niemowlak a badanie moczu

jak wyżej. Muszę zanieść mocz i kał od dziecka do badania. Z kałem nie będzie problemu ale jeśli chodzi o mocz to już będzie wyzwanie. Czytałam w necie jak to robić ale pytam was jak to wyszło w praktyce? jakieś rady?

Woreczek kup w aptece i bez problemu, nie rozumiem o co pytasz?

Ja używałam woreczka właśnie. Mam syna niby łatwiej złapać mocz ale jak to często bywa -czekałam z tym kubkiem i nie chciał sikać. Teraz jak ma niecałe 2lata to tez mu ten worek przyklejam bo kubek mi z rąk wyrywa i tez nie idzie złapać.

Łapałam mocz u córeczki do woreczka z apteki. Zaraz jak się obudziła przyklejałam i niedługo trzeba było czekać. Odkleja się go łatwiej, kiedy przy odklejaniu smaruje się skórę i klej oliwką, potem można odciąć tą część naoliwioną, żeby oliwka nie dostała się do próbki.

ja łapałam mocz syna do pojemnika na mocz, dałam małemu wcześniej dużo wody i łapałam. bo tak to są takie woreczki i trzeba je przyklejać, no ok, ale nie miałabym sumienia odkleić z tym klejem, pewnie to troszkę boli.

kup w aptece kubeczki sterylne do łapanki umyj małego najpierw, potem napój i czekaj łaskawie na siusiu z rozebranym dzieckiem, co łatwe nie będzie najlepiej niech ktoś pomoże, ty będziesz trzymac kubek, tylko go nie odkręcaj, odkręć dopiero jak mały zacznie sikać, a ktoś inny niech trzyma małego lub go zabawia mocz łap najlepiej ze środkowego strumienia, no i zanies od razu do badania, albo wstaw do lodówki jeśli nie mozesz od razu zanieść

www.MartynaG.pl - blogująca mama zaprasza na te i inne tematy

Odkręć od razu :) Wiem z doświadczenia :) Taki maluszek nie siusia tak długo jak dorosły więc trzeba mieć w pogotowiu pojemniczek. My niestety dość często musimy badać - najlepiej od razu po obudzeniu szybko umyć i czekać. Cierpliwości życzę :)