już nie mam siły żyć

Zasypiając wczoraj pomyślałam, że fajnie byłoby już się nigdy nie obudzić.... Niestety... Znowu przede mną kilka godzin, które muszę jakoś przemęczyć. Na dobrą sprawę to jeszcze dwa lata muszę jakoś pociągnąć. Wtedy już nic mnie nie zatrzyma.... Pójdę spać i więcej się nie obudzę....

Skąd takie myśli? Co złego dzieje się w Twoim życiu? Jeśli masz myśli samobójcze idź do psychiatry, bardzo Cię proszę to poważna sprawa. Szukaj pomocy.

Ja bym chciała dostac raka i bym go nie leczyla tylko zdechla. Dlaczego ludzie którzy chcą życ, umierają a ja nie chce i żyje... poy****y swiat.

To chyba przesilenie wiosenne....

jasne tylko przesilenie jest za miesiac

Tez tak mam ,nie jestes sama

Ja też jestem zmęczony życiem

Każdy jest zmęczony życiem... w taki lub inny sposób i co z tego ? Życie cudem jest Miłego dnia http://youtu.be/N6gTAp-oaS0 x x x wierzę że znowu będę się śmiała beztrosko z Tobą

Zmęczonym jest może każdy ale nie każdy ma dość. Łatwo się pisze.

Raka byś chciała? Idź d hospicjum i porozmawiaj z ludźmi, kretynko niedorozwinięta

Czasami mam tak dosyć że wylewa mi się uszami :P Śmieję się żeby nie płakać Lub nie zwariować Ale jednak.. Wiosna tuż tuż ( kolejna nie napiszę która ! :D ) i przez moment życie będzie mniej męczące Przez moment

Każdy ma czasem takie momenty w życiu. Musisz powiedzieć,że dasz radę i dasz. Wszystkie problemy są do rozwiązania i często zbieg okoliczności powoduje,że samo się ułoży pomyślnie. Musisz wierzyć i chcieć,a tak będzie. Życzę powodzenia.

Znajdź jakiś cel, pomyśl komu mogłabyś pomóc, np. w hospicjum, w schronisku dla zwierząt. Jeden dzień w tygodniu pracy wolontaryjnie dla kogoś komu możesz coś ofiarować nada sens twojemu życiu.

minęły kolejne dwa miesiące, a u mnie bez zmian. wegetacja. najgorsze jest, że najbliżsi muszą się że mną męczyć. beze mnie byłoby im lepiej.

Mnie to wygląda na depresję, trzeba iść do lekarza psychiatry. Jeśli depresja, to musisz ją leczyć.

ja mam problemy z zębami, nie stac mnie na mosty,korony ... nie mam już dużo zębów... co chwila cs odpada,plomby wypadają jedynki poklejone... mam dola nic tylko sie martwie ...

ja też mam problemy z zębami, nie stać mnie na dentystę, i tak wszyscy umrzemy jakie to ma znaczenie?

nie moge jeść bo boje sie ze cos odpadnie,dziasla też bolą chodziłam 5 lat do dentysty leczyłam płaciłam ale jak widać do niczego to wszystko ... Zyc sie nie chce ale co mam zrobić, mam dzieci, męża musze dla nich życ ciągle mam lęk, że znowu coś mi z zęab odpadnie :-(

no własnie też mnie nie stać ... tyle co mogę to chodzę, ale na korony i pelny zakres doprowadzenia do stanu ok po prostu nie mam kasy ! każdego dnia sie martwię ...

