Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet bez prawka to porażka...

Polecane posty

Mogę polemizować droga koleżanko :) bo to ja mam najukochańszego , najinteligentniejszego, wyjątkowego we wszystkim, subtelnego, uwodzicielskiego, szarmanckiego mężczyznę u boku ! :) I ma prawko hahha :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A z prawem jazdy..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja prawka nie potrzebuję z prostej przyczyny, auto potrzebne mi jest tylko by dojechać z domu na lotnisko i z powrotem raz na dwa tygodnie, a stać mnie na taxi, więc sensu w robieniu prawka nie widzę x a jak musisz pojechać gdzieś w odległości 100-200 km to też lecisz tam samolotem :D ? Czy może bierzesz taxi na 200 km :D ? W ogóle są tacy taryfiarze, którzy jeżdżą na takie dystansy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mozna w dzisiejszych czasach nie miec prawka, chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet w niektorych kwestionariuszach wypelnianych przy przyjeciu do pracy jest rubryka czy posiadasz prawo jazdy . Taki chloptas wpisze Nie,i juz od poczatku uwazany jest za oferme. A w czym przeszkadza zeby posiadac to prawo jazdy? W niczym tylko niestety ciezko zdac i strach kolo d**y. A ta co chwali sie bratem,to chyba jednak nie ma pewnosci siebie,skoro sie boi jezdzic autem,wiec nie zazdroscimy brata cymbala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet bez prawka moze kupis samochod swojej kobiecie. Bedzie nim jezdzic sama albo z kochankiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 24 lata, nie mam prawa jazdy, matury, dziewczyny, a nawet jak bym miał to prawko, nic by to nie zmieniło, bo nie mam samochodu. Pracy też nie mam. Żyję dla siebie, jak może zrobię to prawko to i będę miał pracę, to i tak będę żył tylko dla siebie, w d***e mając opinie innych ludzi na swój temat. Gdybym miał kobietę, to i tak bym jej nie woził, powinna sobie sama jeździć, pieniędzy też bym nie dał, bo powinna za siebie płacić. Dobrze, że nie mam kobiety, bo przy mnie wylądowała by na cmentarzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skryty Wielbiciel Margaretki
Ach Margaretko nie znasz się na żartach ale wybaczam Ci bowiem nie wyobrażam sobie haków w mej rzeźni bez Ciebie. Poza tym wiem, że jesteś kobiecą kobietką zatem Twe rączki i stópki są malusie lecz i móżdżek też. Nieistotne... W kobietach wielbi się ich piękno. Poza tym kiedy obserwuję Cię z mojej furgonetki jak idziesz na zakupy w swoich obcasikach, z torebeczką i wsłuchuję się w słodki dźwięk Twego dziecięcego chichociku, niczym srebrne dzwoneczki to wspominam czasy przedszkola. Ach Margaretko nie mogę się już doczekać. Wybrałem największy hak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z całym szacunkiem, ale temat jest durny. W innych krajach prawko mają ludzie, którzy go potrzebują. U nas to już jakaś oznaka statusu społecznego. Tak jak któryś z poprzednich postów, powiem to samo, że do szczęścia prawka nie trzeba kiedy nie masz potrzeby używania auta. Co z tego, że je mam jak nie mam okazji używać. Mam świetna komunikacje, blisko sklepy. Do szpitala mogę jechać taksówką, a jeśli miałbym jechać 200km dalej to od czego są pociągi?? Tak więc takie gadanie, że taki facet to niedorajda pewnie wymyśliła wygodna lalunia, która lubi być wożona. Kiedyś nie było samochodów a ludzie żyli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś Z całym szacunkiem, ale temat jest durny. W innych krajach prawko mają ludzie, którzy go potrzebują. U nas to już jakaś oznaka statusu społecznego. Tak jak któryś z poprzednich postów, powiem to samo, że do szczęścia prawka nie trzeba kiedy nie masz potrzeby