Prosze o porade

Witam. Od wczorajszego wieczoru ta sytuacja spędza mi sen z powiek.. Otóż jestem w 7 tc. Zauważyłam u siebie brązowy śluz. Udałam się do przychodni w szpitalu, pani z rejestracji odesłała mnie na izbe przyjeć.. lekarz nawet mnie nie zbadal.. Powiedzial ze tak może się dziac, ale trzeba to sprawdzić po przez usg. Odprawił mnie do mojego lekarza. Tak się sklada ze system pracy na dziś nie pozwolił mi skonsultować się z moim lekarzem. Siedze przerażona w pracy. Czy takie objawy na początku ciąży to norma?

W ciąży każde plamienie może być ozmaka zagrożenia ciąży...koniecznie skonsultuj to jeszcze z jakimś innym lekarzem !!

czy mogę sobie jakos pomóc ? tzn jakies leki aby do jutra się to nie pogorszyło.. niestety jestem w pracy :(

po prostu odpoczywaj, nie powinnaś sama brać leków. a nadal plamisz?

Mialam tak w 6 tyg lekkie plamienie brazowymi uplawami pojechalam so szpitala odrazu usg noby wszystko dobrze z duieckiem ale przyjeli mnie na odzial i dali 3 razy na dobe duphaston po tym leku prueszlo. Polezalam 3 dni o so domu. Teraz jestem w 8 tyg nie plamie ale so 12 tyg mam brac duphaston. Plamienie moze mie byc grpzne ale w tak wcuesnej ciazy moze byc poczatkiem poronienia. Duphaston badz luteina mpgla by pomoc napewno nie zaszkodzi ale jest na recepte. Ja bym nie czekala. Sory ua bledy na tel ciezko pisac

plamienie ustało póki co, ale boli mnie brzuch :( niby mam prace siedzącą ale nie wiem już co ze sobie zrobić.. wzięłam teraz nospe i czekam co będzie dalej :(

Autorko jesli zle sie czujesz to po pracy jedz na SOR tam musza Cie zbadac i zrobic usg, a na razie uspokuj sie bo to takze nie pomaga. Chyba ze masz mizliwosc zwolnienia sie z pracy to w samochod i do szpital, ja bym tak zrobila.

właśnie nie mam takiej możliwości, co mam wrażenie irytuje mnie jeszcze bardziej.. jeśli dziś znów trafie na tego samego lekarza w izbie przyjęć to na pewno nie dam się odprawić z kwitkiem..

Ja miałam brązowe lekkie plamienia w pierwszych miesiącach. Lekarz powiedział, że tak się zdarza i póki są lekkie i brązowe to nie ma się czym martwić. Tak samo bóle brzucha w tych tyg. to norma oczywiście pod stałą kontrolą lekarza. Plamienia ustały, ciąża rozwijała się prawidłowo. Urodziłam 8 dni po terminie, córka zdrowa jak ryba właśnie skończyła rok :-) nie stresuj się niepotrzebnie autorko, umów się na kolejną wizytę i porozmawiaj ze swoim lekarzem, będzie dobrze

dziś do 22 w pracy, jutro biegam szukać lekarza który przyjmie mnie bez rejestracji .. mam nadzieje ze to nic groźnego

Z tego co mi mowila moja lekarka to na tym etapie moze pomoc tylko progesteron w tabletkach i lezenie.

a nospe wziełas bo cie boli brzuch? to nie dobrze, ja miałam ból brzucha i plamienie jak się okazalo to było poronienie. Nie siedź w pracy tylko się zwolnij i jedz do jakiegoś lekarza prywatnie... swoja drogą masz cierpliwość, szkoda ze od razu nie poleciałas do lekarza tylko poszłas do pracy....

byłam na izbie przyjęć usłyszłam ze tak czasami bywa.. i mnie 'spławił' niestety musiałam przyjść do pracy.. Wziełam nospe i jest lepiej ale mysle ze wracając stąd od razu wróce na izbe przyjeć

dziewczyno nie czekaj... bol i plamienie to moze byc naprawde poczatek poronienia. nie mozesz sie zwolnic? na pewno nie czekaj do jutra!!!! na IP, moze lepiej do innego szpitala niz wczoraj!!!

Byłam u lekarza :) jestem spokojna, moja szyjka macicy jest tak kr**** ze przy badaniu jak tylko ją doktor dotknął zaczęła plamić.. uspokoił mnie, powiedział ze tak mogę jeszcze trochę brudzić i ze to w żaden sposób nie zagraża bąbelkowi :)