Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie umiem powiedzieć do teściowej ,, Mamo".

Polecane posty

Gość gość

Nie umiem powiedzieć do teściowej ,, Mamo". Małżeństwem jesteśmy 1, 7 miesiący. Mamy miesięcznego synka. Moja teściowa to moja była wychowawczyni ze szkoły. Jest naprawdę świetną kobietą. Uwielbiam chodzić z nią na zakupy, wie ze jej dziecko nie jest święte. Kurcze dlaczego nie chce mi przejść przez gardło słowo mamo w stosunku do niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ty pierwsza i nie ostatnia, mi też w życiu nie przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może przez to, że jest Twoją byłą wychowawczynią? A co ona na to, że Ty jej nie mówisz Mamo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To mow jej po imieniny. Ja do swojej tez mowie po imieniu, mamo nie przeszłoby mi przez gardło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem po ślubie prawie 9 miesięcy i też ani razu nie zdarzyło mi się , żeby tak powiedzieć do teściowej mimo że jest do rany przyłóż..nie przejdzie mi też przez gardło i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wie, że mam problem, żeby powiedzieć do niej mamo, zaproponowała mi, żebym mówiła do nie po imieniu, ale to też nie przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak wiemy, matke ma sie tylko jedna :classic_cool: stopka: chyba ze sie zyje w kibucu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mówię do teściowej po imieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja do swojej teściowej też tak nie mówie i raczej nie będe. Matke się ma jedną i jakoś dziwnie tak tak zwracać sie do OBCEJ kobiety,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt się Was nie pyta jak mówicie do swojej teściowej. Jak nie macie nic do powiedzenia to się nie udzielajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak mam autorko. Po ślubie jesteśmy ponad 3 lata, mamy 18 miesięczne dziecko, a ja do niej nadal mówię per "pani".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mowie do niej pani, ale mówię do niej bezosobowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak wasi mężowie mówią do waszych mam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż mówi do mojej mamy "teściowa". Obojgu im pasuje mimo, że moja mama nalega by mówić po imieniu. Ja do swojej teściowej mówię nadal na Pani. Nie przejdzie mi przez gardło "mamo" a na "Ty" do starszej osoby jakoś nie potrafię. Może z czesem przejdzie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale po co sobie tak utrudniasz życie? Spróbuj mówić do niej po imieniu, tym bardziej, ze piszesz, ze fajna z niej kobitka :) Ja do swojej teściowej też mówię po imieniu. Najpierw jakos dziwnie się czułąm, ale po paru spotkaniach juz nei wyobrażam sobie do niej mówić per pani. Spróbuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas się przyjęło babcia/dziadek ;) Sami teściowie wyszli z taką propozycją - bo już są dziadkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój już były mąż przez ponad 5 lat małżeństwa ani razu nie powiedział do mojej mamy ,,mamo", chociaż mieszkaliśmy razem z nią. tak samo było ze mną i teściową, nie mogłam się przemóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dlatego nie jesteście razem. Brak szacunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj mąz tez mowi do tesciowej mamo ...Ja tez do tesciowej mowie mamo .Ale głupio mi sie zrobiło jak w swięta dwie mamy siedza jedna juz pije kawke a tesciowa siada a ja do niej mamo pijesz kawe .Kurcze tak głupio mi sie zrobiło przy mojej mamie ..na szczescie mało sie tak spotykaja ... Łapie sie na tym jak bedac u mojej mamy cos rozmawiamy co tam u tesciow albo ogolnie to MÓWIE ..a mama cos mi dała ,albo mama była tam i tam ,...musze sie pilnowac bo tak odruchowo mowie a mojej mamie moze byc przykro .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciężko mi do niej powiedzieć per Iwonko czy Iwona. Tyle tak zwracałam się do niej na pani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm szkoda, że nie padło od razu stwierdzenie, że przez to się rozeszliśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się jest nieodpowiedzialnym - to się nie potrafi mieć meża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem 16 lat po slubie i mam to samo.Tesciowa spoko ale nie moge przemowic tego slowa.Mowie babcia i musi byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co ma do rozstania teściowa ? I co ma do szacunku, że mówi się komuś na "Pani" ? Mnie przez całe życie uczono, że do osób starszych trzeba się odnosić z szacunkiem... dlatego wolę mówić Pani niż walić na "ty". Nie neguję tego, bo jeśli osoba starsza tego chce to jak najbardziej... Ja po prostu nie potrafię, bo nie potrafię wyprzeć z siebie tego co całe życie mi powtarzano...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestan tworzyc sobie sztuczne problemy. Tesciowej przechodzi do ciebie powiedziec - dziecko, corko, kochana, , a slowo mamo - to tylko slowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy uważajcie na te gardła bo wymawianie słowo"mamo" do tesciowej grozi rakiem ha ha ha idiotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To mów jej matko mojego męża. A ogólnie powiedz jej, że przez to, ze ciebie uczyła nie umiesz się przestawić z proszę pani, pani profesor, na mamo. Pewnie zrozumie i jakoś obie ten problem rozwiążecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też sie dziwię, że tak przeżywacie to słowo, przecież to wyłącznie kwestia obyczajów, każdy wie, że jeśli rodzona matka żyje i ma sie z nią dobre kontakty to jest bliższa niż teściowa, choćby ta druga była najwspanialsza ;/. Do teściowej można mówić w trzeciej osobie "mama wie?".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×