Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak polubić siebie??????

Polecane posty

Gość gość

jak polubić siebie? zacząć dostrzegać pozytywne rzeczy? jak byłam młodsza byłam prześladowana w szkole i w swojej miejscowości. Nazywano mnie brzydulą i jeszcze innymi epitetami których nie będę tutaj wymieniać. od tego czasu moja samoocena uderzyła o podłogę. Nie wierzę jak ktoś mi mówi komplement. ubieram się tak żeby ukryć się w tłumie bo i po co się starać skoro i tak to nic nie zmieni. nie wiem już co mam robić próbowałam różnych ćwiczeń jak polubić siebie itp ale to nie działa. cały czas siedzi we mnie głoś który mi mówi że jestem gorsza od innych. macie dla mnie jakieś rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pobaw się pipką studentko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoja sie pobawie chlopczyku w trepach, bo to co masz w rozporku to niestety mozg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ci siedzi w glowie,wiec zacznij od glowy. Jak ci kedys wmawiano zes brzydula ,tak se tera wmawiaj ześ pieknisia a gupie ludzie sie nieznaja. Po jakims czasie zadziala:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pozostaje nic innego, jak na początku na siłę, myśleć o sobie pozytywnie. Zmienić coś w swoim otoczeniu, czy swojej powierzchowności, jak na przykład styl ubierania. Przeczytać jakąś książkę o pracy nad samooceną, jest tego wiele, wybierz coś dla siebie. Nikt za ciebie, nie wykona tej pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety mówienie do siebie że jestem piękna nie działa próbowałam już. a w tych książkach zwykle pierwsze zadanie brzmi: wymień rzeczy które w sobie lubisz i tu już jest problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tam opowiadasz. Ja musze 1,5 km zasuwac o kulach zeby cos zalatwic i niepekam .wiem ze jak niepujde to dupa blada. Z toba jest podobnie. Niema ze cos sie nieda. Nieda to sie parasola w tylku otwozyć. Pracoj nad soba i czekaj na efekty.:-) Albo cierp i becz. Co wolisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×