rodzice chcą mi to zrobić... dobra propozycja lecz ja nie chce co mam zrobić ?

witam, otóz mam 17 lat, chodze do technikum, mieszkam 20 km od miasta w ktorym się ucze. pochodzę z rodziny bogatej ale i upartej, mieszkam na wsi, dość dużej-ponad 500 domow. za rok 18 lat co sie z tym wiąże i prawo jazdy i wolność. rodzice chcą mi kupić mieszkanie z garażem ogrodem, chcą kupić samochod lecz ja tak nie chce. chce mieszkac na wsi , do szkoly dojezdzac autobusem jak wszyscy, nie chce zostawiac i przyjaciol i chlopaka i wszystkich mi bliskich, chce tutaj w domu. ojciec mowi ze to dobry pomysl oczywiscie on by wszystko oplacal zalatwil ja bym tylko mieszkala. dom jest duzy, kuchnia, dwie lazienki, pralnia, salon, sypialnia, taras , pokoje goscinne itp. wszystko ladne, nowoczesne, lecz mnie wszystko ciagnie tu. wiem wiekszosc powie ze ma za duzo w d***e i nie doceniam, ale ja nie chce tak, chce byc tutaj tutaj sie wychowalam, urodzilam i chce byc tutaj. ojciec mnie z domu nie wygoni bo jest miejsca i to duzo. kazdy mowi ze powinnam ojca calowac po nogach za taką propozycje. lecz ja sama nie wiem co mam robić. pewna jestem chce byc tu. lecz z drugiej strony nie jechalabym o 5 do szkoly przychodzila do domu wczesniej, basen, kino, koledzy nowi by byli i wiecej mozliwosci niz na wsi, chce tutaj lecz z drugiej strony bylo by mi lepiej w miescie. co ma robic ? byc tam jak inni kaza czy tutaj jak chce? prosze pomozcie mi podjac decyzje ... dziekuje z gory ;)

jesteś tak głupia jak mój mąż, gdy miał może 17 lat rodzice chcieli mu wybudować dom na działce kilka kilometrów od rodzinnego domu, ale on był głupi szczeniak, płakał że ma kolegów z podwórka i nie chce się z nimi rozstawać minęło 10 lat a koledzy go olali i wcale dla niego nie mają czasu bo założyli rodziny i wybudowali się gdzie indziej tak to jest jak ktoś młody i niedojrzały nie słucha mądrzejszych i bardziej doświadczonych

idz do terapeuty.

Korzystaj puki możesz. Koledzy, koleżanki założą rodzinę i za parę lat już nie będą mieli dla ciebie czasu. Chłopak jak Cie kocha to nie będzie problem żeby do Ciebie mógł dojechać te 20 km. Będziecie mogli nawet spędzać razem weekendy, sami. Ps. wszystko ok ale jak można nie chcieć samochodu? Nie wiesz jak Ci sie życie potoczy i czy w przyszłości będziesz w stanie go sobie sama kupić gdy większość znajomych będzie jeździło autem.

No i jeszcze 20km jak się ma auto to żadna odległość. Będziesz sie mogła widywać ze znajomymi i rodzina kiedy zechcesz bo rodzice zadbają o pełny bak;)

up

pewnie, że się wyprowadź do miasta. Korzystaj póki chcą Tobie rodzice pomóc.

nwm