Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zazdroszcze ciezarnym

Polecane posty

Gość gość

Mam 21 lat i chcialabym miec dziecko. Do tego stopnia mi gormony buzuja ze jak dowiaduje sie ze kolejna kolezanka w ciazy to jestem zdolowana. Moj facet niby chce dzieciaka, ale jak wie ze plodne to nie konczy w srodku. Ja nie chce naciskac i tak se zyje marzac o dziecku. I jak widze ciezarne to z tej zazdrosci az czuje do nich niechec :( kuzwa juz nie wiem co robic....musialam sie wygadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A zdajesz sobie sprawe ze dziecko to Nie jest zabawka i przy twoim mlodym wieku pierwszy miesiac z Noworodkiem i ju bys se chciała w łeb strzelic. To nie jest lalka która wylaczysz jak ci sie zachce spac! Do dziecka na początku wstajesz co dwie godziny. Będziesz uwiazana jak na smyczy, zero wolnego. Poten będzie jeszcze gorzej. Pierwsze 3 lata dziecka to meczarnia. Jestes na to gotowa? Moge ci powiedzieć jak to wygląda u mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nie jest zabawka i przy twoim mlodym wieku pierwszy miesiac z Noworodkiem i ju bys se chciała w łeb strzelic. " A co ma wiek do tego :/ Ja urodziłam w wieku 21 lat i każdą czynność wykonywaną przy moim małym szczęściu wykonywałam z uśmiechem na twarzy... Kolejna matka polka, która wie nawet jaki wiek jest najlepszy... Ludzie są różni to że dla ciebie urodzić dziecko w wieku 21 lat to tragedia i nie dałabyś sobie rady to nie znaczy, że każdy tak jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to ze ty urodzilas w wieku 21 lat i sie cieszylas chocbys dostala nobla i w nocy wstalas cieszac sie ze znowu bedziesz spala. Pare godzin to nie znaczy ze kazda ma tak mieć! A matka. Polka to sie ty mozesz naywac skoro na kazda kupe i rzygi dostajes, orgazmu. Bo u mnie było wrecz odrwotnie i nie wydaje mi sie abym byla właśnie matka polka. Takze daj se siana dziewczyno. A wiek ma tu bardzo dużo. Bo nie wystarczy dziecka chciec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro dla niektórych tu na forum wiek nie gra roli to może podyskutujmy o ekonomii?? Skąd ma mieć macierzyńskie-chyba ze pracuje i studiuje? Chłopak dobrze zarabia? Maja własne mieszkanie? Ile kredytu? Ślub? Samochód? Chyba nie wmówisz teraz ze wiek to nic-w wieku 15stu lat cieżko mieć to wszystko a jednak takie matki sie zdarzają i co-sa juz dojrzałe? 21lat to wiek na dorabianie sie, osiągniecie jakiegoś wykształcenia-i w takim wieku to licencjata sie nawet nie skończy a co teraz po maturze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 24 lata jestem od września mężatką i 22 tyg ciąży. To że chcesz mieć dziecko itd fajnie a masz jak mu zapewnić przyszłość? Macie prace? Jakieś mieszkanie? Masz 21 lat nie uważam ze to za wcześnie ;) ale pomysł czy podolasz obowiązkom. Może się jeszcze uczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ekonomia a chęć strzelenia sobie w łeb, bo dziecko płacze to dwie różne rzeczy... To że kobieta urodziła wcześniej nie znaczy, że będzie patologicznie i z przymusem podchodzić do dziecka. Patologia o wiek nie pyta... Jeśli ktoś ma takie podejście to ono nie zmieni się za 10 czy 15 lat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, mam stala prace. Nie studiuje. Moj facet dobrze zarabia.nawet bardzo dobrze. Ja tez zarabiam niezle jak na moja prace. Samochod on ma, ja kupie jak tylko zdam prawko bo zapisalam sie dopiero co na kurs. Nie mieszkamy jeszcze razem ale chcemy cos wspolnie wynajac, kredytu nie mamy poki co. Zdaje sobie sprawe ze dziecko to nie zabawka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie o tym. Mowie. Ja majac 21 lat uczylam sie jeszcze i nie znaczy to wcale ze gdybym miala wtedy dziecko to nie dalabyn sobie rady. Bo teraz daje wt edy tez bym dala tylko wazniejsza bylq dla mnie nauka i wolnosc. No ale dla autorki pewnie nie ma znaczenia czy ma mieszkanie stala prace normalnego faceta... Ważne ze ma 21 lat i chce dziecko bo to taka frajda! No ale przecież to ja jestem matką polka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie ja wspominałam o chęci strzelenia sobie w łeb wiec nie myl pojęć i faktów. Czytaj ze zrozumieniem bo chyba jesteś klasycznym przykładem młodej matki z brakami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież pisze, że ma stałą prace i jej partner również. Dla mnie w wieku 21 lat liczyła się rodzina, która razem z moim mężem tworzyliśmy a nie bieganie po baletach, czy wolność. Ja również miałam już wtedy stałą, dobrą prace jak i własne mieszkanie. Byłam gotowa na dziecko i dobrze mi z tym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nakreśliła juz swój profil-młoda laska która jak widzi wozek to ona tez chce bez przemyślenia tego ze nie ma gdzie mieszkać, nic w życiu nie osiągnęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam żadnych brakow. Ja się