używania auta. Co z tego, że je mam jak nie mam okazji używać. Mam świetna komunikacje, blisko sklepy. Do szpitala mogę jechać taksówką, a jeśli miałbym jechać 200km dalej to od czego są pociągi?? Tak więc takie gadanie, że taki facet to niedorajda pewnie wymyśliła wygodna lalunia, która lubi być wożona. Kiedyś nie było samochodów a ludzie żyli." xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxbrawo! masz u mnie browara :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój chłopak nie ma prawa jazdy. Ma dużą wadę wzroku, na jedno oko prawie nie widzi i nie da się tego skorygować na tyle okularami, żeby mógł np. oceniać prawidłowo odległość. Poza tym jest dość przystojny, jest szefem zespołu w dużej firmie informatycznej, zarabia pięć średnich krajowych i ma jeszcze parę zalet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
WOW ale się zrobiła licytacja samiczek, która ma większego... samca alfa z kasą, wozem, biznesem, przystojnego i w ogóle super hiper mega :D:D:D jeszcze napiszcie ile mają we wzwodzie, żeby reszta Kafe mogła być zazdrosna :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawko to ulatwienie sobie zycia, nie wyobrazam sobie wiekszych zakupow bez samochodu, albo wakacje z dziecmi, czy nawet zwykly wypad za miasto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.22 to swietnie. Niech kupi tobie. Jak ma wade wzroku to nawet nie zauwazy ze jezdzisz z kochankiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieMogeSieZalogowac
Na taxki raz na dwa tygodnie to stać nawet magazyniera zarabiającego 1600 więc nie wiem czy się chwalisz czy żalisz x Czytaj ze zrozumieniem tekstu,to ominą ciebie takie dylematy. x Druga sprawa. Nie bierzesz pod uwagę zdarzeń losowych ? Kiedy coś się dzieje i trzeba jechać do lekarza. x Ze złamaniem jechać się raczej autem nie da, z zawałem, też nie,w innych wypadkach dojadę taxi. A jak żona będzie w ciąży to stać mnie i na 24h opiekę lekarską :) x Zresztą Ty nie jeździsz na wczasy ? x Ja latam samolotami dając uprzednio zarobić taksówkarzowi :) x Nie jeździsz na spacery ? x Może to szokujące, ale ja na spacery chodzę pieszo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Troche podzielam slowa autorki bo tez znam osoby bez wyksztalcenia i bez prawka. Znam tez takie co komputera wlaczyc nie potrafia a prawko maja. Nie wyobrazam sobie jakby moj maz nie mial prawka, tymbardziej ze on jest kierowca. Zdal prawko przed dwudziestka tak samo jak ja. Bez prawka sie nigdzie ruszyc nie mozna a jak mamy dziecko to juz wogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja latam samolotami dając uprzednio zarobić taksówkarzowi x ale nie wszędzie dolecisz samolotem. I jak już jesteś na miejscu to co ? Siedzisz tylko w hotelu ? Jak ja jestem na wczasach to zwiedzam okoliczne wioski, lasy, góry - nie wyobrażam sobie tego wszystkiego bez samochodu. Jak jestem na feriach w Zakopanym to też chcę zazwyczaj odwiedzić Częstochowę i co ? Mam się bawić w pociągi w ferie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __sandruhhna___
a jeśli miałbym jechać 200km dalej to od czego są pociągi?? x No faktycznie, świetna opcja być uzależnionym od pociągów i to jeszcze w tym kraju :D Jak masz auto to wsiadasz kiedy chcesz i wracasz kiedy chcesz a nie z pętlą na szyi patrzysz się na zegarek czy pociąg ci nie ucieknie lub się nie opóźni 3 godziny... Jeść też można suchy chleb z masłem i nie umrzeć z głodu, co nie zmienia faktu, że lepiej zjeść jajecznicę na boczku z świeżym pomidorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __sandruhhna__
