Jak wywołać zazdrość u żony

Witam Was miłe Panie, chciałbym aby moja żona była o mnie zazdrosna. Jesteśmy od 5 lat małżeństwem i tylko ja jestem o nią zazdrosny, natomiast ona o mnie rzadko. Chciałbym dać jej jakieś powody do zazdrości tylko jakie? Żeby też się nie zaczęła na mnie odgrywać w jakiś bolesny sposób. Dlaczego chcę to wszystko zrobić? Otóż dlatego, że jakiś czas temu odkryłem, że pisała zboczone maile z jakimś kolesiem. Kilka wiadomości ze sobą wymienili o seksie ale nic więcej. Może po prostu chciała sobie z kimś pogadać. Nie mogę jej za to opierdzielić bo się wkurzy, że grzebałem na jej komputerze. Ja jestem wobec niej w 100% szczery i wierny, więc nie chciałbym jej skrzywdzić ale odrobina zazdrości może ją sprowadzi do pionu. Jakie macie pomysły ?

5 lat małżeństwa i o 5 za dużo. Dziecinada !

Po co zona ma byc zazdrosna o Ciebie skoro Ty jestes zazdrosny o nia? I jak zona moze byc zazdrosna o taki niemeski bezplciowy twor ktory ma pod butem?

może zaprosić jakąś fajną koleżankę na kawę?

Jak nie jest o Ciebie zazdrosna to już nie będzie, choć byś na głowie stawał to nic nie zmieni.

Będzie, będzie. Ja tak miałam. Musisz być po prostu bardziej tajemniczy, wymyślić wirtualną koleżankę. I postanów sobie na kilka miesięcy nie być zazdrosny, chocby nie wiem co.

1. Kup sobie jakieś maleńkie damskie perfumeczki i pachnij nimi wracając do domu. 2. nie rozstawaj się z komórką (zabieraj ją nawet do toalety. 3. przed wyjściem z domu szykuj się, jakbyś szedł co najmniej do kościoła. 4. kup sobie kilka par nowych, ładnych gaci. To na razie wystarczy. ;)

z gaciami dobra rada :D

Nie, to za dużo. Kup starter i napisz sobie SMS od koleżanki, ze prosi cie o pomoc w czymś tam.. Wymysł cos.. W czym jestes dobry. I pozachwycaj sie sobą, bo: " jestes taki wspaniały Krzysiu" Tylko nie zdradz sie swoim stylem, np błędami.

Użytkownicy kafeterii piszący na tym temacie to głąby nie z tej ziemi. Z takimi radami doprowadzisz najpewniej do rozwodu.

21:08 głąbem to najpewniej ty jesteś. Znalazł/a się Wróżka Dobra Rada

nie zapytasz się jak sprawić , żeby żona była mną zainteresowana, jak mam nie być dla niej nudny, jak ożywić relację, ale będziesz się wygłupiał z zazdrością, bo ona nie jest a ty tak, to się musi wyrównać. A normalny to ty jesteś, czy tak nie do końca

też bym o takiego ciapka z pomysłami rodem z gimnazjum nie była zazdrosna

autorze, nie słuchaj tych tutaj.. albo ci doyebią żeś c***a, albo dadzą beznadziejne rady. ja cię rozumiem. jestem kobietą i powiem ci, co na mnie by zadziałalo ;) na pewno nie bierz się za rzeczy, którymi możesz łatwo doprowadzić do utraty zaufania i do rozwodu. żadne tam ukrywanie się z telefonem itd bo to jest serio równoznaczne ze zdradą. po prostu przyjdź po pracy sobie do domu jak żona juz w nim bedzie, powiedz że i tak zaraz wychodzisz, bo umówiłeś się na kawe/ piwo z Agatą z pracy/ studiów i że niech żona zadzwoni do ciebie jak bedzie naprawdę czegoś potrzebować. i po prostu wyjdź do kumpla czy coś. wróć po 3h i na pytanie jak było, powiedz że w porządku. nie wdawaj się w szczegóły, nie wymyślaj. nie mów nawet, ze jest jakaś super ładna. zrób tak kilka razy.

Ostatnia odpowiedź jest najrozsadniejsza. Spotkanie sie z inna kobietą moze pokazac czy zona zacznie byc zazdrosna.

Facet zawsze powinien dobrze wyglądać przed wyjściem z domu. Jak zona będzie cie widziala takiego przystojnego to wyobraźnia w jej glowie sama zacznie działać. Drogie panie czy sie myle?

dobra rada nie zwracaj uwagi jak się ubiera i jak wygląda to będzie strasznie zaniepokojona i zobaczysz co będzie się działo, ja tez ostatnio pisałam zboczone sms- y z innym facetem i mnie to ostro zrestartowało a w związku poprawiło:)

A czemu zaczelas pisać te zboczone smsy?

ja bym troche co innego zrobila. zapisala sie na silownie,kurs karate albo basen. miec swoje 4metry kwadratowe zycia bez niej. nie opowiadaj.nie zachwycaj sie.po prostu idz i wychodz z domu.nie sledz jej.traktuj jak kolezanke. ja ostatnio codziennie chodzilam 3 godziny na cmentarz bo nie mialam gdzie. latał po tesciowych 4 razy w tygodniu juz teraz wcale nie chce:)