Mam romans z teściem.

I nie wiem, co dalej robić. Kocham go, on twierdzi, że kocha mnie. Seks z nim jest wspaniały. Nie jest takim niedorajdą i prostakiem jak jego synuś. Człowiek z klasą, traktuje mnie jak księżniczkę. Do męża od dawna nic nie czuję. A Michał tak bardzo mnie pociąga i co najważniejsze łączy nas taka nić porozumienia. Namawia mnie, żebym odeszła od męża i związała się z nim, ale ja nie wiem czy to dobre rozwiązanie, syn go za to znienawidzi. Z drugiej strony na męża nie mogę już patrzeć .

To żart czy nie ?

chyba sobie jaja robisz! Naoglądałaś się seriali w TV i coś sobie wymyślasz

Trudne sprawy, dlaczego ja,

Był już wątek o romansie synowej z tesciem :-)

Zdrady? Nieprawdopodobne a jednak?

A ile lat jest starszy? Ja mam partnera 20lat starszego - ale on nie jest teściem xp. Tylko to daleka rodzina z 8 lini drzewa gen...

To pewnie ta, co tesciowi pol roku temu loda zrobila!

marne prowo minus 10

ja p*****le rzygam. jak możesz to przeciez obrzydliwe i bez znaczenia jak on wygląda. jesteś obrzydliwa baba. poza tym to pewnie prowo nie chce mi się wierzyć ze takie baby istnieją

gość 21:13 hahahaha bez kitu masz rację . widzę że związek się rozwinął buhahaha

Nie, nie - to jest Dzień, który zmienił moje życie. Btw - sama mam starszego męża, ale teść?