NATALIS żel ułatwiający poród

czy słyszeliście o tym żelu? Ktoś stosował? Pomaga? Czy to tylko nawilżacz? Co sądzicie?

też bym się chciała dowiedzieć, ale co założę taki wątek to nikt się nie odzywa. Wniosek? Żadna nie używała bo to dość droga impreza jak na Polskę a pozostała reszta, które na to stać, pewnie kupiła sobie cesarkę na życzenie i żel niepotrzebny...

Po co wy się zgodziłyście zachodzić w ciążę, a teraz czeka was ciężki długi masakrycznie bolesny poród. Tylko sadomasochistki decydują się świadomie przezywać taki ból.

porodu nie da się przewidzieć jedna ma wyjątkowo ciężki inna lekki jedna ma cc choć chicała naturalnie inna chciała cc a kazali jej naturalnie ale jakoś poszło to jak loteria tak samo zachodzenie w ciaze jednej sie uda a są takie które nigdy nie zajdą:( takie jest życie

A potocznie zachodzilam żeby mieć dzieci..... Pi pierwszym porodzie modliła się o cc w drugim ale rodziłam SN.... Potem na jednym ze szkoleń na temat integracji sensorycznej dowiedziałam się jak negatywnie wpływa cc na rozwój dziecka.... Jak trzeba to trzeba bez dwóch zdań.... Ale na życzenie? To tak jak by już na wstępie fundowac dziecku zaburzenia, problemy neurologiczne itp.... Dlatego właśnie trzeci raz tez urodze SN, trudno będzie bolało jak diabli wiem to.... Ale nawet gdybym miała te 7 tysięcy na cc nie zrobiłabym tego.... przecież teraz jest już znieczulenie zewnątrz oponowe gaz rozweselajacy.... ale cc na życzenie to gorsze dla dziecka i dla matki ( blizna, powikłania na bliźnie, problem z laktacjią) e tam.... Jestem sadonasachistka i urodze Sn, chyba że będzie trzeba cc

też jak trzeba to będę rodzić naturalnie a jak zrobią cc to już decyzja lekarzy też się boję bólu, no ale liczę, że szybko o nim zapomnę, dawniej kobiety rodziły w domach, porody odbierały sąsiadki a nie położne czasem tylko ojciec dziecka wiec i tak żyjemy w czasach gdy mozna jakoś rodzącej pomóc ulżyć choćby dolarganem, paracetamolem masażami, porodem w wodzie może ten żel tez kupię? zastanawiam się...