Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość embejot

dziecko wychowywane przez ojca

Polecane posty

Gość embejot

Hejka Mamy z mezem dwojke dzieci 5-cio letnia corke i 3 letniego synka.Chcemy wziac rozwod.Czy mozemy dojc z sadem do takiego porozumienia by maz wychowywal synka, a ja core? Tylko co byloby z alimentami? Ktore z nas by placilo oraz dodam, ze maz ma prace a ja nie. Mamy dom i wspolny kredyt. Tez nie wiem komu zostalby przydzielony dom. Ja nigdy nie pracowalam, maz za to.duzo zarabial.. Jest artystą. Wiem, ze to trudny krok jaki bym chciala wykonac z mezemy, ale kocha dzieci bardzo, jestesmy biedni. Niechaj mi ktoras podpowie prosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcecie rozdzielić rodzenstwo? Uważam, że jesteście niepoważni. A nawet gdyby sąd na to poszedł to jak będziesz płacić alimenty na syna?Z czego? Bo tak samo twoim jak i męża obowiązkiem jest utrzymać dzieci. Więc albo rodzeństwo jest razem. Albo córka z Tobą, syn z ojcem ale żadne z was nie płaci alimentów. I co wtedy zrobisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz pracować aby Sąd przyznał ci prawo opieki nad córką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość embejot
Czyli jak nie mam pracy zabiora mi dzieci i beda z mezem? To bede musiala placic alimenty przeciez. Jak bedziemy osobno wychowywac to bie bedziemy placic alimentow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rusz sie do roboty najpierw,glupia jestes ze chcecie rozdzielić rodzeństwo ,zwlaszcza ze syn będzie mial materialnie zapewnione wszystko a ty córce gowno dasz i będzie czula sie gorsza od brata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PROWO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość embejot
Tak...pojde do pracy...i co, co z alimentami. Naprawde nie wiemy co robic, a maz sie uprze ze chce jedno dziecko wychowywac i tyle. Zadnej zdrady nie udowownie jego. Nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość embejot
A nawet cieszylby siw jakby mogl wychowywac dwojke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale po co takie rzeczy robicie. To nie kochasz synka? Nie chcesz z nim mieć kontaktu? Tylko dlatego, że wolisz córkę. Ja jak skę rozstałam z mężem ( nie uznaję weekendowego ojca) to dziecko było przez dwa tygodnie u mnie, a przez następne dwa u niego. Tak jest najlepiej i dla rodziców bo mają czas dla siebie i dla dziecka i dla dziecko, bo ma i mamę i tatę na ten sam czas. Co prawda ja z mężem znowu się zeszłam, bo dotarło do nas ,że się kochamy. Pewnie gdyby nie dziecko nie bylibyśmy ze sobą, a tak jesteśmy. Może jeszcze zastanów się czy chcesz odejść od męża. Nie chcę się wtrącać, ale ja żałowałam chociąż nie podjęłam decyzji z dnia na dzień. A to że jedno dziecko do jednego a drugie do drugiego jest i okrutne dla malucha a co dopiero powinno być dla was. Jesteś matką tego syna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dosc ze sie rozwodzicie to jeszcze chcecie dzieci rozdzielic, masakra, ja ma dzici i one sa bardzo zyte ze soba razem sie bawia, tesknia i czekaja jeden na drugiego gdyby je rozdzielila to by na tym jedynie ucierpialy,egoisci z was jak cholera rodzice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to siedz z nim dla dobra dzieci i wlasnego co zrobisz jak nie pracujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość embejot
Rozumiem Cie bardzo dobrze, ale... Czy dwojke dzieci na dwa tygodnie tu a potem tu? Wiesz..corka chodzi do przedszkola.. A odwiedzalibysmy dzieci nawzajem... Maz nie chce byc ze mna, nie kocha mnie... To nie byla moja decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
jasne,ze prowo. rozwodzisz się a taka wesolutka. hejka:) .Chcemy wziac rozwod. A nawet cieszylby siw jakby mogl wychowywac dwojke.. kurde a ty tak mu dasz te dzieci? traktujesz je jako karte przetargową/ czy jak pileczke pimpongową? a to synek pjdzie tu a corka tam. albo moze dwojka do meza bo tak chce. tylko alimentami ise martwisz a nie tym ze rodzenstwo byłoby rozdzielone a itak pewnie cierpią z powodu rozstania rodziców. osoba tak piszaca jakby dzieci były klockami a to tu przesunę a to tam. niemożliwe zeby miala wlasne dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość embejot
Uwierzcie.....jestem zalamana... Znalezc prace tez nie jest tak latwo Oczywiscie, ze odwiedzalabym Synka, nie rozumiecie, ze to maz chce zrobic cos takiego a nie ja??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jeśli nawet doszło by do tego, że podzielicie się dziećmi. To Ty będziesz mieć obowiązek płacić alimenty na syna a mąż na córkę. Bo oboje rodziców partycypuje w wychowaniu dziecka. To,z e nie pracujesz nie zwalana Cię z obowiązków wobec dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dom i kwestie finansowe to oddzielna sprawa o podział majątku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam kumpla ktorego rodzice jak sie rozwodzili to mama miala wziasc oboje dzieci (jego i jego siostre) bo ojciec duzo pracowal i wogule. W ostatnim momencie on jako 7-letni chlopczyk powiedzial ze on chce zostac z tata i tak tez sie stalo. Przez pewien czas on i siostra mieszkali w roznych krajach. Dzisiaj kiedy sa dorosli nie sa moze jakos bardzo zzyci ale darza sie miloscia. Jednak mama ma mniejszy kontakt z synem a ojciec z corka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×