Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość 212

Moja dziewczyna trzyma numer byłego i piszą ze sobą.

Polecane posty

Gość gość 212

Witam zastanawiam się co robić jestem z dziewczyna 5 miesięcy prawie 6. miała przede mną chłopaka. z którym była 6 miesięcy. jej eks ją olał nie pisał do niej ani nic więc zostawiła go. Ale teraz zaczyna do niej pisać od czasu do czasu. Jak jej o nim to zaraz jest źle. I kłótnia. Boję się tego , że ona może do nie wrócić :/ i nie wiem czy boje się nie potrzebnie czy może nie powinienem się bać ale zobaczyłem jego numer u niej na telefonie i trzyma go z sentymentu powiedziała. Spotykam się z nią jak najczęściej się wiele ze sobą piszemy rozmawiamy. Jest ona moją drugą dziewczyna. Pierwsza zradziła mnie. Ale wiem , że ona tego nie zrobi. Mam do was pytanie dziewczyny dlaczego trzymacie numer byłego i piszecie z nim ? I czy powininem się bać , że ją stracę ? :( Ps Wiem , że ona nie widziała się z nim nigdy. Ale kiedyś mi powiedziała , że jak by z nią pisał normalnie to by z nim była :/ Ale ja się pojawiłem i szczerze jestem o niego zazdrosny. Bo prostu boje się , że ją stracę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie sa jeszcze gotowi ze soba Nadal sie kochaja:-) Nie moze byc twoja dziewczyno skoro utrzymywala caly czas kontakt z EX

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojojoj tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość212
Hymm No ale nią jestem. Mówi , że nic nie czuje do niego. Wiem , że piszą czasami :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hymm ale ona nie pisze z nim codziennie tylko raz na jakiś czas. I ogólnie nwm co mam myśleć o tym bo mówi , żę Kocha tylko mnie , żę będzie zemną zawsze a z nim by była jak by mnie nie było Nwm co sądzić :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona nadal coś do niego czuje. on pewnie od czasu do czasu przypomina sobie o niej. nie możesz byc pewien tego, żeby cię nie zdradziła. niczego w życiu nie można być pewnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eh :/ myślisz , że coś czuje ja np. mojej byłej numer skasowałem na jej oczach . Ruszę temat o tym jej byłym to zaraz jest wielkie hallo. A odejść od niej nie odejdę za bardzo ją kocham i walczyłbym o nią zawsze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno tes zjest dymana przez niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona się z nim nie kochała -.- Ten typek mieszka w innym kraju..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głuptas jesteś. Ona daje Ci do zrozumienia, że gdyby tylko tamten kiwnął palcem, to by do niego poleciała. Kocha go, a Ty jesteś tylko w zastępstwie? Skąd wiesz, kiedy tamtemu coś odbije i zachce mu się sprawdzić, czy jeszcze działa na nią? Będziesz na to czekać? Powiedz jej, że jak jeszcze raz zobaczysz, że z nim pisze, to może do niego wracać. Zyskasz na tym, zobaczysz. Bo zobaczy, że może i Ciebie stracić, to może się zastanowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci, dzieci. Taka relacja po rozstaniu bardzo dobrze świadczy o obojgu tych ludziach: coś tam nie wyszło, ale jesteśmy dojrzali, niemałostkowi, samodzielni, życzliwi światu i możemy utrzymywać zdrowe relacje żyjąc dalej. Bardziej niepokojąca jest sytuacja, kiedy kobieta po rozstaniu ucieka przed były, na drugą stronę ulicy, opowiada o nim straszne rzeczy i żyję żądzą zemsty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przejmuj sie to normalka i wszystko sie ulozy jak sie wie jak podejsc 333 www.youtube.com/watch?v=pKCDtTs0vWg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×