mamy jak sobie radzicie ze stresem?

Jak znosicie porażki ?ja nie za dobrze chciała bym nauczyć się tak nie przejmować. Ostatnio bardzo mi zależało na jednej pracy. gdy rozmowa kwal wypadła źle, 2 dni nie mogłam się pozbierać... nie sprzątałam , nie robiłam nic. popadłam w stan otępienia. teraz uznałam , że to przecież nie koniec świata i nie takiego sie nie stało. moje reakcje są przesadzone , bo nie umiem sobie poradzić ze stresem .Czy ktoś jeszcze tak ma???

nikt nie odpowie?

ja też nie potrafie radzić sobie ze stresem, jak sie zdenerwuje to spać nie mogę, a jak chodziłam na rozmowy kwalifikacyjne to zawsze spięta i miałam czerwone plamy na szyji ze stresu

kiedy szukałam pracy i coś poszło nie tak ,to mówiłam sobie "ale debile,mogliby miec fachowca który lubi to co robi a nie chcą ,ich strata" wierz mi to pomaga.