Jak ja jestem na wczasach to zwiedzam okoliczne wioski, lasy, góry - nie wyobrażam sobie tego wszystkiego bez samochodu. x dokładnie, przecież wiele obiektów godnych zwiedzania znajduje się od siebie w odległości 30-50 km. Na wczasy bez samochodu ? Chyba tylko wtedy jak ktoś chce siedzieć 24/24 w hotelu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój chłopak nie ma prawa jazdy. Ma dużą wadę wzroku, na jedno oko prawie nie widzi i nie da się tego skorygować na tyle okularami, żeby mógł np. oceniać prawidłowo odległość. Poza tym jest dość przystojny, jest szefem zespołu w dużej firmie informatycznej, zarabia pięć średnich krajowych i ma jeszcze parę zalet. x taaaa tutaj nagle wszystkie mają facetów 'prezesów' bez prawka :D A jak twój facet traki bogaty to czemu nie pójdzie na laserową korekcję wzroku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieMogeSieZalogowac
Stać mnie wynająć szofera na wczasach. Rok temu podróżowałem całe wczasy na wielbłądzie , obyło się bez auta, dwa lata temu byłem na Ibizie ,tam z kolei podróżowałem na wynajętym skuterze, bo szybciej jak autem się dojeżdża do celu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieMogeSieZalogowac
Stać mnie wynająć szofera na wczasach. Rok temu podróżowałem całe wczasy na wielbłądzie , obyło się bez auta, dwa lata temu byłem na Ibizie ,tam z kolei podróżowałem na wynajętym skuterze, bo szybciej jak autem się dojeżdża do celu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieMogeSieZalogowac
ale nie wszędzie dolecisz samolotem. I jak już jesteś na miejscu to co ? Siedzisz tylko w hotelu ? Jak ja jestem na wczasach to zwiedzam okoliczne wioski, lasy, góry - nie wyobrażam sobie tego wszystkiego bez samochodu. x Nie moja wina, że stać cie na wczasy z lidl-owskiej wyprzedaży, lub samodzielnie załatwiane za jak najniższą cenę. Ja zawsze wynajmuję dobrego przewodnika i on martwi się o mój transport jak i rozrywki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stać mnie wynająć szofera na wczasach. Rok temu podróżowałem całe wczasy na wielbłądzie x ja bym nawet nie chciała, żeby jakiś facet jechał ze mną w aucie i uczestniczył w moich wczasach...no i umówmy się, że jednak do większości miejsc łatwiej dostaniesz się autem niż wielbłądem czy skuterem. Wczasy bez samochodu to dla mnie niewyobrażalna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___sandruhhna___
Ja zawsze wynajmuję dobrego przewodnika i on martwi się o mój transport jak i rozrywki x to chyba musisz być bardzo samotny i podróżować ciągle samotnie :D Nie wyobrażam sobie, że dwoje ludzi chciałoby, żeby przez cały czas ciągnął się za nimi jakiś przewodnik. Kurde, ja bym wolała wszystko zwiedzać w kameralny sposób i tylko z osobami dla mnie bliskimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie moja wina, że stać cie na wczasy z lidl-owskiej wyprzedaży, lub samodzielnie załatwiane za jak najniższą cenę. x Przecież nawet filmowy Bond, jak jest w jakimś egzotycznym miejscu ( a wakacje, hotele itd. ona ma zawsze pierwsza klasa) to on ma zawsze jakiś samochód :D Więc mi tu nie wyskakuj głąbie z tekstami o wakacjach z lidlla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieMogeSieZalogowac
no i umówmy się, że jednak do większości miejsc łatwiej dostaniesz się autem niż wielbłądem czy skuterem. x Tia, pewnie , zwłaszcza w krajach afrykańskich, gdzie pustynia to 60% danego państwa. Ja latam w nietypowe, mało zaludnione miejsca,które są z reguły nieprzejezdne bądź strasznie uciążliwe do przejechania autem. A dystanse po 100 km jak w domu jestem pokonuję konno, zamiast koniami mechanicznymi. Kto bogatemu z dużą iłością czasu zabroni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taa, baba bez tapety i sztucznych cycków też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×