Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy was też inne kobiety namawiały do porodu SN?

Polecane posty

Gość gość

bo ja chciałam cc ale wszystkie pitoliły jak to cudnie rodzić sn w realu jak i na forach. Rodziłam i sn i cc i ja akurat nigdy nikogo nie namawiam na jakikolwiek poród, ale mnie na sn wręcz namawiały babki. myślę że to jednak ze złośliwości było, na zasadzie "żebym nie miała lepiej niż one". Myslicie że mam dobre odczucia i baby mogą byc aż takie wredne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, też to teraz przerabiam bo poród niebawem, do tego kazdy z góry zakłada, że marzę o karmieniu piersią i z całą pewnością będę to robic przynajmniej przez rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochana/mnie to tabuny namawialy do sn gdzie ja zwsze wiedzialam ze chce Cc na zycznie-w prywatnej klinice jaki byl szok ze zaplacic chce 5 tysino mowie ci hahah zazdrosc , ciemnota nie sluchaj nikogo myslo sobie:) ja nie narzekam wszystko 20minut zero bolu.milo przyjemnie zero traum/pipka w porzadku:0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ahhaha U mnie tez byla zazdrocs i namawianie do porodu sn w panstwowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam za sobą niektóre doświadczenia koszmarne ale NIGDY nie opowiadałam o nich kobietom w ciąży (czy w ramach rozmowy o planowanej ciąży nawet). Zazdrościłam, bez zawiści, kobietom które potrafiły cieszyć się ciążą i porodem i raczej interesowałam się tym jak im idzie ciąża, jaki poród same planują, a mało kto pyta "czy naprawdę jest tak źle". Lepiej nie wiedzieć jak źle może być...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
nie,mnie nikt do niczego nie namawiał bo obracam się w mormalnym srodowisku gdzie kazdy szanuje wybór drugiego czlowieka i nikt nie wchodzi z w czyjes zycie z buciorami,owszem mialam taką osobę ktora najchetniej by ze mnie krew wypiła (tesciowa:) ) ale zerwałam z nią wszelkie kontakty i konsekwentnie nie odzywam się do niej pomimo jej czasami prób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie koleżanki z pracy namawiały na cc, zresztą ja zawsze mowiłam ze tylko cc miec bede i mialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie przyjaciółka powiedziała ze jestem tchurzem, ze chce drugą cesarke:/ pierwszy poród miałam ciezk,i trwał 2 dni,gdy miałam 2 parte, dziecko straciło tetno i szybko cesarka,wiec z drugim nie chciałam ryzykowac, zwłaszcza ze lekarz powiedział ze przy mocniejszych skurczach nie wytrzyma mi macica a pozatym mała nie była obrucona,wiec tydzien temu miałam 2 cesarke i jestem zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cołko prowda
Namawiały to mało powiedziane. Nagle gdy jesteś w ciąży stajesz się własnością całego społeczeństwa i nikt nie widzi niczego niestosownego w swoim nachalnym pouczaniu, komentowaniu i wchodzeniu z buciorami w życie. Na mnie autentycznie siostra teściowej nakrzyczała. Gadałyśmy o ciążach, porodach jak to między kobietami akurat zeszło na taki temat, a że ja byłam miesiąc przed terminem to powiedziałam co i jak. Matko w życiu bym się nie odezwała gdybym wiedziała co sobie narobię. Dopiero teściowa ją wystopowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja rodziłam 2x sn i jestem zadowolona i naprawdę nie chciałbym mieć CC. w d***e mam takie niunie jak ty:P rodz sobie jak chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ilez mozna to walkowac? Rodz sobie jak chcesz. Po ciazy i tak bedzisz szersza i nie lodz sie, ze jak dolem dziecka nie wypchniesz to Twoja mala zostanie jak przed. W takie bajki zadna wzglednie oczytana kobieta juz nie wierzy. Chcecie byc takie zajefajne to nie zachodzcie w ciaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćpol
Ja rodzę w czerwcu, cc sobie nie wyobrażam. Skończyłam położnictwo i widziałam wiele sn i cc - wybieram sn. Cesarka to jest dopiero masakra, rozpieprzone pół brzucha :( cc si boję jak ognia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt mnie do niczego nie namawial, ani ja nikogo. Wybralam sn, bo to bylla moja decyzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie tak mam. Nikt nawet nie pyta dlaczego CC (nie jest na życzenie), wiele kobiet się krzywi, niektóre pytają oburzone "dlaczego?", inne mówią coś w stylu "no daj spokój" z głupim uśmieszkiem, jeszcze inne straszą i namawiają na SN. Najdziwniejsze jest to, że wśród tych orędników SN są babki które jeszcze rok-dwa temu karmiły mnie upiornymi szczegółami swoich porodów i twierdziły, że to koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.09 a Ty durna nie umiesz sie odezwac, ze nie chcesz tego sluchac i masz swoje zdanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oooo kolejny temacik z kłotniami rozklapioch cc i sn :D dawajcie obleśne mamuśki :D rzucać mięchem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt mnie do niczego nie namawial .Rodzilam naturalnie ,bo tak chcialam i to byl moj wybor.Porod mialam wspanialy 5godz ,moglabym rodzic nawet co miesiac.Mialam pod reka gaz,znieczulenie na zawolanie(ale nawet nie wzielam) .Popijalam herbatke do 8cm i skakalam na pilce.Urodzilam i wzielam prysznic zaraz po porodzie ,bylam szczesliwa i pelna sil.Nikogo nigdy nie namawialam na sn ,bo to jest wybor kazdej z nas i niech kazdy rodzi jak chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie nikt nie namawiał ani na sn ani nie piłował o karmieniu piersią. Koleżanki życzyły mi po prostu abym się nie męczyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha u mnie bylo to samo. Cala ciaze mowilam ze chce cc nawet lekarz powiedzial ze zrobi ze nie ma problemu. Niestety problem sie pojawil 2 tyg przed porodem stwierdzil ze dziecko male i nie warto ryzykowac cc a i dla dziecka to lepiej jak przyjdzie sn. W ogole w kolo wszyscy tez znajomi rodzina polozna kazfy namawial na naturalny. Chcac nie chcac zaczelam rodzic przed terminem cesarki. I cale szczescie o 21.35 bylam na porodowce a o 22.30 corcia byla juz na swiecie. Bez zadnego pekniecia naciecia. Po porodzie chodzilam jak bym nie rodzila. Dziekuje Bogu za taki obrot sprawy. Chocuaz fakt ta godzina to byly takie bole jak by mnie na zywca katowali...lecz nagroda wspaniala. Ale gdyby ten porod mial trwac 6h i takie skurcze to tylko cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko- to nie złośliwość koleżanek. To działanie podświadome. Słyszałaś kiedyś o konformizmie społecznym? Objawia się on w różny sposób. Jednym z nich est potwierdzanie słuszności swoich wyborów w wyborach innych:) Tj. im więcej osób zrobi tak jak ja tym większe mam poczucie, ze wybrałam dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×