Kotowi smierdzi z uszu

Czy to jest zapalenie?

To jest powód, żeby pójść do weterynarza.

"kotowi" słownik się klania

Ok, dzieki. No niestety bede musiala

Bardzo możliwe, że jest to grzybica. Do weterynarza trzeba iść.

Świerzb, trzeba iść do weta, da lek i nauczy jak czyścić Koty tego nie lubia

nie kotowi tylko kotewi

Niestety trzeba juz o to dbac bo mimo leczenia swierzb lubi wracać. Ostroznie z tym patyczkiem zeby błony nie przebić bo kot zwarjuje z bólu.

Nie rób nic sama. Idz do weta aby zbadał bidulka.

Jak KOTU śmierdzi z uszu to jest to prawdopodobnie świerzb. A czy ma w uszach taki czarny, tłustawy brud? Weterynarz da krople, które sama możesz w domu zaaplikować, to nic trudnego. Ja płaciłam 5 zł za jednego kota. Na ludzi koci świerzb się nie przenosi. A i niech Ci nie przyjdzie do głowy czyszczenie uszu kota patyczkami, nie wolno bo tylko krzywdę mu zrobisz. Co najwyżej jakimś kawałkiem waty ale to i tak niepotrzebne, bo po tych kroplach uszy same się oczyszczą.

Biedne k o t t e l l e

Dzieki za odpowiedzi;-) Oczywiscie mialo byc kotu ;-) Sprawdzalam uszka mojemu pluszakowi i nie ma tam zadnej ropy, ani podejrzanej wydzieliny. Jedynie ten dziwny zapach. Sama czyscic nic jej nie bede bo boje sie uszkodzic blonke, najlepiej jak wybiore sie z nia do weta. Jeszcze raz dzieki;-)

A i jeszcze jeżeli to świerzb, to kota mocno swędzi i próbuje się drapać a że do ucha łapy nie włoży, to drapie za uszami i ma wtedy paskudne rany (za uszami). Moje to aż piszczały jak się drapały do krwi a po zakropieniu nie ma znaku- tyle ze pewnie za parę miesięcy będzie powtórka z rozrywki, bo koty sąsiada zaświerzbione.

Ja z moją byłam 2 razy na świerzba, za kaźdym razem dostała zastrzyk i coś do uszu, oczywiście czyszczenie uszu teź było ale tylko w gabinecie. Do tej pory jest spokój, a minął rok.

To jeszcze raz ja - autorka. Wlasnie sprawdzilam i kotka ma w uszkach kilka czarnych kropeczek. To pasuje do swierzba.....Kurcze, a co noc spi ze mna w lozko. Mam nadzieje, ze to sie nie przenosi.....

Dla pewności myj pożądnie ręce

Musisz się dowiedzieć skąd złapała, aby uniknąć w przyszłości...

Nie boj sie ,koci świerzb sie nie przenosi .mozesz spokojnie spać z koteczkiem .

"Musisz się dowiedzieć skąd złapała, aby uniknąć w przyszłości." Kotka jest niewychodzaca, byla odrobaczona, co miesiac daje jej na karczek na pchly. Ja tez swierzba nie mam (odpukac!). W domu jest czysto, wiec nie wiem....trudno mi tez powiedziec czy te kropki to naturany koloro uszu, czy moze swierz.