SAMOTNI 35 LATKOWIE

Przystojni dla samych nas nie mowie że macho, alvaro bóg wie co. .

Wolę być sam. Związki za dużo nas mężczyzn kosztują pieniędzy, czasu, energii, nerwów, poza tym mam wygórowane wymagania i wiem o tym doskonale. Ciężko znaleźć niepijącą, niepalącą, dobrze wychowaną,szczupłą, kulturalną, spokojną kobietę. Takie moje odbicie. takich kobiet już nie ma wśród 20 latek.

O takim wieku chciałbyś mieć 20latke? 15 lat różnicy?

Jaki przedział jest dla was mężczyźni w wieku 35? Hmm:>

moi znajomi 35-latkowie (nawet samotni 40-latkowie) prowadzają się z 18-stkami :P mój znajomy 36-latek nawet w tym roku na studniówkę się wkręcił. Moim zdaniem Ci samotni po prostu są za bardzo nastawieni na przyjemne życie. Na przykładzie moich kolegów - co weekend ostra popijawa, nowa panienka - a wciągu tygodnia praca. I tak to wygląda...

Moj od niedawna byly ktory ma 38 lat (ja mam 36 lat) wlasnie sobie poznal takie 25 letnie poczciwe dziewcze z polskiej wsi (mieszkamy za granica) z katolickiej rodziny. Po dwoch miesiacach znajomosci z dziewczatkiem moj byly nagle chce z nia zakladac rodzine, miec dzieci. Natomiast dziewczatko... dziewczatko ktore jeszcze jest mezatka juz wkrotce przestanie nia byc bo przeciez na jej drodze stanal o 13 lat starszy napuszony kogut ktory zapewnia ja o wielkiej milosci. Maz dziewczecia przechodzi zalamke a ta idiotka z wdziekiem baletnicy dobija nieboraka mowiac mu ze chce byc z moim bylym i jeszcze taktownie go informujac ze sypia z moim eks. Rozstalismy sie miesiac temu po 8 latach zwiazku. On jest z nia od 2 miesiecy. S'' K'u r 'w y 's y n y jedne.

ja mam 37 lat i jestem od 5 miesięcy z pewną 19 latką w związku. Do tej pory nie miałem dziewczyny i to ona jest tą pierwszą i mam nadzieję jedyną.

Nie jestem samotny, jestem sam i nie narzekam ;)

sam z wyboru?;)

gość dziś takie życie wybrałem. Samemu mi lepiej xxxx A nie lepiej byłoby z drugą osobą?

mozna tak powiedziec ;) na razie to moj wybor ale zdaje sobie sprawe ze to do czasu, w koncu spotkam ta ktora pokocham :)z wzajemnoscia ;)

czyli nie chcesz bys sam?;)

Chyba jednak nie :D

Też jestem sam. Mam 36 lat. Chciałbym kiedyś założyć rodzinę i być wspaniałym tatą.

ja mam 33 lata,bardzo chciałabym mieć kogoś się do kogo mogłabym się przytulić,porozmawiać,kochać się co noc,spędzać razem święta,wakacje....ale na mojej drodze dotąd albo napaleńcy,albo zboczeńcy,albo żonaci-twierdzący że są w trakcie rozwodu...albo niepoważni chłopcy... gdzie ci mężczyźni.....orły , sokoły :D jestem wolna,panna,mazowieckie,długie blond włosy,niebieskie oczki,1,70 wzrostu,ok.70 kg.nie pale. uśmiechnięta i pogodna. miła i wrażliwa.spokojna,tolerancyjna. może jest ktoś zainteresowany ? :D może za chwilę nie będę samotna ;D

Ja mam teraz 24 lata ale w wieku 35 lat też będę wolny. Równolatki mnie nie chcą bo wolą facetów po 30 :(

każdy facet to zbok, 30+ są całkiem skrzywieni :O anal, chłostanie rzemykiem po skutkach, odbicie dłoni na pośladkach, wyciąganie warg sromowych ustami :O

fuj :-( lubię seks ale takie udziwnienia jakoś mnie nie kręcą.... naprawdę o normalnego faceta ciężko w tych czasach

nie jestem zboczony :D:D

skoro 35 i 40 latkowie chcą dwudziestolatki to się już nie dziwię czemu są samotni, taka dwudziestolatka takim dla niej "starym piernikiem" się zabawi i nic więcej

i nie chce 20latki :D takie przygody mam juz za soba kiedys tez mialem 20lat ;)teraz jestem powaznym facetem i chce powaznego zwiazku.

naprawdę o normalnego faceta ciężko w tych czasach x Jest takich pełno i zostają sami do 30 i często też po 30

bo coraz trudniej o normalna kobiete ;)

14:29 jest takich pelno?? jakoś nie zauważyłam, raczej pełno po 30 tce jest seksoholików, rozwodników, alkoholików i agresywnych od których wszystkie kobiety uciekają

tak jak sfrustrowanych i zdesperowanych kobiet :D

14.36 nic z tego co wymienilas :D jestem wyjatkiem ?! nie sadze ;)

gość dziś 14.36 nic z tego co wymienilas smiech.gif jestem wyjatkiem ?! nie sadze oczko.gif x Bo ona pisała, na których leci

nie badz gosciu zlosliwy :P napisala, ze wszystkie uciekaja :)

samotni 35 + to zazwyczaj rozwodnicy zarówno kobiety jak i mężczyźni.Mężczyźni po rozwodzie wiążą się z młodymi bo nie chcą ponownie pakowac się w związke z dojrzałą kobieta, która zna swoją wartość , wie czego chce od życia i partnera. natomiast kobiety 35+ no cóż nie są już dziewczynkami 19+ i trudno im znaleźć partnera "do tańca i do różańca" z poprzednich związków często są dzieci a faceci też nie koniecznie chca się z takimi kobietami spotykać.

a ja nie jestem po rozwodzie,ani nie mam dzieci. wolna,panna,tylko brak mi szczęścia by spotkać wyjątkowego i wartościowego mężczyznę. a być z kimś,aby być to nie dla mnie...