2x. ale jak znalazłem się w jego grupie terapeutycznej, nie zapłaciłem ani złotówki. O dobrego psychologa trudno. Ja miałem szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niePUA
W takim przypadku wybór jest oczywisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×