Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam dość!

Polecane posty

Gość gość

Jestem w 9. tygodniu ciąży. Czuję się fatalnie, na zwolnienie iść nie mogę, bo to moja pierwsza praca. Starsze dziecko w domu okropnie niegrzeczne, wieczorami umieram z mdłości i mam okropną chandrę. Wstawanie do pracy mnie przytłacza, robienie obiadu też, bo na sam widok niektórych potraw mdli mnie jeszcze bardziej. Mąż pomaga, sprząta i kąpie dziecko, ale ja i tak mam dość. Jak się cieszyć z ciąż, skoro tak źle się czuję. Mam wyrzuty sumienia, że tak narzekam i zaraz sobie wkręcam, że spotka mnie za to kara i z dzieckiem coś będzie nie tak, ale nie mogę inaczej. Kocham to dzieciątko i strasznie się o nie martwię, ale czuję się okropnie, a w pierwszej ciąż było super. Musiałam się wygadać, sorry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tutaj tez nikt mnie nie rozumie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomeczysz sie jeszcze kilka miesiecy, pojawi sie maluch i zapomnisz o wszytskim - trzymaj sie mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja Cie rozumiem. Ciaza to wcale nie jest piekny okres. Mdlosci,wszysko boli,stres o zdrowie dziecka,koncowka zwykle to masakra... Niestety jak kiedys napisalam podobny post w innym temacie to zostalam nawyzywana od kur/ew i zyczono mi,zeby moje dziecko umarlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też jestem taka sfrustrowana wszystkim. Nikt nie rozumie tego co czuję. To samo mdli mnie 24h do tego ciągłe bóle brzucha i jakieś niestrawności, mam wrażenie że mi w tym brzuchu caly czas się coś mieli. W zeszlym tygodniu dostalam jeszcze leki na podtrzymanie czyli dodatkowa dawka hormonow, świruje już. W dodatku mam wrażenie ,że cale otoczenie wymaga ode mnie ,żebym nagle z kobiety stała się natychmiastowo matką polką i .... sama nie wiem . Jestem zmęczona i rozdrażniona mam nadzieję ,że to minie Mam jeszcze synka 3,5 roku , choruje od 3 tygodni na zmiane angina , grypa i w kólko z nim jeszcze lekarzy odwiedzam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok 12 tyg przejdzie, to już niedługo, sama jestem w 9 tyg, wiecznie trwać to nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O jak fajnie, że nie jestem sama. Myślałam, że tylko ja tak narzekam. Myślicie, że nam to w końcu minie? Wszyscy mówią, że ciąża to nie choroba, że powinnam się cieszyć, że chodzę do pracy itp. A ja się czuję, jakbym była chora. Najchętniej bym tylko spała i tyle. Aż mi się płakać chce, bo mam wyrzuty wobec synka, że się nim nie zajmuję, ale nie jestem w stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam to samo wyrzuty sumienia nad tym ,że tak narzekam Nagłe zmiany nastrojów z euforii po stany głebokiej depresji :D jak coś mi nie przypasuje (czyt. ktoś coś powiedział, co mi się nie spodobało) Od marca ide na l-4 chyba, bo mam dosyć klientów, którzy przychodzą z róznymi roszczeniami, w tym okresie w*****a mnie to chyba 1000 krotnie . Może tak mam ,że to była nieplanowana ciąża, kocham to maleństwo ,ale musi się to w mojej głowie wszystko poukładać Nie mam nawet ochoty nikomu mówić ,że jestem w ciąży z jakimś optymizmem.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak samo miałam do 12 tygodnia, miałam dosyć, wymiotowałam na ulicy idąc do pracy, współczuje Ci ale już niedługo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale moja ciąża była jak najbardziej planowana!! Czasem myslę, że jakbym wiedziała, że tak sie będę czuła, to bym się na pewno nie zdecydowała. A minutę potem mam wyrzuty sumienia. Co to maleństwo winne, że tak się źle czuję!! Oby było zdrowe! Przetrzymam wszystko. Ale tak strasznie źle się czuję.... I tak to własnie wygląda.... Eh....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czemu nie mozesz isc na zwolnienie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo dopiero od niedawna pracuję i nie dostanę macierzyńskiego. Nie chcę się zagłębiać, nie mogę i to jest najgorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja lezalam ledwo zywa od 8tc do 16tc. Ciwgle wymioty,mdlosci. Zastanawiqlam sie jakim cudem kobiety decyduja sie na kolejne dziecko.. Potem jak przestalo mnie mdlic mialam plamienia kilka razy i doszedl stres,strach,ciagle lezenie. Teraz w koncowce wszystko boli tak,ze mam problemy nqwet,zeby przekrecic sie z boku nq bok. Boje sie porodu,martwie sie czy bedzie ok,Mimo to nie moge doczekac sie az przytule moja Mala. Uwielbiam jak wystawia stopy przez brzuch,rozczula mnie to. Kocham tego malego wierc***etka nawet wtedy jak skacze sobie po pecherzu albo wsadza noge w zebra. Ciaza to ciezki okres,ale warto pocierpiec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głowa do góry! najgorzej jest do 12-16 tygodnia, potem mdłości mijają i jest ok. wytrzymaj, odliczaj dni, jeszcze będzie dobrze, mówi Ci to matka trójki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×