Po przesłaniu zdjęcia , znajomość przemija...

...dlaczego tak jest, że faceci zaczepiają, piszą, słodzą, a po przesłaniu im wyżebranego zdjęcia, o które proszą i proszą znikają i znajomość mija, a podobno liczy się wnętrze ble ble ble , samym im bliżej do Shreka niż księcia, a szukając pięknych księżniczek dziwią się , że wokół same tylko Fiony....

To wstaw zdjęcie, każdy będzie widzieć i odezwą się tylko zainteresowani

Bo to dowód, że w życiu liczy się tylko wygląd

szukaj w realu i nie przesyłaj fotek

tak zrobię....nie będę wysyłać fotek...i raz kolejny się rozczarowywać...nie jestem naiwna...wszak księżniczką nie będę nigdy....

No tak to jest,że rozmawiając z inną osobą i jej nie widząc często ją idealizujemy a zwłaszcza jeśli dobrze nam się z nią rozmawia. Czasem czar pryska gdy okazuje się,że wygląd naszego rozmówcy odbiega całkowicie od naszych wyobrażeń.

...ale co się zmienia....???? czy nagle przestajemy z Nią rozmawiając, bo ma niebieskie zamiast piwnych oczu i 95 kg zamiast 50kg??? Jak ktoś w naszej wyobraźni był cudowną księżniczką, i nieziemskim rozmówcą to...teraz jest głupią i monstrualnym babolem... A tak naprawdę zdjęcie pokazuje TYLKO osobę, nie waży jej kg , nie pokazuje czy ma soczewki kolorowe...rozmowa pozwoliła nam KOGOŚ odkryć, zainteresowania, pasje, inteligencję...wszak piękno przemija ,w wnętrze....z dnia na dzień pięknieje... Pracuję i nad ciałem i duchem....ale długonogą blondynką z cudowną pupcią nie będę....niestety....ale to nie ja tracę, że mnie nie zatrzymują przy sobie, to oni tracą....na zawsze....