przynajmniej potrafie przyznac ze mam czasami dosyc u chcialabym wyjsc ;) a nie jak wiekosc ktora twiedzi ze macierzyństwo jest super cacy a dzieci placzace to największy cud! I mowiac o strzeleniu sobie w leb mowilam i braku snu a nie o tym ze trzeba wstawac do dziecka! To ty czytaj ze zrozunieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektorzy w tym wieku sa gotowi na rodzinie inni nie! I tyle w temacie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zanim zaczniesz produkcję dziecka najpierw zrób prawko, znajdź mieszkanie pomieszkaj z chłopakiem bo może się okazać że w życiu takim codziennym jest całkiem inny niż teraz. Kolejna rzecz najpierw zrób podstawowe badania czy hormony i inne parametry masz wporzadku. I teraz możesz myśleć o dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macierzyństwo może być super w zależności od podejścia jakie się do tego ma. Oczywiście, że jest związane z masą wyrzeczeń, ale jeśli ktoś jest na nie gotowy to tylko i wyłącznie jego sprawa. Poza tym jest jeszcze ojciec dziecka... Nie tylko kobieta jest od zajmowania się dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Yhy fakt jest gotowa-mieszkają jeszcze u rodziców, prawo jazdy dopiero ma zamiar zrobic-z brzuchem myśli ze będzie łatwiej? Nic kompletnie nie maja prócz jej chęci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ma prawo jazdy do starań się o dziecko ? To teraz trzeba mieć prawko żeby mieć dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak nie tylko kObieta ale ten ojciec będzie pracował-może sie okazać ze całymi dniami go nie będzie-i co, matkę wezwać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ma wiele-daje mobilność i wiecej samodzielności. Nie wyobrażam sobie nie mieć prawa jazdy i samochodu teraz będąc z dzieckiem-do przychodni trzeba na szczepienia itd wyobraz sobie ze niektórzy mieszkają w blokach maja cc i nie zniosą wózka z niemowlakiem z 3pietra a facet pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale czego się czepiacie? Jeśli dziewczyna jest gotowa na dziecko i zdaje sobie sprawę z czym to jest związane to po cholerę taka afera. Przecież to nie wy będziecie wstawać do tego dziecka w nocy ani przebierać mu pieluszek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja uwazam ze moja sytuacja nie jest najgorsza. Gdybym byla bez pracy, na utrzymaniu rodzicow/ faceta, i chcciala dziecko to bylby dramat. Polowa moich kolezanek tak zrobila. I mieszkaja z tesciami. A ja mam stala prace, powoli ale sukcesywnie sobie finansuje swoje cele, teraz zapisalam sie na prawko, na wakacje mam odlizone na Balaton. Nie jest zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, bo przecież w tych czasach prawo jazdy to już nie jest wygoda tylko konieczność bez której nie da się żyć. Nie mam pojęcia jak ludzie wcześniej radzili sobie bez samochodu. To musiało być straszne. Poza tym prawko nie robi się przez rok czy dwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaajdndjnd
ja zaszłam w ciaże planowaną w wieku 20 lat teraz mam 27 i twierdze że to byla najwspanialsza decyzja w moim życiu, jedynie czego żałuję to tego że nie zdecydowalam sie wcześniej na drugiego malucha....dopiero teraz sie staramy i jak na razie nie wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mieszkam u rodzicow, on wynajmuje mieszkanie. Poprostu razem bysmy mogli wynajac wieksze. I juz. Pomieszkuje u niego czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja sytuacja nie jest zła. Tu chodzi o wiek ;) Gdybyś miała 30 lat i miała taką samą sytuację ludzie by się dziwili dlaczego jeszcze nie masz dziecka... Tak to już tutaj jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z teściem chcesz mieszkać! Prędzej się pozabijaliscie niż będziecie w zgodzie żyć choć są wyjątki. Po drugie jesteś pewna że teściowa cie przyjmie?po trzecie twój facet chyba nie jest na to gotowy... A ty jak łap go na dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kaaajdndjnd - Zaraz Cię zjadą, że 20 lat to jeszcze dziecko, że jesteś nieodpowiedzialna i jak tak mogłaś... No i oczywiście co ze szkołą. Tylko nie mów że prawka nie miałaś, bo to już przegięcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka napisała ze razem wynajeliby większe mieszkanie... A to ze pomieszkuje u swojego faceta nie znaczy ze u niego MIESZKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaajdndjnd
gość 9.02 hehe:) wiem że zaraz mnie zjadą:) ale to była nasza decyzja i nigdy nie bede jej żałowała:) mam teraz wspanialego synka którego kocham nad życie:) co do prawka to mialam bo zrobiłam po 18:) i powiem wam że mieszkaliśmy wtedu u moich rodzicow teraz mamy wlasne mieszkanko, za niedługo chcemy kupić większe jak nam sie rodzinka powiększy:) a i dodam że o 3 dziecku też myślimy:D o teraz to mnie zjadą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×