Wiem, że to nie jest odpowiednie forum, ale co sądzicie o takim zachowaniu?

[Gość gość]

Mam 20 lat. Rodzice musieli przeprowadzić się do miasta obok z pewnego względu, więc zostałam w ich mieszkaniu sama. Z pewnego, bo nie o tu chodzi. Rodzeństwo starsze już dawno się wyprowadziło. Wczoraj ojciec przyjechał niespodziewanie, bo mu brakowało paru rzeczy. Miałam akurat wolne w pracy. Byłam bardzo zła. Tak zła, że nie mogłam się ruszyć. Siedziałam, chociaż komputer włączony i książki porozrzucane to ani nie zabrałam się za przeglądanie neta, ani za książki. Siedziałam, słuchałam mp3 i czekałam, aż wyjdzie. Byłam zła, aż przeszłam do płaczu z bezsilności. Niestety nie wyszedł. Został na noc. Nic już nie zrobiłam. Wyłączyłam komputer. Poskładałam książki i poszłam spać, choć była dopiero 22. Dopiero rano wyszedł. Uprzedzam nigdy bita nie byłam.

[Gość gość]

MAm wrażene, że coś w Twoim dzieciństwie było nie tak w relacji z rodzicami. Byli toksyczni? Wymagali od Ciebie dużo? Alkoholizm?

[Gość gość]

Nie rozmumiem za bardzo o co ci chodzi ? Ze ojciec przespal noc w swoim mieszkaniu ?

[Gość gość]

pudło! właśnie się dowiedziałam , że to ojciec był tym moim pierwszym mężczyzną i w dodatku mam z nim dziecko

[Gość gość]

Nieee... Dlatego napisałam właśnie, że nie byłam bita, nawet nigdy klapsa nie dostałam! Moi rodzice są z patologicznych rodzin i są akurat z tych co obiecali sobie, że stworzą lepszy dom dla swoich dzieci niż ich rodzice i stworzyli. Hm. Pamiętam, że od dziecka miałam problemy z nerwami. Wymiotowałam itd. Tylko, że teraz jestem już znacznie starsza i tylko tak nerwowo reaguje na rodzinę. Jakoś wśród obcych tak się nie zachowuje.

[Gość gość]

strasznie jestem zazdrosna o ojca , że sypia z mamą a nie ze mną. wiem , że to nienormalne ale tak mam

[Gość gość]

To 22:22 to podszyw :(

[Gość gość]

to 22.15 to też podszyw!

[Gość gość]

Serio, nie czaje o co ci chodzi. A czytalam twoj post az 2 razy!

[Gość gość]

ja rozumiem to tak, ze chcialas posiedziec sama w spokoju, a on nie zapowiedzianie przyszedl i jeszcze zostal na noc. hmm no ale to twoj ojciec, no i jego mieszkanie

[Gość gość]

przez niego nie mogłam odpalić transmisji. i nie zarobiłam żetonów.

[Gość gość]

Przecież to oczywiste, że chodziło mi o MOJĄ reakcję na tak zwyczajną sytuację -.-

[Gość gość]

a chuj wie o co ci chodzi, idz spac

[Gość gość]

Rozumiem, że masz coś z deklem, cierpisz na prokrastynacje i jesteś labilna emocjonalnie. Współczuje twojej rodzinie i znajomym.