Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jestem sama 6 lat i radze sobie swietnie

Polecane posty

Gość gość

Mam 32 lata mam fajna prace mam kredyt na kawalerke mam autko swoje wlasneusmiech.gif 15 letnie ale chodzace idealnie wszystkie meskie sprawy-remonty, naprawa samochodow, malowanie pokoju itp zlecam za odpowiednia sume dzieci miec nie chce zyc nie umieracusmiech.gif nie musze sie starac, sprzatac, gotowac, leczyc chorob wenerycznych znoszonych od milego partnera, znosic zdrad, ograniczen, nawet nog zima nie musze golicsmiech.gif jak mi sie nie chce i nie czuje, ze urażę tym estetyczny wzrok pana z ktorym mieszkam.Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze że się przyzwyczaiłaś bo ten stan utrzyma się już do końca twojego nędznego życia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i git. Jesteś szczęśliwa i to się liczy, pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam super taki full wypas wibrator nawet minetkę mi robi i nie przeszkadza mu nawet okres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
człowiek bez miłości usycha jak roślina bez wody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam milosc rodziny krewnych nie usycham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież był już ten temat kilka dni temu, gdzie się podziała reszta postów??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 29 lat, jestem w identycznej sytuacji jak ty. i nie czuje sie szczesliwa. nie wiem czy chcialabym być żoną, ale mamą na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z facetem tez nie bylabys szczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super, tez byłam szczęśliwa sama... Teraz nie jestem sama, na pewno nie szczesliwsza, po prostu jest inaczej, tez rozwój, ale inną drogą. Najgorzej jak ktoś jest sam i wierzy ze miłość da mu całe szczęście jego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:17 skąd to wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo jak sama ze soba jestes nieszczesliwa to facet szczescia ci nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo druga opcja - zakochujesz się na zabój (bo jesteś na to wewnętrznie zaprogramowana) w kimś nieodpowiednim Aczkolwiek znam osoby które faktycznie odżywają dopiero w parze, a same usychają. Czy to dobre? Myślę że są słabsze psychicznie i malo znają same siebie... Jak człowiek wie ze sam może być szczęśliwy, to daje mu poczucie siły i wolności i zaczyna kochać życie w ogóle .. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mądrze napisane, też tak uważam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś łakomym kąskiem dla samców.:D Miej się na baczności bo nie znasz dni, ani godziny gdy przyssie się do ciebie jakiś cynicfm albo inny prawictwo pospolite:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 32 lata mam fajna prace mam kredyt na kawalerke mam autko swoje wlasneusmiech.gif 15 letnie ale chodzace idealnie wszystkie meskie sprawy-remonty, naprawa samochodow, malowanie pokoju itp zlecam za odpowiednia sume dzieci miec nie chce zyc nie umieracusmiech.gif nie musze sie starac, sprzatac, gotowac, leczyc chorob wenerycznych znoszonych od milego partnera, znosic zdrad, ograniczen, nawet nog zima nie musze golicsmiech.gif jak mi sie nie chce i nie czuje, ze urażę tym estetyczny wzrok pana z ktorym mieszkam.Polecam x Mam 30 lat mam fajną pracę mam kredyt na 4pokojowe mieszkanie, połowa już spłacona mam swoje autko własne, 8letnie ale chodzące idealnie wszystkie meskie sprawy-remonty, naprawa samochodow, malowanie pokoju itp zlecam za odpowiednia sume mam dwoje dzieci i męża, jeszcze psa mam. zyc nie umierac ;) nie musze sie starac, sprzatac, gotowac - ja to robię z przyjemnością, z sercem, zaangażowaniem i prawdziwą radością z dbania o bliskich. nie muszę leczyc chorob wenerycznych znoszonych od milego partnera, znosic zdrad, ograniczen, nawet nog zima nie musze golic ;) jak mi sie nie chce i nie czuje, ze urażę tym estetyczny wzrok pana z ktorym mieszkam.Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobre :-) bo tez w zasadzie nie chodzi o to która droga lepsza tylko o to aby w każdej umieć/móc odnaleźć swoje szczęście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Otóż to, napisałam tak, aby pokazać, że żyć można na miliard sposobów - nie lepiej ani gorzej. Inaczej, po prostu. Jeśli nikogo tym nie krzywdzimy - to nie widzę powodów, dla którego nie mielibyśmy być sami/ mieć ośmiorga dzieci i trzech mężów/ żyć pod jednym dachem z koniem :D Naprawdę. Autorko, wszystkiego dobrego!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×