Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

katia1995

Brak w sobie tego czegoś ,kompleksy...

Polecane posty

Wiem,że nie jestem brzydka,bo nie ma brzydkich ludzi,tylko są ci którzy nie odkryli w sobie tego piękna.Przy wzroście 166 cm ważę jakieś 64 kg,wiem że nad tym mogę popracować,żeby lepiej się czuć.Czasami popadam w depresje i wstydzę się siebie,mam trochę kompleksów.Staram się ogarniać tak żeby dobrze się czuć.Wokół wszystkich moich koleżanek zawsze się chłopacy kręcili u mnie zdarzy się to może 1 czy z 2 razy w roku?Mam już prawie 20 lat i mam b.małe doświadczenie z chłopakami.Jak już natrafiam na chłopaków to są bardzo dziecinni,że aż szkoda mówić o ich zachowaniu.Dużo chłopaków mówi mi ,że jestem ładna i się dziwią że z nikim nie jestem.Moja przyjaciółka powiedziała że ,,wie"że podobam się chłopakom,ale kończy tylko się na tym,że podobam się albo uważają że jestem ładna.Mam problemy w życiu i może to też wpływa jakoś na mój problem?Typu,że mój wyraz twarzy jest smutny?Wydaje mi się porostu,że to trzeba emanować sobie i posiadać coś szczególnego w sobie i nie zawsze jest tak ,że ktoś jest ładny ale nie ma tego czegoś w sobie.Ehhh....sama już nie wiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam problemy w życiu i może to też wpływa jakoś na mój problem? zamiast na mój problem ma być na mój wygląd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakbys udawala inna niz jestes i byla latwa to byc kogos miala, ludzie nie chca patrzec na smutasow, chca zeby bylo przyjemnie, glownie im

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz to nie jest tak że jestem jakimś tam nie wiadomo jakim smutasem ,potrafie byc zakręcone etc. ,ale to ze mam problemy często wpływa na moje samopoczucie ,ale to znaczy że już nikomu moge się nie podobac czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no niestety tak to dziala. ludzie kręcą sie wokol tych ktorzy sa usmiechnieci gadatliwi itd. ... nie mysl o tym bo bedziesz miala jeszcze bardziej ponura twarz :P przyjdzie na ciebie czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bzdura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze ktoś napisał: trochę uśmiechu zawsze dodaje i atrakcyjności i pewności siebie w oczach innych. A jak będziesz się męczyć takimi rozważaniami, to jeszcze bardziej będziesz się dołować. Możesz zacząć od ćwiczeń, bo one świetnie wpływają na samopoczucie :) No i nie oceniaj swojej wartości po ilości chłopaków, którzy do ciebie podbijają, to bez sensu, tym bardziej że sama napisałaś, że możesz mieć smutny wyraz twarzy. Sama pewnie byś wolała podejść do człowieka, który spojrzał ci w oczy i uśmiechnął się, niż do kogoś kto wygląda jakby myślał o każdym smutku swego życia. Ale to nie znaczy, że "nie masz tego czegoś", bo to jest bardzo złożona sprawa. Najważniejsza jest stara prawda: być sobą, tyle że ma to pewien kruczek, bo jak ktoś jest wiecznym smutasem czy chamem, to bycie sobą w jego wersji będzie atrakcyjne dla bardzo nielicznego grona odbiorców, a wtedy się trzeba z tym pogodzić że to grono jest małe i żyć własnym życiem albo nad sobą pracować, jeżeli się z tym nie godzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej to sie ubierac i zachowywac jak ta panienka z fimika a facet nigdy nie zdradzi i kazdy sie zakocha bez pamieci 333 www.youtube.com/watch?v=w3p-iuXWDXE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×