Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bezzazdroscii

Mąż nie jest o mnie zazdrosny nigdy

Polecane posty

Gość bezzazdroscii

Nie wiem dlaczego teraz zaczęło doprowadzać mnie to do szału. Jestem z nim od 10 lat, mamy prawie 30 lat, oraz 1 dziecko. Nie jestem piękna, ani też brzydka, zwyczajna kobieta która chyba ginie w tłumie. Dbam o siebie, chodze do fryzjera mam fajne włosy makijaż kupuje ładna bielizne, dbam o zęby paznokcie, jednak w ogóle nie widze iskry w oczach mojego mężą :( Jest mi przykro że on nigdy nie jest zazdrosny o mnie, nie daje mu powodów do zazdrości bo nie mam w sumie przyjaciół- facetów wiec raczej nie spotykam sie sama z facetami. Jest mi przykro, bo obawiam się że nasz związek sie wypalił, że on nie widzi we mnie atrakcyjnej kobiety a gdyby natrafiła sie okazja, zdradzi mnie. Czy Wasi mężowie też są tacy obojetni??? Czy tylko mój ma mnie tak bardzo w d***e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to szkoda, spotykając się z innymi dasz mu tylko powód do zdrady. Będzie miał wytłumaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale nie ma tej "iskry" jak na Ciebie patrzy, czy jest zazdrosny? Bo to są dwie różne sprawy. Ja też nie jestem zazdrosna o swojego faceta, bo po prostu mu ufam. Ale "iskra" jest jak cholera. Wiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezzazdroscii
Nie jest zazdrosny ani nie ma iskry czasem mam wrażenie że traktuje mnie jak siostre, albo bezpłciową partnerke. Boje się że to koniec mojego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, z czystej ciekawości zapytam - czy Twój facet jest spod znaku wodnika? Mój jest, kiedyś przeczytałam, że nigdy się od nich nie dowiesz, czy im się naprawdę podobasz czy nie. Mnie też mój wkurza pod tym względem. Czasami wręcz nie umiem pojąć dlaczego ze mną jest skoro pewnie go nie podniecam i w ogóle...Z drugiej strony nie mamy problemu z seksem, mąż mnie kocha i opiekuje się mną. Ale praktycznie nigdy nie jest zazdrosny, nie powie komplementu dotyczącego wyglądu itp... Ja głupieję z zazdrości jak np. na ekranie telewizora mignie jakaś ładna skąpo ubrana dziewczyna, z kolei jeśli jest to facet na gołej umięśnionej klacie to mojego faceta nie obchodzi fakt, że ja na to patrzę, po prostu nie jest zazdrosny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, to grubo. Jedyna rada, jaka mi się nasuwa to wymyśl coś, żeby mu przypomnieć o tym, że jesteś jego kobietą. Ty w sumie go znasz najlepiej, wiec wiesz co zadziała. Bo chyba nie zawsze taki był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój również nie jest zazdrosny, iskry w oczach tez nie widze, ale przychodzi co do czego wiem że mnie kocha i w ogień za mną skoczy!! po porostu tak jest, ja równiez jestem 10 lat w związku. To że sie wypaliło da sie wyczuć w zachowaniu na codzień, a nie w iskrach:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy rodziłaś dziecko z mężem czy sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja cię rozumiem, mój też nie jest zazdrosny, nic a nic, ostatnio stalam koło uczelni z kolego, i on po mnie podjechał autem, i nic nie był zazdrosny:-( Ostatnio kumpel chciał mnie do domu podwieść a że jeszcze musiałam zrobić zakupy to podziękowałan ale się nie zgodziłam, powiedziałam mężowi o tym a ten nic, eh... po slubie jesteśmy prawie cztery lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×