Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćAss

zbuntowany facet i dziewczyna z zasadami.

Polecane posty

Gość gośćAss

Co z tego będzie? Poznaliśmy się w pracy. On osoba natychmiast rzucająca się w oczy- tatuaże, tunele. Buntownik, wyglądający na typowego 'luja'. Ja, z całą moją skromnością, też osoba rzucająca się w oczy- niska blondynka, z zadartym nosem, pewna siebie(?), kilka razy już to o sobie słyszałam. Na początku czysta znajomość, sama do niego podchodziłam jak do osoby, której na niczym nie zależy. Po kilku rozmowach odkryłam, że jest niesamowicie mądry i inteligenty. Bardzo już doświadczony przez życie. Nagle z jego strony, zaczęło się to przeradzać w coś innego, czułam to, widziałam. Więcej czasu spędzaliśmy razem, w pracy, po pracy. Kila osób, nawet które jego nie znały pytało mnie, czy coś między nami jest. Oczywiście, że nie! Nie jestem już teraz pewna. Trochę kontakt się poszarpał, on się wycofał, ja w zasadzie nigdy nie byłam zaangażowana. Ale jak to w życiu bywa, kiedy komuś przestaje zależeć, to ta druga osoba, zaczyna jednak zmieniać zdanie co do tej relacji. Kilka razy mieliśmy się spotkać, żadne z nas oczywiście się nie odezwało, czekając na tą drugą osobę. Wczoraj poszliśmy na spacer w pracy, pod koniec pracy w zasadzie. Nagle mnie przytulił. Nie wiem czy wywołało to we mnie jakieś emocje. Nie wiem. Zastanawiam się już dłuższy czas, czy powoli nie urywać tego kontaktu, nie odciąć się. On sam mówi, że do siebie nie pasujemy, a potem i tak "wraca". Być może blokuje go to samo, co i mnie. Nie porozmawiam z nim o tym, bo ciężko jakkolwiek z nim się na takie tematy rozmawia. Co Wy byście zrobiły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tatuaże i tunele = buntownik. Ile Ty masz lat, 15?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×