lubię gdy mężczyzna....

i stanik, najlepiej miękki, koronkowy, ewentualnie półusztywniany ;) z chęcią rozsiadłbym sie w wygodnym fotelu by podziwiać taki widok, nie odrywać wzroku...

kiedyś tylko tak się ubierałam... muszę znowu zacząć to robić :)

Masz moje poparcie ! Kobieta w pończochach i w butach na obcasie to niesamowity widok dla nas facetów.

chętnie bym na Ciebie tafił gdzieś, kiedyś.....może w klubie, w barze, a potem w pokoju tylko we dwoje :) nosiłaś miękki staniki? ;) może nosisz.... po tym co piszesz domyślam się, że rozmiar interesujący :)

gosiuwdom, mogę. wiedzieć w jakim jesteś wieku ?

lubięgdy napisz coś o sobie, możesz ?

jasne, możesz widzieć....dziś kończę 32 lata a Ty?

Ja mam 18 więcej od Ciebie, a poza tym Wszystkiego Naj :) Masz wspaniały wiek i nie wątpię, że jesteś bardzo gorąca.

o wiek pytałem @lubięgdy

:( w mordę :)

przypuszczłam, że masz więcej :) ja jestem starsza od Ciebie, szkoda.... wszystkiego najlepszego ;)

a to już mnie aż tak wyklucza? :)

ktoś mi zablokował mojego nicka :) ciekawe komu przeszkadzają moje wpisy

a poczułeś się wykluczony? :) gosiu, forum to nie jest odpowiednie miejsce na pisanie czegoś o sobie :)

No tak ale ogólnie :) Miła jesteś i masz gust ubierania się i może więcej w moim typie.

napisałaś "szkoda" :) więc wnioskuje po ciemku :) a może poflirtujemy mailowo, skoro mamy podobne upodobania?

może kiedyś... :)

ok, więc póki co będę pożerał Cie wirtualnym wzrokiem tutaj... ;) co Ty na to?

:) nie mam nic przeciwko

Niezły romansik nam się tu szykuje. Ciekawe, ciekawe. Lubiegdy ma całkowicie rację. Odpowiednie spojrzenie potrafi wiele zdziałać. 40latka

to jakim strojem mnie dziś skusisz? ;)

prędzej czy później jakiś romans na pewno się szykuje... ale czy akurat tutaj to nie wiem :) nie wiem czy wirtualnym się zadowolę...

A chcesz być kuszony? Czasem możesz tego nie wytrzymać i co wtedy? 40latka

wirtualny zwykle bywa początkiem, to trochę coś jak dodatkowy zmysł do podziwiania :) @40latka chce i lubie być kuszony, dodatkowe emocje mi nie zaszkodzą :)

niełatwo wirtualny romans przenieść w realne życie. często okazuje się że odległość staje się sporą przeszkodą :)

to prawda, czasem tak bywa... ale to kwestia temperatury jaka się wytworzy i podnieceniem które trudno zaspokoić :)

kusząco piszesz.... :)

taki mam własnie zamiar :) odpowiadam kuszeniem na kuszenie, bo sporo sie po Tobie spodziewam ;)

hmmm... teraz będę się obawiać czy nie zawiodę Twoich oczekiwań. przez parę ostatnich lat straciłam sporo wiary w siebie

każdą wiarę można odbudować :) poza tym bez przesady z tymi oczekiwaniami, to raczej pozytywne nastawienie :) a czytając Ciebie widzę, że potencjał masz ogromny i z chęcią się skuszę na Twoje ciało i duszę ;)