Opuchlizna dróg rodnych podczas ciąży

Jestem w 8 miesiącu. Czy również doskwierał Wam ten nieprzyjemny problem? U mnie głownie wszystko nabrzmiewa po stosunku, a ze względu na męża nie mogę zrezygnować ze współżycia. Co robić, jak to zniwelować?

Jak to nie możesz ? A co odpoadnie mu jak nie p****** ? Żal.pl

Jest mężczyzną i wole sama go zaspokajać, ciąża to nie choroba...

My w 8 miesiącu zrezygnowaliśmy ze współzycia. Sam chciał, przeżył, nie odpadł mu ani na mózg mu nie padło. Czymś chyba się różni od zwierzęcia ten Twój mąż ?

Nie choroba, ale c***a Ci puchnie więc może daj se na wstrzymanie co ?

Urodzisz to ci przejdzie ,tez mialam wszystko nabrzmiale ale wytrzymalam.w 8 miesiacu robilam to dla siebie bo mialam chcice a nie dla meza ,przeciez jak mu rzadziej dasz to chyba cie nie rzuci :O

No jeżeli problem nie zniknie to niebawem przestaniemy współżyć. Miałam jednak nadzieje na rade od którejś z Was jak sobie z tą dolegliwością radzić. Wole z mężem współżyć tym bardziej, że po porodzie czeka nas dłuższ przerwa od stosunku niestety

Ojej i jak Ty wytrzymasz okres połogu niebogo ? :O

wydaje mi się, że w ogóle nie powinnaś uprawiać seksu skoro Twój organizm krzyczy "nie". poza tym to juz końcówka wiec proadzisz sobie

wszystko wskazuje na to że dzidziuś będzie duży, więc pewnie czeka mnie jakieś nacięcie :(

Ona zamiast o dziecku (bo to końcówka) mysleć to c****ja ma w głowie :O

wypraszam sobie, nie masz prawa mnie obrażać.

Taka prawda o co ten foch ? ;-)

myśle przede wszyskim o udanym pożyciu małżeńskim

Teraz przede wszystkim powinniście się skupić na dziecku. Okres abstynencji niczego nie zmieni jeśli jesteście w udanym związku. Chyba, że nie gra szafa że tak usilnie chcesz chłopa przy dziurze utrzymać ?

'ze wzgledu na meza nie moge zrezygnowac ze wspolzycia'-uff. A co z tym mezem?Tak mowia uzaleznione od faceta głupie sikorki:(