może jedź do pracy za granicę i zarob na zęby, ja wlasnie tak planuję

też nad tym myślalam, tylko kurcze boje się, co będzie jak tam mnie zacznie boleć albo coś odpadnie, tam drogi dentysta. serio to jest problem słabe zęby .. ja pierwsze dziury leczyłam już w przedszkolu,potem babcia umarła, a rodzice już nie dbali o moje zeby.W szkole średniej i na studiach pracowałam żeby sobie je leczyć, ale prawie każdy ząb to kanałówka i słabe są.Część trzeba było już wyrwać, to co jeszcze jest na gorze 12 sztuk, na dole 9 tylko :-( do tego co jakiś czas, bardzo często z jedynek dwójek odpadają dolepiane kawałki, stomatolog radzi korony, zrobiłam juz jedną .. tylko ta kasa.3 tys trzeba na dwie korony bo ja uczulona na metal. I tak zamiast cieszyc się życiem każdego dnia doła mam. nerwica na całego nikt nie zrozumie kto nie miał ...

rozumiem że jest ci \ciężko ale są ludzie co mają jeszcze gorzej, co ma powiedzieć ktoś bez rąk i bez nóg??? to TYLKO zęby, zęby można wstawić, a jak masz np. raka trzustki czy mózgu to sobie nowej trzustki czy mózgu nie wstawiasz tylko umierasz... dlatego pociesz się że to tylko zęby, ludzie mają naprawdę gorsze problemy. Poza tym masz męża, ktoś cię chciał mimo chorych zębów. Ja nawet męża nie mam.

Już cię nie ma sprzedawco "cudów" na zdrowie i szczęście! :( Powinni zakazać reklamowania tego całego syfu, na który nabierają się ludzie i bez sensu tracą kasę :( Sluchajcie dziewczyny, tylko dobra dieta pomoże w takich przypadłościach i eliminacja stresu. Również borykam się ze zdrowiem dzięki pacanom lekarzom w naszym kraju. Tak mnie załatwili, że już kilka lat próbuję się wydobyć z tego dziadostwa ale nie o tym. Też kiedyś miałam problemy z zębami. Wiem, że zbrzmi to idiotycznie ale po pirwsze dieta jak juz pisałam, eliminacja sresu w miarę możliwości, oraz bardzo dokładna higiena jamy ustnej! Czyścić zęby długo i kilka razy dziennie. Można czyscić sodą oczyszczoną - zamaczać szczotkę w soku z cytryny i w sodzie (nie za duzo bo może piec szczególnie na początku). Kiedy zahartują się dziąsła bęzdie ok. Czyścić szczeliny między zębowe nicią dentystyczną codziennie! Płukać jamę ustną najlepiej ziołowym środkiem odkażającym. Jeśli mamy kwaśny odczyn w jamie ustnej, to można płukać : 3 łyżeczki wody utlenionej 1 łyzeczka sody 260 ml wody przegotowanej Płukać i wypluwać, potem wypłukać dobrze przegotowaną wodą. Zjeść trochę jogurtu naturalnego. Robić przerwy z tą płukanką, najlepiej stosować ajk język jest obłozony lub czujemy że mamy kwaśno w buzi.

a i jeszcze jedna kluczowa sprawa - zero słodyczy słodzików !

Oj, Autorko - widocznie uwielbiasz cierpieć i się użalać.

To w końcu to temat o depresji czy o higienie jamy ustnej?

Przede wszystkim to się nie poddawać i motywować do działania. Moim motywatorem jest Aplan i jest przemyślenia na blogu teksty-aplana.pl na temat życia. 

Moze zyjesz niewlasciwym zyciem? Pelno jest teraz takich ktorzy wciskaja naiwnym rozne chore pomysly dla wlasnej kozysci. Dziw*rze cha zeby kazda dawala na lewo i prawo, bogacze zebys spedzala 80+ godzin tygodniowo charujac jak wol a potem oddawala im zarobione pieniadze kupujac smieci ktorych nie potrzebujesz. Czym jest dobre zycie? Czy nim zyjesz a jesli nie to jak to zmienic?

Tak wielu ludzi dalo sie nabrac niestety, ze ci ktorzy sie wachaja nie zdaja sobie mozliwosci ze to moze byc problemem...