Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kuzynka skrytykowała to co jemy

Polecane posty

Gość gość

Była dziś u nas kuzynka, ja zgłodniałam i zapytałam czy cos chce do jedzenia, ale nie chciała więc zrobiłam sobie kanapkę z pasztetem. Mam tak czasami, ze jak mam zachciankę to jem przez dwa dni kanapki z pasztetem:D Ale to raz na jakiś czas tak mam. Kuzynka powiedziała, że nie powinnam jeść takiego badziewia i dawać zły przykład dziecku. Olałam to i potem wzięłam się za robienie obiadu, bo kuzynka do wyjścia sie nie zbierałam. Dziś robiłam skrzydełka w piekarniuku i pieczone ziemniaki, a ona do mnie z tektem, ze co to za obiad taki marny, że chyba nam się nie przelewa, ja na to że obiad jak obiad. I zapytała co wczoraj mieliśmy a ja że pierogi z kapustą i grzybami no i szybko pożałowałam swojej szczerej odpowiedzi, bo musiałam wysłuchać że to syf, że powinniśmy jadać lepiej, ale co złego jest w pierogach robionych w domu czy kurczaku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma niczego złego w domowym jedzeniu Jestem ciekawa co twoja kuzyneczka jada Nie warto zastanawiać się nad docinkami kretynów Co to za kultura w ogóle przychodzić do domu i komentować złośliwie jego posiłki, no wieś straszna :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja od jakiegos czasu staram sie jadac zdrowo, tzn czytam etykietki i zrezygnowalam z wielu rzeczy, kosti rosolowe, czy tanie badziewne jedzenie dodatki, torebki, stawiam na ziola i wlasne warzywa owoce etc etc dziecku kupuje wode niegaz. w miare zdrowe slodycze bez barwnikow, gazowanych napoi itp ale od czasu do czasu normalnie kupie i pepsi i żelki i nawet pasztet! nawet konserwe, dla odmiany i innych walorow smakowych a tak od siebie-kurczaki to najwieksze gowno, powaznie, lepsza juz wieprzowina itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorka
ja mam dobre kurczaki, od rodziców:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pasztet jest pycha chyba że taki z sklepu za 0,89 zł hehe ja robie czasami pałki z kurczaka z piekarnika i warzywa na parze do tego, zdrowy posiłek bo tłuszcz kapie i go nie jemy hehe a warzywa wiadomo a odkąd nauczyłam się robić pierogi to robię czasami,syn bez tłuszczu i skwarek bo nie może za wiele tłuszczu ze względu na chore jelita ale my sobie boczek podsmazymy hehe jakbym codziennie musiała tworzyć mega zdrowe obiady to bym nie miała czasu na nic. Czasami to tylko zupa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalne obiady robisz :) Fatalne rzeczy to jada moja koleżanka. Na obiad potrafiła dać 3 letniemu dziecku rogala w czekoladzie z marmoladą w środku:/ Teraz dziewczynka ma 7 lat i jest podobnie... W ogóle nigdy nie widziałam żeby miała typowy obiad tj. mięso itp. Pare razy mnie zapraszała do siebie na cały dzień. Jej mąż wracał z pracy to kanapki jadł, dziecko te rogale, a mnie częstowała zawsze tylko herbatą. Więc gdy mnie zapraszała zawsze coś przynosiłam, żeby było do herbatki bo z głodu bym padła :P Ale wracając do tematu... nigdy nie skrytykowałam nie zwróciłam uwagi na to co i jak jedzą. Wiem, że często tak u nich bywa, ale co mi do tego? A Twoje obiady są jak najbardziej ok! Ciekawa jestem co ta twoja kuzynka je...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taki pasztet ze sklepu to akurat niezbyt zdrowe, nie wiesz jaki syf tam pakują. Chyba,ze sama sobie robisz pasztet ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwielbiam pierogi ale tyle z nimi roboty ze hej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja raczej takiego pasztetu z puszki nie kupuję, ale czasami jest ochota... Nie przesadzajcie, sami na pewno czasami jecie np. parówki. Raz jeszcze można się odezwać, że niezdrowe, coś powiedzieć, ale bez przesady. Kuzynka się dopytywała i nawet pierogi jej nie pasowały. Moim zdaniem to nietakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×