Ciąża a szkoła.

Witam, jestem pełnoletnia, uczę się w ostatniej klasie szkoły średniej. Jestem w 14 tyg ciąży, termin na sierpień. Czy mam obowiązek zgłoszenia dyrekcji szkoły o tym fakcie? Powiadomienia wychowawcy czy innych nauczycieli? Z góry dzięki za odpowiedź ;)

Sądzisz, że nie zauważą? Powinnas porozmawiac z wychowawcą

Przynieś zaświadczenie że jesteś w ciąży. Idź do poradni psychologiczno-pedagogicznej i powiedz, że nie możesz chodzić do szkoły. Dostaniesz nauczanie indywidualne.

Nie chcę indywidualnego nauczania, bo do szkoły normalnie chcę chodzić, nie ma na razie do tego żadnych przeciwwskazań. A co do tego, że nie zauważą...Idiotką nie jestem ;) w kwietniu kończę szkołę. Chodzi mi tylko o to, czy mam obowiązek powiadomienia szkoły o ciąży, obowiązek wynikający z jakiegoś tam prawa czy czegoś tam

wato by wychowawczyni wiedziała ona to załatwi z innymi nauczycielami mogą na się na lekcji pojawić jakieś docinki a w ty czasie oni będą wiedzieli o co chodzi i nie pozwolą na to i wg inne rzeczy się pojawią

Dzięki za odpowiedzi ;)

Powiedz, jak będziesz się gorzej czuła czy coś to nauczyciele będą wiedzieć dlaczego i będzie ci łatwiej :)

Kurcze mamy 21 wiek.... powinnaś powiedzieć bo wtedy będą na ciebie inaczej patrzyć, wspierać ;-) Myślę że jeśli poinformujemy to tylko sobie ulatwisz życie.. ja 15 lat temu kończyłam szkole, wtedy mieliśmy 3 panny w ciąży, już wtedy miały szerokie wsparcie. Powodzenia i zdrówka

Ja powiedziałam wychowawcy i pani od zajęć praktycznych ale tylko dlatego ze uczyłam się za kucharza i trzeba było czasem coś dźwigać ... dałam tez od lekarza zwolnienie z w f ze jestem w ciąży .

Nie, nie masz obowiązku, natomiast jak masz przyjazną wychowawczynię to dobrze przynajmniej jej zgłosić. Jeśli ciąża będzie przebiegała bez komplikacji to bez problemu w terminie zdasz maturę i skończysz z dyplomem. Fakt że ja jeszcze 10 lat temu w liceum widziałam że dziewczyny w ciąży są wręcz zmuszane do zgody na nauczanie indywidualne (nie wiem czy kierowano się ich wygodą, czy tym żeby nie "gorszyły" w szkole), ale chyba się ciągle to zmienia...

Moja szkoła to jakby to ująć...tworzy iluzję ideału, z iluś set letnią tradycją, szokiem dla nauczycieli jest jak uczniowie palą fajki, po lekcjach czy przed lekcjami, oczywiście poza terenem szkoły, lekkie średniowiecze, a szkołą z tzw.renomą nazwać tego nie można ;p dlatego trochę się obawiam reakcji nauczycieli, zwolnienie z wf-u mam do końca roku

Obowiązku jako takiego nie masz. Ale nie zdziw się, jeśli zechcą wezwać do szkoły rodziców. Mimo tego, że jesteś pełnoletnia, zasady są jakie są.

Rodzice wiedzą, pozostała rodzina też wie, wyniki w nauce mam całkiem dobre, może jak się zapyta któryś z nauczycieli powiem, że spuchłam, bo mnie pszczoła użądliła? :P

Od szkoły zależy. Znam przypadek że dziewczynie robili problemy w klasie maturalnej bo wyszła za maż, nie była w ciąży, ale oczywiście nauczyciele wiedzieli lepiej... i wg ich domysłów "gorszyła" resztę klasy.