Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy jechac sama na wycieczke z biura podrozy?

Polecane posty

Gość gość

Nie mam z kim jechac na wycieczke objazdowa za granice. Wiem, ze czasem ludzie jezdza sami na takie cos. Z jednej strony wiem, ze jak nie pojade to bede zalowac, ale z drugiej samemu to glupio.Byl ktos na czym takim kiedy sam?Co byscie zrobili na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zalezy od Ciebie ja bym sie chyba sama zle czula ale znam kobiety ktore jezdza same i jest im dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o boshe
ja kiedys bylam sama na pielgrzymce w Izraelu bo nikt ze mna nie chcial jechac i bylo super. sama bym sie bala (wiadomo, ze kobiety maja w tym wzgledzie trudniej niz faceci), ale jezeli jest to wyjazd zorganizowany to nie widze problemu. poza tym na bank nie bedziesz jedyna z tym problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcialalm tez sama jechac by sobie pewne rzeczy przy okazji takiego wyjazdu poukladac w glowie, a umiem sama ze soba sie nie nudzic. tylko nie wiem jak ludzie na takich wyjazdach postrzegaja osoby samotne, bo jednak wiekszosc ludzi jezdzi z kims

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o boshe
dokladnie - samotny wyjazd jest idealny na poukladanie sobie roznych rzeczy w glowie. na pewno bedziesz zwracala na siebie uwage, ale co cie to obchodzi? ja na kazdym moim wakacyjnym wyjezdzie widzialam kogos podrozujacego samotnie i jak bylam mlodsza bylo to dla mnie zalosne, ale z czasem zaczelam to postrzegac jako wyraz niezaleznosci. a dokad sie wybierasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na poludnie europy,grecja,wlochy lub chorwacja. jeszcz nie wiem. no wlasnie nie chce wygladac na zalosna... nie powinno mnie obchodzic co pomysla obcy, ale naleze do osob co sie przejmuja opinia innych,nawet obcych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z biurem podróży to prowadzenie klienta za rączkę. Zero problemów. Natomiast inaczej byłoby gdybyś pojechała na własną ręke sama np. do Meksyku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, a moze polaczyc sily i pojechac razem?;) Ja rowniez od paru lat zastanawiam sie nad samotna podroza, ale wiem, ze czulabym sie fatalnie nie majac do kogo geby otworzyc, a nie jestem typem, ktory sie narzuca innym jak 5 kolo u wozu. Ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wole z biurem podrozy, na wlasna reke jezdze na krotsze wyprawy, w sumie to mam juz upatrzony wyjazd, ale sie waham.mam 27lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JasnowidzXXL
Jechanie w pojedynkę wiąże się ze zwiększonymi kosztami. Biura przeważnie żądają dopłat do pokoju jednoosobowego, a nie zawsze zdarzają się dwa single w grupie. Trochę głupio jest w towarzystwie par na kolacjach, wieczorkach itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dopalaty mnie mniej martwia, tylko ze wlasnie glupia bedzie podczas posilkow ze tak samemu,ale moze trafi sie jakas osoba/rodzina z ktora bedzie mozna pogadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o boshe
ile masz lat bo twoje dylematy sa iscie gimbazjalne ;) co ludzie pomysla? jak ja dam rade przez 7 dni jesc posilki w samotnosci? itp. itd. jezeli masz sie czuc zalosnie to faktycznie nie jedz, bo wcale nie odpoczniesz. ja uwazam, ze kazdemu czlowiekowi od czasu do czasu samotne wakacje sie przydadza i gowno by mnie obchodzilo co jacys przypadkowi ludzie o tym pomysla. nie pojechalabym sama na wyjazd niezorganizowany ze wzgledow bezpieczenstwa, ale zorganizowana impreza to zupelnie co innego. zobaczysz, ze ludzie beda chcieli cie przygarnac (instynkt stada) i jezeli ci to pasi bedziesz sie mogla do nich przylaczyc. ja na mojej samotnej wycieczce wypoczelam jak nigdy, przerobilam kilka problemow i wrocilam jak nowonarodzona. ale przeciez to taki wstyd jechac w pojedynke. posmiewisko nornmalnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o boshe dzieki za ten koment :) w sumie racja,powialo ode mnie gimbaza,a to bylo 15lat temu...no w kazdym razie juz chyba wiem co zrobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyjeżdżam dosyć często, na objazdówki i pobytowe, praktycznie zawsze są single i prawie zawsze się integrują z innymi "wczasowiczami ", więc możesz jechać sama, tym b. na objazdówkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o boshe
