Dziewczyny, porady kulinarnej potrzebuję!

:P Mam pulpety, dostałam od teściowej, niby w sosie koperkowym, ale w ogóle tego kopru nie czuć. I mam sos grzybowy (na bazie śmietany), ale jest go niedużo. Zastanawiam się jak i czym podrasować te pulpety, żeby jakkolwiek smakowały (teraz smaku nie mają żadnego) i czy - gdybym zrobiła je w sosie pomidorowym - pasowałyby do tego sosu pieczrkowego? Jak myślicie??

w dwóch sosach?

w trzech, bo jeszcze koperkowy :D

Dodaj śmietany, będzie śmietanowy..

Haha :D No nie, ten koperkowy się nie liczy, bo go nie czuć :D Pulpety są - powiedzmy - w sosie własnym (z dodatkiem kopru, którego nie czuć ). Dodałabym po prostu odrobinę koncentratu, śmietanki, przyprawy. I podałabym z kaszą jęczmienną z tymi pieczarkami Chociaż jak teraz to piszę to chyba nie bardzo to do siebie pasuje :D No to czym doprawić ten sos własny z pulpetów, żeby mi to grało z tymi grzybami? :D

Moim zdaniem pasuje.

Autorko, pyknij te pulpety do pieczarek, jak masz ich niedużo, to daj śmietanę i podduś to razem ;) Z tym pomidorowym to nie bardzo, chyba, że twoja rodzinka lubi takie ekstremalne połączenia:D

tak do gotowania sie zabiraj jkobieto polska ja nie wiem jak tak w ogole mozna zyc 333 www.youtube.com/watch?v=w3p-iuXWDXE