Ojciec mnie pobił co mam robic w takiej sytuacji???

Mam 24 lata. Mieszkam z rodzicami bo nie stac mnie na mieszkanie osobno. Pokłóciłam sie z ojcem on pierwszy mnie zbluzgał wiec sie wkurzylam i zaczeła sie szarpanina. Pchnął mnie na sciane i uderzył o poręcz. Nie mam sladów ale nie ma szans zeby jakikolwiek męczynza w taki sposób sie w stosunku do mnie zachował. Co mam w takiej sytuacji zrobic??

Zrob mu loda

Nie należe do kobiet ktore daja soba pomiatac dlatego chce sie zemnscic. Nie moze byc tak ze on sobie mysli ze moze na mnie reke podnosic. Co mam zrobic??

Nikt mi nic nie doradzi?? Przecież nie zostawie tego ot tak jakby nigdy nic.

ja dziś podobną miałam sytuację ojciec mnie wyzywa zawsze jestem cicho bo to jednak ojciec i jakoś to znoszę ale dziś miałam już dosyć więc strzeliłam u z liścia ojciec do mnie doskoczył pchnął mnie na sofę a ja mu zasadziłam kopa wiadomo gdzie matka przyszła zaczęła się drzeć i dała mu po pysku ten się skulił i poszedł teraz się nie odzywa i patrzy wilkiem

musisz się niestety bronić fizycznie

czyli nie tylko ja mam popieprzonego ojca.

srata tata

niestety ale tak jest

no własnie fizycznie sie broniłam. Nie dałam sie ale jednak on jest silniejszy. Nie miał prawa na mnie podnosic reki. Musze zrobic cos zeby wiecej do takiej sytuacji nie doszło, zeby zapamietał,

No ale super. Zawsze sie rozpisujecie ze przemoc trzeba zwalczac, ze jak uderzy to trzeba reagowac. Teraz pytam o rady i nagle cisza.

Zgłos to na policję, rób to az każdym razem, aż mu założą niebieską kartę.

jak chcesz go skrzywdzić to niestety idź na policję powiedz że cię ojciec w domu bije

Na policje nie mam z czym isc bo mnie wysmieja. Nie mam sladów pobicie. O ściane uderzyłam głowa a o balustradę mnie przypchnął. Mam moze z jednego małego siniaka. Z czymś takim na policje nie ma po co isc.

Idź zrób obdukcję i założ mu sprawę.

Gdybym miala slady to bym nawet zadzwonila po policje.

Własnie policja odpada bo nie mam śladów.

Jak ci źle to poszła won szmato z domu .

No i tak jak myslałam. uwazacie ze mam zamiesc sprawe pod dywan.

nawet jak nie masz śladów możesz zgłosić napaść

nie odzywaj się do niego póki cię nie przeprosi chyba że się wyprowadzisz ale pisałaś że nie masz pracy, jedyne co możesz w takiej sytuacji to poszukać pracy i się wynieść z domu wynająć chociażby pokój

Wyprowadź się to bedziesz żyła na swoich zasadach a nie siedź u rodziców jak wrzód na d***e .

słuchaj chyba możesz to zgłosić najwyżej założą mu niebieską kartę i dzielnicowy będzie go odwiedzał raz w tygodniu tak mu dosrasz i pokażesz że nie dasz sobie w kaszę dmuchać i następnym razem się zastanowi zanim podniesie na ciebie rękę a jesli to zrobi to od razu wzywaj policję

Ja bym taką 24 letnią krowę po prostu wywalił z domu . Niech sobie znajdzie nierób sponsora któremu będzie obrabiała dzidę za mieszkanie .

Mam prace ale przez pierwsze pół roku zarabiam tylko 1600 zl. Nie stac mnie na mieszkanie wiec mieszkam jeszcze z nimi. Potem sie wyprowadze. Policja na niego nie podziała. Musiałabym cos innego zrobic zeby zapamietal

jak tatuś pobił małą, 24 letnią dziewczynkę to nic tylko policję wzywać. Dzieci się nie bije. Jak mu narobisz koło tyłka to może odbiorą cię rodzicom i dadzą do rodziny zastępczej

ale po co go prowokować skoro jest agresywny już nie mówiąc o tym że to facet i jednym zamachem może cię pozbawić zębów, 1 600 to źle nie jest, za tą kwotę już za 500-600 zł możesz wynająć pokój w mieszkaniu studenckim, sama tak mieszkałam bo mam ojca alkoholika, wyprowadziłam się z 1 walizką, wiadomo lepiej jest mieszkać u rodziców i mieć tą kase dla siebie ale w życiu zawsze jest coś za coś, jak się wyprowadzisz bedzie płaciła obcym ale za to bedziesz miała spokój, ciszę i niezależność

Zaraże ojca wirusem HIV którego złapałam od studenta z Ugandy . Myślicie ,że to dobry pomysł ?

Czyli jednak polska. Ojciec boje ale to ja jestem ta zła. Mam sie dac ponizac????

dobra nie było pytania. Widzę że tu pomocy nie uzyskam a na pewno nie jestem z tych co dadza soba pomiatac.