najtrudniejszy pierwszy krok. kto wie, moze samotne wyjazdy wejda ci w krew? tylko uwazaj z wychodzeniem samotnie na miasto - lepiej sie pod kogos podepnij (no chyba, ze jestes wyjatkowo nieatrakcyjna, wtedy problem znika ;) :D ). moze kogos poznasz? ja juz na lotnisku poznalam matke z synem w moim wieku (chlopak jakos sie nie wstydzil podrozowac z matka, a byl calkiem do rzeczy), ale wolalam sie odseparowac, bo skoro juz pojechalam sama to chcialam byc sama do konca. w hotelu jakas kobieta (tez podrozujaca samotnie) chciala ze mna zamieszkac, ale nie po to doplacilam do jedynki zeby sie z kims gniezdzic. na zorganizowanych wyjazdach zawsze jest ktos 'zyczliwy.' mi akurat na tym nie zalezalo, ale dla ciebie to moze byc zloty srodek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm, no wszedzie sa ludzie i zyczliwi i niezyczliwi wiec moze faktycznie w duzej grupie znajdzie sie ktos kto bedzie mily. zreszta naleze do osob, ktore latwo wzbudzjaja sympatie i jestem komunikatywna osoba.no wiadomo ze pierwszy krok jest najtrudniejszy,tym bardziej ze samotne wypady mialam na krotki okres czasu i bylo spoko,ale ten jest dluzszy no i jakies tam obawy, moze irracjonalne , ale sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o boshe
1. dlaczego nie masz z kim jechac? 2. na jak dlugo chcesz jechac? 3. czego sie wlasciwie obawiasz? 4. pomysl o wycieczce dla singli stara, a glupia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no singlem jestem i niewiele biur o dobrym ratingu organizuje taki wyjazd,a nie mam z kim jechac bo czas nietypowy,a nieliczni znajomi wola jechac na odpoczynke a nie intensywe zwidzanie, ktore uwielbiam, jak wspomnialam wczesniej leki sa irracjonalne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o boshe
nie mazgaj sie dziewczyno. denerwuje mnie takie podejscie 'chcialabym a boje sie' :O ludzie nie maja co do gara wlozyc, a ty stanelas przed wielkim dylematem czy jechac w pojedynke na objazdowke czy zostac w domu... piszesz, ze jestes komunikatywna (czyli otwarta), a teksty dajesz jak jakas zahukana bibliotekarka albo zakonnica. zycie jest tylko jedno i do odwaznych swiat nalezy. jesli samotny wyjazd przekracza twoje mozliwosci daj ogloszenie na gumtree (albo nawet tutaj), ze jestes stad i stad, masz tyle a tyle lat i szukasz partnera/ki na wycieczke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawda prawda. woz albo przwoz.no juz sie nie mazgaje :P wymyslilam co z tym tematem zrobic i temat jak dla mnie zamkniety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa433
Polecam wycieczkę kamperem. To jest wielka przygoda, możesz po drodze zwiedzić wiele miejsc. http://autocampingi.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezależna Baśka
Olej wszystkich i wybierz się sama. Zabukuj pokój czy też apartament w jakimś ładnym mieście, baw się z zgub. Nie potrzebujesz nikogo żeby czuć się dobrze. Wiem co piszę. Zrobiłam tak z zeszłe wakacje, zabrałam co potrzeba i wybrałam się na 2 tygodnie do Paryża. Bo chciałam. Możesz wybrać coś z oferty np. bookapart.com, bo dużo lokalizacji w Paryżu w całkiem dobrych cenach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybym miała taką mozliwosć, pojechałabym jak najbardziej. Zawsze znajdzie się okazja do rozmowy z ludźmi, do poznania nowych ludzi, natomiast samemu lepiej zarządzać czasem wolnym, bez ewentualnych fochów partnera, spokój i wygoda w pokoju, a wrażenia i wspomnienia- bezcenne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, że jedź sama. Dużo osób samemu, bez partnera czy rodziny wyjeżdża na wakacje, na urlop. Takie wakacje w pojedynkę na pewno będą ciekawe. Podczas wycieczki możesz poznać wiele interesujących osób, albo skupić się na przyjemnościach, podziwianiu zabytków, delektowaniu się pięknem przyrody. Sprawdź ofertę biura podróży http://cortinatravel.pl/. Oni oferują różne warianty wycieczek. Nie musisz mieć partnera wystarczy tylko że masz ochotę zwiedzać piękne kraje Europy Południowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam osoby,które podróżują samotnie od lat,koleżanka owdowiała mając 34 lata i nie chciała sama jechać,próbowała namówić koleżanki, rodzinę i nic z tego,więc w końcu pojechała zwiedzać Hiszpanię i Portugalię z biurem podroży. Dokwaterowali do niej miłą panią, nie było problemów. Sporo osób jeździ samotnie na wycieczki,w różnym wieku,można wykupić pokój pojedynczy, trzeba tylko się zdecydować. Potem będą kolejne wyjazdy,po raz pierwszy człowiek się obawia,a nie ma czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam autorko ja moge tobie potowarzyszyć na tej wycieczce objazdowej odpisz na gg muj 7179864

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam autorko wejdz sobie na blog mojej dziewczyny ona tez be ze mnie podróżuje i nie narzeka wrecz przeciwnie womanontheway.wordpress.com pozdrawiam miłego czytania blogu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jeżdziłam kilkakrotnie sama na wycieczki i po pierwszym dniu znalazlsie ktos,kto tez byl sam i chodzilismy sobie razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×